Raikkonen chce aby sędziowie wszystkich traktowali tak samo
Kimi Raikkonen ma nadzieję, ze sędziowie w przyszłości nie będą zmieniali zdania co do kwestii związanych ze standardami ścigania się na torach Formuły 1.Po wyścigu Raikkonen przyznał, że nie ma problemu z taktyką Verstappena do czasu kiedy sędziowie równie pobłażliwi będą w stosunku do innych kierowców.
„Chciałem tylko zapytać czy dobrze jest, gdy jadąc obok innego bolidu, w pewnym momencie na wyjściu z zakrętu kierowca wypycha drugiego zawodnika na tarki.”
„Najwyraźniej jest to w porządku. Tak długo jak wszyscy są tak samo traktowani jest wszystko okay.”
„W obecnych czasach jest wiele zasad w F1: nie powinno się zmieniać kierunku jazdy podczas hamowania, powinno zostawiać się miejsce dla drugiego bolidu, gdy ten znajduje się koło ciebie.”
„Gdy kierowca broni wewnętrznej, atakujesz po zewnętrznej. Gdy wypycha się kogoś na krawężnik to nie jest to zostawianie mu miejsca.”
„Można robić wiele rzeczy, a potem następnym razem ktokolwiek to będzie zostanie za to ukarany. To nie jest w porządku.”
„Nie narzekam na to co on zrobił tym razem- ale to wszystko powinno być bardziej jasne, abyśmy wiedzieli co możemy robić.”
Raikkonen przyznał, że podczas jednego z pojedynków doszło między nim a Holendrem do kontaktu.
„Myślę, że raz się lekko zderzyliśmy” mówił. „Jest ciasno, to są wyścigi, nie miało to żadnego znaczenia.”
komentarze
1. MeekeFan
Kimi ma dużo racji, agresywna jazda jest super do oglądania, ale wtedy nikt nie może być za to karany, że kogoś wywiózł na tarkę czy poza tor.
2. fanAlonso=pziom
dla mnie strasznie sędziowie są niekonsekwentni w tym sezonie monaco było najlepszym przykładem wczorajszy wyścig też, dodatkowo czasem zapraszani są sędziowie kierowcy z różnych epok - mansell, pirro, kristensen, derek daily, alan jones itp. wypadałoby wybrać jednego sędziego a nie zmieniac co wyścig
3. sholder
Przecież sędziowie nigdy nie traktowali wszystkich równo - z takich notorycznych sytuacji to mi się przypominają Vettel czy Hamilton, którzy w pewnym okresie swoich karier byli praktycznie poza prawem.
4. versus666
Dobrze Kimi mówi, kierowca a kierowca to jest różnica chyba tylko dla sędziów i każdy powinien być traktowany jednakowo więc czemu tak nie jest i co za tym stoi lub kto może Berni ma swoich ulubieńców którzy mają po prostu fory u sędziów.
5. przesio
Kimi parówa zaczyna lamentować jak rosberg. Czy nie czas na emeryturę?
6. Oyasumi
@5 Nie lamentuje tylko wymaga konsekwencji od sędziów, a to jest różnica:)
7. St Devote
Takie teksty to może opowiadać tylko mistrz F1, który został nim przez przypadek. Ja wolę na torze oglądać Verstappena, a nie jakichś old farów w stylu Massy czy Kimiego. Jedyny wkład Raikkonena to dopisywanie kolejnych rozdziałów w skandynawskiej epopei pt. Dlaczego tym razem znowu nie wyszło.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz