komentarze
  • 1. Aktimelek
    • 2012-03-25 15:34:56
    • *.149.244.78.atman.pl

    Mam nadzieję,że ich dominacja w qualach się kiedyś skończy.

  • 2. ULTR93
    • 2012-03-25 15:40:14
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Button miałby podium gdyby nie kolizja z Hindusem.
    Lewis jeździł równo, trochę pit- stopy zawaliły mu wyścig.
    Ogólnie dobry weekend McLarena.
    Mam nadzieję, że Chiny również jak Australia i Malezja będą sprzyjały bolidom tego teamu i 3 dni w Chinach będą należały do tych dwóch kierowców.
    Pozdrowienia dla wszystkich fanów McLarena.

  • 3. DARKHUNTER
    • 2012-03-25 15:48:57
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Cieszy mnie to, ze jestem przygnebiony 3cim miejscem Hamiltona ;P
    Gdyby nie mechanicy-amatorzy, wygralby. Nikt chyba niema watpliwosci.
    Hamilton pojechal dzis naprawde dobrze.

  • 4. Zirdiel
    • 2012-03-25 15:53:56
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    But mimo tego, że nie uzyskał dzisiaj ani jednego punktu i tak nadal jest 3. z niewielka stratą do lidera, więc nie ma powodów do rozpaczy. Ham mial dobry wyścig, ładnie wystartował, nawet na początku zyskiwał przewagę (blisko 1 sek na okr.) i zapewne gdyby nie SC uciekłby reszcie. Zawalili mechanicy stracił tam prawie 12 sek. Oby Chiny należały do nich.

  • 5. f1maniakpolska
    • 2012-03-25 15:53:58
    • *.cdma.centertel.pl

    Gratulacje dla Fernando, "Serio" i Lewisa, który zdobył dobre punkty

    Nie wiedzialem ze jest taka pisownia jego imienia xD

  • 6. Zirdiel
    • 2012-03-25 16:42:49
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @5. Bo nie jest taka ;p Pisze się "Sergio" z naciskiem na litere "r" ;]

  • 7. Skoczek130
    • 2012-03-25 17:43:59
    • Blokada
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    @DARKHUNTER - nie byłbym tego taki pewny. Po restarcie nie jechał rewelacyjnie i nawet te problemy w boksach tego nie zmieniają. Jechał dobrze, ale bez fajerwerków. Pomimo, iż Alonso i Perez zyskali na jego postoju, potem nie dali mu szans na odrobienie strat.

  • 8. rafam
    • 2012-03-25 18:40:18
    • *.play-internet.pl

    Maclaren probuje za wszelką cenę pokazać że nie faworyzuje Hamiltona. Zaczyna to przybierać niebezpieczne rozmiary. Aż prosiło się wzywać na pitstopy pierwszego Hamiltona i wyszło tak jak wyszło czyli nijak

  • 9. ULTR93
    • 2012-03-25 18:45:47
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    @ 7. Skoczek130 pomyślał racjonalnie i wolał dowieźć pkt za trzecie miejsce niż zero gdyby w razie coś mu się przytrafiło na drodze np. taki Karthikeyan.

  • 10. GrzeSzNY
    • 2012-03-25 19:04:35
    • *.nyc.res.rr.com

    @9 zgadza sie.SC, zle podniesienie tylu boidu w Pit 1, Po spoznionych slickach w drugim pit stop i stracie w nim kolejnych 4 secund ciagle trzymal sie 10-12 sec za Perezem czyli stale rowne tempo.

  • 11. funrari
    • 2012-03-25 20:31:13
    • *.226.51.114.awist.pl

    McLaren i tak ma najwięcej punktów w generalce, troche szkoda, że Jenson ukończył wyścig na dalekiej pozycji, ale jest pozytyw- nie ma dominacji ani RedBulla, ani McLarena

  • 12. Jahar
    • 2012-03-25 21:20:57
    • *.opera-mini.net

    Sądzę, że Hamiltonowi dzisiaj popsuto rywalizację niby brakiem faworyzowania kierowców w zespole co według mnie jest ceną w dzisiejszym wyścigu. Natomiast Button popełnił prosty błąd a jego tempo w dalszej części wyścigu było słabe.

  • 13. leo_
    • 2012-03-25 21:57:06
    • *.dynamic.chello.pl

    Kontakt z Kartikejanem kosztował Buttona zwycięstwo, takie jest moje zdanie. Popełnił błąd, ale z drugiej strony plątający się pod kołami tak wolny kierowca HRT stanowiłby zagrożenie dla każdego innego pilota. Tak więc Guzik miał trochę pecha. Z kolei Hamiltonowi ewidentnie spieprzyli wyścig na pit stopach, a byłoby dużo, dużo lepiej. McLaren jest nadal najsilniejszy (Red Bull i Lotus niedaleko za nim), ale dobrze się stało, jak się stało dla obecnego widowiska i całego sezonu. Jeszcze jak Ferrari zmieni podłogę, Grosjan opanuje emocje a Lotus będzie dalej rozwijał swój bolid, to w czubie będzie się tasowało, oj będzie.

  • 14. Skoczek130
    • 2012-03-26 11:00:30
    • Blokada
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    @UTR93 i @GrzeSzNY - ponad 10 sekund tracił po przejechaniu kilkunastu okrążeń od pitstpu. Gdy wyjechał tracił ok. pięciu. Wasza teoria poszła w łeb. Na pewno miał na uwagę "oszczędzanie materiału", ale wątpię by dał radę dogonic Pereza i Alonso. Nie miał szans na wyprzedzenie ich. Miał pecha, ale końcówka była za słaba, aby móc się liczyć w walce o zwycięstwo.

  • 15. Haszek
    • 2012-03-26 11:54:40
    • *.tktelekom.pl

    Coraz mniej mi się to podoba. W zeszłym roku mieli nienajlepsze tempo kwalifikacyjne, ale dobre wyścigowe. W tym roku odwrotnie i nie bardzo mi się to podoba. Sądziłem, że po zmianie opon na slicki zarówno Hamilton, jak i Button konkretnie przyśpieszą, a tu li;pa.

  • 16. Haszek
    • 2012-03-26 12:02:16
    • *.tktelekom.pl

    oczywiście "lipa"

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo