Grosjean: cieszymy się, że to już koniec
Zespół Lotusa po trudnym sezonie 2014 niezbyt dobrze wypadł także w ostatnim wyścigu sezonu. Kierowcy cieszą się, że to już koniec ich rywalizacji z E22 i liczą, że następna konstrukcja inżynierów z Enstone, E23, napędzana silnikami Mercedesa pozwoli im poprawić statystykę wyników.„Zrobiliśmy wszystko co mogliśmy zrobić. Mój wyścig nie obfitował w wiele wydarzeń, a Pastor niestety musiał przedwcześnie go zakończyć. Myślę więc, że wszyscy cieszymy się, że sezon dobiegł już końca. Na początku wyścigu zastanawialiśmy się nad strategią trzech postojów, ale potem wróciliśmy do dwóch. Już nie mogę się doczekać wizyty w symulatorze, aby przetestować E23. Mamy nową jednostkę napędową a aerodynamicznie również wydaje się, że zrobimy duży postęp. Teraz musimy zrobić sobie przerwę, odpocząć i czekać na sezon 2015.”
Pastor Maldonado, DNF
„To był wyścig niespodzianek dla mnie. Nasze tempo wyścigowe było w zasadzie całkiem dobre, mogłem stawić czoła Ferrari i cieszyć się dobrym zachowaniem bolidu. Mogłem naciskać a bolid dobrze spisywał się na obydwu mieszankach opon. Niestety mój wyścig dobiegł końca przedwcześnie. Płomienie sugerowały, że silnik nie pracował zbyt dobrze, a to oznaczało, że w kokpicie również robiło się gorąco! Szkoda, że tak kończymy sezon, ale wiem, że mamy spory potencjał na sezon 2015, więc liczę, że będziemy mogli zaskoczyć niektóre osoby, gdy powrócimy na tor.”
komentarze
1. PDGPDG
powinni dawno zwolnić tego zawali droge nawet jak wczesniej z raikonnenem mieli bolid mistrzowski to za duzo nie pokazał
2. MarTum
Żartujesz sobie? Grosjean to szybki kierowca tylko trzeba oglądać z uwagą, a nie "oglądać"
3. RyżyWuj
Z silnikiem Mercedesa to nawet świnie by zaczęły latać. Skoro taki Williams wyskoczył na poziom walki o podia, to liczę, że i Lotus dostanie w 2015 skrzydeł. Może stawka się wyrówna i będzie to tylko dobre dla widowiska.
4. Doradca
@1
To jakaś kpina tak? Dopóki auto było okay (zeszły sezon) Groszek zaliczał bardzo dobre wyścigi
5. Skoczek130
Gorzej już być nie może. Z silnikiem Merca pod pokrywą może być tylko lepiej.
6. Skoczek130
@PDGPDG - daj sobie spokój z komentowaniem... ;)
7. devious
@3 Ryży
Jakoś Red Bullowi silnik Renault nie przeszkadzał wygrać 3 wyścigów, zdobyć z bezpieczną przewagą 3 miejsca wśród kierowców i 2 wśród konstruktorów wiec...
Więc to chyba nie silnik był głównym problemem Lotusa - po prostu zrobili dziadowski bolid i tyle.
Silnik Mercedesa by tutaj niewiele pomógł - zamiast 8 punktów by mieli ile, 12, 15? Pewnie nie więcej...
8. devious
@5 Skoczek 130
"Z silnikiem Merca pod pokrywą może być tylko lepiej."
Nieprawda. Jak zrobią kolejny dziadowski bolid a reszta ekip pójdzie do przodu to i dobry silnik nic nie pomoże - i mogą na koniec sezonu zebrać nawet mniej niż te obecne 8 punktów.
Ja wątpię by Lotus drugi raz wyprodukował taką chałę jak obecnie ale takie same plany mają w Ferrari, Force India i w McLarenie też - a RBR, Merc i Williams nie zamierzają odpuszczać. Toro Rosso też wyglądało momentami solidnie w tym sezonie i na pewno chcą być jeszcze mocniejsi w następnym...
Więc jak Lotus się nie przyłoży to znowu mogą na 8 miejscu w "konstruktorach" skończyć. Nawet z "boskim" silnikiem Mercedesa...
9. Święty
"Płomienie sugerowały, że silnik nie pracował zbyt dobrze, a to oznaczało, że w kokpicie również robiło się gorąco!"
Cytat roku.
Cóż, z takim podejsciem zespołu ciężko sie spodziewać dobrych wyników, dokladając do tego pay-driverów.
10. RyżyWuj
@ Devious - zwróć uwagę, że Lotus nie miał takiej kasy jak RBR. Ich po prostu nie było stać na wywalenie mega kasy, wysłanie własnych inzynierów do Renault itd. aby poprawić silnik. Nic dziwnego, że to co udało się zrobić najpierw trafiło do Red Bulla, a takie zespoły jak Lotus zostały z tym złomem praktycznie do końca. W poprzednim sezonie Lotus pokazał, że mają zdolnych ludzi i w aero też mogą coś pokazać, choć oczywiście nie raz te ryzykowne wycieczki kończyli na grzybach w lesie.
11. Greek
Grożą ma potencjał, ale czy zespół z kolei zdoła wydobyć potencjał silnika Merca, dokładając dobry pakiet? Szczerze wątpię, choć skoro Łyliamsom się w tym roku udało poprawić (ale frajer Maldonado ^^) to w 100% wykluczyć nie można. Fajnie, gdyby się włączyli do walki przynajmniej o podia, coś a'la sezon 2013 (ale tylko początek!).
12. silvestre1
Lotus kilka razy pokazał, że popełnianie błędów ma we krwi. Myślę, że tylko kwestie finansowe zaważyły na decyzji kupna silników od mercedesa. Szkoda Grosjeana, ale w końcu chłopak ma nadal robotę...
13. PDGPDG
wy myslicie że Raikonnen i Grosjean jak zdobywali podia to tylko dlatego że są dobrzy? pisałem to już że Raikonnen dawno sie wypalił już jak odchodził z ferrari a to że miał mocny sezon w Lotusie to dlatego że bolid był mistrzowski a Raikonnen z Grosjeanem nie wyciągali maksimum wogóle z połowe potencjału marnowali Grosjean jeszcze więcej porównajcie sobie Raikonnena a Alfonso a teraz pomyslcie jakby grosjean jezdził zamiast Raikonnena jeszcze bardziej by okupował tył stawki to gosc to fuksiarz największy w f1 sklasyfikował bym go gdzieś pod koniec stawki t samo raikonnen
14. MarTum
13.@ Następnym razem wstawiaj znaki interpunkcyjne i składaj zdania jak inteligenta istota.
15. dexter
To jest logiczne ze sam silnik duzo nie da. Liczy sie caly pakiet, ale...
silnik Renault w swojej strukturze posiadaja pewien defizyt. Uklad turbosprezarki, sprezarka, silnik elektryczny (MGU-H) i turbina sa w tym ukladzie napedowym ulozone jeden po drugim.
W Mercedesie te wszystkie komponenty ulozone sa po obu stronach silnika a polaczone sa walem V. W Mercedesie MGU-H umieszczony jest w chlodym miejscu miedzy tymi komponentami.
Pierwszy problem takiej koncepcji (Renault) to samo chlodzenie. Aby ten problem rozwiazac, trzeba przebudowac swoje auto. Nastepny fenomen to MGU-H ktory w czasie produkcji energii elektrycznej w ukladzie wydechowym wytwarza cisnienie wzrotne ktore kosztuje moc silnika. W zaleznosici od konstrukcji silnika ta strata moze wynosic 80 - 100 koni mechanicznych (w 100% bedzie to minimum 75 koni). I tylko dzieki dobremu aero (jezeli takie posiadasz) probuje sie zamazac strate. Producent ktory tutaj popelnil blad, moze caly sezon stracic. Na silniku Renault nie moze dokonywc zadnych zmian, poniewaz praca nad rozwojem jest do konca sezonu zamrozona. Mozna pewne rzeczy w jednostce napedowej dostroic, ale pewne braki w przyspieszeniu beda zawsze odczuwalne. Na prostych, szczegolnie na torach gdzie moc silnika jest bardzo wazna, mozna to odczuc (i to na kazdej rundzie). Glowna role odgrywa sam silnik elektryczny, ktory przy niskich obrotach napedza Turbo, a przy duzych spowalnia turbine do poziomu cisnienia doladowania ktore wynosi przykladowo 3,5 bar. To wytwarza energie, ktora pozniej moze byc zdeponowana w baterii, albo moze ladowac MGU-K. To jest Power ktory moze byc tylko na prostych odcinkach toru ladowany, ale nie w czasie przyspieszania.
160 koni na poczatku procesu przyspieszania musi pochodzic z baterii i tutaj nic nie jest za darmo.
Jezeli teraz bezposrenie zasilanie bedzie przechodzic z MGU-H do MGU-K, to silnik bedzie tracil na mocy! I tutaj wazne jest aby czerpac energie w odpowiednim czasie z odpowiednich zrodel.
Dodatkowo, gdy energia przekazywana jest z MGU-H bezposrednio do MGU-K silnik Renault sie przegrzewa. Jezeli bedzie on zbyt goracy, wtedy komputer zatrzyma transfer mocy (niebezpieczenstwo bedze zbyt duze, ze Ci caly silnik elektryczny siadzie). A wtedy, caly plan ladowanie mozna sobie do... wsadzic, poniewaz bateria nie zostanie w pelni naladowana tak, aby dysponowac moca na jednej rundzie. Kierowca naciska na gaz, a tu nic nie przychodzi - on znowu musi tak dlugo poczekac, az zapas energii sie uzupelni. A to moze trwac, poniewaz w miedzyczasie zuzywa on moc.
Taka ciekawosta: bateria nigdy nie moze byc w pelni naladowana, ani w pelni rozladowana
Istnieje pene „okno“ w ktorym podzial energii na jedo okrazenie musi byc odpowiednio rozlozony.
I to w Mercedesie do tej pory funkcjonowalo dobrze. Tutaj programisci musza swoj Software tak dopasowac aby turosprezarce stworzyc idealne warunki pracy, a inzynierowie musza swoje podzespoly tak zmodyfikowac, aby uzyskac lepsze chlodzenie.
Nie wiem, czy tutaj Renault nie popelnilo bledu, oni praktycznie nie mieli doswiadczenia jezeli chodzi o silniki elektryczne. Zbyt pozno zaczeli prace, a pomoc obcych firm odrzucili.
Renault, nie posiada w swojej fabryce w Viry-Chatillon stanowisk badawczych, na ktorych mozna cala jednostke napedowa, tak jak w bolidzie skonfigurowac.
Aby uzyskac predkosc na prostych, Red Bull czesto w tym sezonie jezdzil z plasko ustawionym skrzydlem. Zespoly ktore dysponowaly jednostka Mercedesa mogly troche wiecej tego skrzydla wykorzystac (tzn. posiadaly wieksza sile docisku).
Frustracji z tym silnikiem to juz chyba jest dosc. W sporcie jak i w zyciu nie liczy sie to co bylo, poniewaz to jest juz dawno niewazne, wazne jest to co masz teraz :)
16. dexter
edit: deficyt - mialo byc
17. dexter
Pisanie w internecie o tak poznej godzinie, nigdy nie jest dobrym pomyslem. Moj post (nr.15) skierowany byl oczywiscie do uzytkownika @devious
Pozdr.
18. Skoczek130
@devious - trudno zaliczyć gorszy sezon od tegorocznego. Renault tylko pogorszyło sprawę. Dużo wkładu w ich porażkę miało także wycofanie FRIC. Więc z Mercem może być tylko lepiej. I mam nadzieje, że tak właśnie będzie.
19. BlahFFF
MAL poswiecil sie testowaniu nowego silnika - w przyszlym roku wystartuja z rakietowym ;P
20. Mat5
ten sezon w ich wykonaniu był jedną wielką katastrofą. Późny debiut samochodu, jedna sesja testowa stracona, awarie elektryki i tegoroczny silnik Renault stały się równią pochyłą. Od GP Kanady do GP USA nie byli w stanie zdobyć punktów, a rok temu regularnie stawali na podium. Przed nimi sporo pracy i czas pokaże, czy wrócą do czołówki.
Grosjeana powinni wynieść na ołtarze, bo miał anielską cierpliwość może nie do zespołu, ale do bolidu, który prowadził się fatalnie, czego dobitnym dowodem była Monza, gdzie gdyby nie warstwa asfaltu poza torem, to po pierwszym kółku bolidy Lotusa byłyby w żwirze.
O Pastorze powiem, że w porównaniu z ostatnim sezonem trochę się "uspokoił", nie miał tylu przygód ze swojej winy co rok temu. Gdyby miał lepszy bolid to walczyłby o miejsca 5-10, bo raczej z jego umiejętnościami nie widzę go wyżej.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz