Heidfeld: wypadku nie dało się uniknąć
Zespół Lotus Renault z Niemiec wywiezie tylko jeden punkt za dziesiątą pozycję Witalija Pietrow. Wygląda na to, że ekipa z Enstone nie obrała w przypadku rosyjskiego kierowcy właściwej strategii, co odbiło się na lokacie po pierwszej serii postojów. Sporo pecha miał Nick Heidfeld, który po starcie uderzył Paula di Restę i po spadku na tył stawki musiał odrabiać stracone pozycje. Niemiec zakończył jednak przygodę ze swoim domowym GP po nieudanym manewrze wyprzedzania.„Cóż, zdobyłem dziś kolejny punkt, ale naprawdę musimy przeanalizować sytuację i dowiedzieć się dlaczego straciliśmy dziś pozycje i dlaczego nie zjechaliśmy do alei serwisowej wcześniej aby powalczyć z grupą z przodu. Start był dobry, a ja zaliczyłem kilka przyzwoitych pojedynków, wliczając ten z Jensonem i Michaelem – musimy jednak dowiedzieć się dlaczego takie zespoły jak Sauber czy Force India finiszują przed nami i wprowadzić poprawki tak szybko jak to tylko możliwe. Teraz musimy skupić się na GP Węgier i na zdobyciu przyzwoitych punktów przed letnią przerwą”.
Nick Heidfeld
„Na starcie zostałem przyciśnięty, a w drugim zakręcie wtłoczony pomiędzy dwa bolidy. Zbliżając się do trzeciego zakrętu, Paul di Resta znajdował się na zewnętrznej. Zablokowałem przednie koła i chciałem uniknąć kolizji z nim, ale po prostu w niego wjechałem, ponieważ nie miałem gdzie uciec. Potem bardzo mocno starałem się odzyskać pozycje i wyprzedziłem kilka samochodów, po czym znalazłem się za Sebastienem Buemi. Zamknął drzwi po lewej stronie, tak jak jest to dozwolone, ale potem, gdy znalazłem się po jego prawej stronie, po prostu wjechał we mnie. Musiał wiedzieć, że tam jestem. Miałem zdecydowanie więcej prędkości i zamierzałem go wyprzedzić. Po prostu nie zostawił mi miejsca i zepchnął na trawę – potem nie mogłem już nic zrobić. To był wypadek, którego nie można było uniknąć. Nigdy nie jest dobrze wzbić się w powietrze w takim samochodzie – to mogło być naprawdę niebezpieczne”.
komentarze
1. TomPo
Mówiłem... zaczęli od 3 a teraz miast marzyć o powrotach do gry i czołówki niech się martwią bo Force India i Sauber zaraz ich zaczną objeżdżać - no i tak właśnie mamy.
Błędy zespołu, średniej jakości kierowcy = brak wiary w team = kiepska atmosfera, brak entuzjazmu, optymizmu, motywacji = brak wyników i koło się zamyka.
Nie mówię że KUB to geniusz i połączenie kierowcy i inżyniera, ale on swoją postawą motywuje wszystkich, bo widać rezultaty ciężkiej pracy całego zespołu, a teraz... jest jak jest, lepiej raczej nie będzie.
2. be_rcik
Nick, jak zwykle, jechał na maksa ale nic się nie dało zronić i nie dało się uniknąć.
Jeden z tych bezbłędnych geniuszy !!!
3. belzebub
HEI bredzi jak potłuczony: "ale potem, gdy znalazłem się po jego prawej stronie, po prostu wjechał we mnie. Musiał wiedzieć, że tam jestem. Miałem zdecydowanie więcej prędkości i zamierzałem go wyprzedzić. Po prostu nie zostawił mi miejsca i zepchnął na trawę". Hmmm, bardzo dobrze oglądnąłem ten moment, zresztą dobrze później ten nieszczęsny manewr Quick Nicka skomentował Kochański - tam nie było miejsca na wyprzedzanie. Poza tym to raczej HEI wjechał w Buemiego starając się po prostu wepchnąć tam gdzie nie było miejsca. I tu rozbawił mnie fragment, że jechał z większą prędkością, więc co Buemi miał ot tak po prostu go przepuścić bez żadnej walki, albo najlepiej zatrzymać się, żeby tylko super szybki Hei mógł jechać dalej. No bez jaj, przecież wyścig to walka, a nie wzajemne przepuszczanie się. Hei po prostu się ośmiesza, powinien przyznać się do błędu, a w zasadzie do dwóch, bo wcześniej wjechał po prostu w Di Restę. W sumie to też pewnie była wina tego ostatniego, że śmiał się znaleźć przed Nickiem. Teraz wcale mnie nie dziwi, że zawsze ustępował Robertowi, ten jeśli nawet popełnił jakiś błąd nie starał się zwalać winy na innych.
4. miki26
3.blezebloblolo
To dlaczego Buemi dostal kare? Bo wedlug ciebie pojechal przepisowo?
Skoncz ze swoimi zenujacymi komentarzami a przedewszystkim zmien Nick!
Nie podszywaj sie pod kogos innego bo to nieladnie. Czytajac w pospiechu mozna pozjadac literki i wziasc cie za kogos innego. Takze zmien Nick bo twoje tepe wypowiedzi moga przyniesc uraze jednemu z inteligentniejszych ludzi na tym portalu.
Ps: Jesli tego nie zrobisz to bede cie osmieszal i udowadnial jakim palantem jestes.
5. narya
4. miki26 - jakoś nikt ( chyba oprócz Ciebie ) tych userów nie myli.
A nick każdy może mieć jaki chce.
6. narya
4. c.d. - więc daruj sobie ośmieszanie innych, bo czymś takim sam udowadniasz jakim jesteś palantem.
7. miki26
Nie wtracaj sie do dyskusji...
Chyba, ze belzezzezez potrzebuje adwokata? Jestes jego adwokatem? Jak nie to zamilcz...
8. R90
5. Widocznie kolega miki26 ma problemy z przeczytaniem dwóch wyrazów i ich odróżnieniu od siebie.
9. narya
Nie widze żebyś z kimś prowadził dyskusje.
Sam sobie zamilcz, bo jedyne co potrafisz to obrażać innych.
Aha, beltzaboob ( w którego imieniu się wypowiadasz, choć nikt Cię nie prosił ), sam doskonale potrafi zadbać o siebie. Tylko że robi to w sposób kulturalny, ale widocznie do tego trzeba być człowiek na poziomie ... Czego najwyraźniej Ci brakuje.
10. R90
Nie napinaj się tak miki26, bo Ci żyłka strzeli. To nie jest forum dla internetowych napinaczy
11. narya
8. R90 - racja ;)
12. miki26
Macie jeszcze cos do powiedzenia? Czy napiszecie wkoncu cos na temat?
Rozumiem, ze waszym zdaniem HEI jest winny kolizjii. Tak?
13. kukus
Jak tak dalej będą zdobywać punkty to na pewno wylodują za ekipą z końca stawki(poniżej 6 miejsca)
14. baskaandi
Robert wracaj bo bez ciebie to LR bedzie niedlugo scigac sie z HRT i bedzie trzeba sluchc tych glupich wymówek
15. R90
12. Oczywiście, że wina Hei. Był za Buemim. Szwajcar go przyblokował, co nie upoważnia Heidfelda wciskania się na siłę. Następnym razem pomyśli dwa razy zanim sie wciśnie
16. 71830
"SOLIDNY" wyścig RENAULT, są "punkty" jest bardzo dobrze oby tak dalej, tak trzymać.
NICK sprzeda kask za 1.000.000,00 euro najbidniej........... brak słów....ręce opadają...
17. miki26
R90. No to nie ma o czym z toba polemizowac. Widac szkoda mojego czasu. Widac FIA popelnila duzy blad cofajac Buemiego o 5 miejsc do tylu w nastepnym GP. No tak ale ty w telewizjii wszystko widziales lepiej i miales przed oczami dane z telemetrii. Prawda?
Niesamowite jakim burakiem jestes...
18. liza89
No i znowu nasi niesamowici kierowcy z LR pokazali "mistrzowską" formę zajmując "miejsca w czołówce" i zdobywając przy tym zawrotną liczbę punktów...;)
19. belzebub
miki26 powiem tylko, że jesteś żałosny, wracaj z powrotem do piaskownicy bawić się, a nie wtrącasz się ze swoimi dziecinnymi wypocinami, to nie forum dla dzieci.
20. miki26
Nie? No to popolemizujmy :). Co masz madrego do napisania? Jestem otwarty na twoje demegogie. Zaczynaj! Wal prosto z mostu! Podejmij dialog. Czekam...
21. miki26
"a"
22. Lobo47
Bolidy R31 latają lepiej jak nasze wojskowe F16 :),a tak poza tym, wyścig dość ciekawy, Reno bez zmian!!!! , bardzo fajne zachowanie Weberka z podwózką Alonsa :)
23. grzegorz0812
chociaż kibicuje LRGP to w głebi ducha się cieszę że im nie wychodzi i tu widać winę kierowców bo gdyby walczyli o czołowe lokaty to z powrotem Kubka mógł by być problem a tak to nie mogą się zapewne doczekać Robsona.
24. narya
20. miki26 - sęk w tym, że dopóki nie zaczniesz szanować innych userów, nie warto z Tobą podejmować dialogu ...
25. Ananas
Pojedynki kierowców w jednym zespole (sezon 2011)
Pietrow - Heidfeld
Wyścigi
4 - 6
26. R90
17. Słowa 'burak' możesz sobie używać do swoich kolegów lub koleżanek, ale napewno nie do mnie. Wiesz co to znaczy poszanowanie dla drugiego człowieka? Chyba nie. Ja to puszczam koło uszu, nie robią na mnie wrażenia takie odzywki. Powiem Ci tak. To bardzo cięzko ocenić czyja wina jest. Mogę mieć ja rację albo Ty, Ja podałem swój punkt widzenia. Nie musisz sie zgadzać i nie karzę Ci tego robić. Ale to, że mam inne zdanie nie daje Ci prawa mnie wyzywać. Dlatego prośba do Kempy. Zbanuj tego użytkownika. Niech wraca na onet albo wp i tam sobie wyzywa do woli!
27. Konik_mekr
Widzę, że merytoryczna dyskusja na forum. Napiszę, że wypadek wyglądał efektownie (R31 lubi sobie poszybować), a skoro Buemi dostał karę, to coś musi być na rzeczy, że wina nie lezy po stronie Nicka. Niemniej cieszyłbym się ze zmiany kierowcy w LRGP, bo Nick nic nie wnosi.
28. lechart
"Wspaniałe" GP LRGP. ....:))) Jak widać z wyścigu na wyścig, postępy w "w rozwoju" samochodu dają rezultaty, a cudowni kierowcy zaczynają walczyć o czołowe lokaty w dole stawki ........ :)))))))
Jak tak dalej będzie, to Kubica nie będzie miał do czego wracać ...................
29. Jaahquubel
No, Witek widzi już, że nie jest różowo. Lepiej późno niż... później.
Borowczyk w kółko powtarzał przy każdej okazji, że Pietrowa to tak trudno wyprzedzić. Taaa... Za pierwszym razem jak to mówił, w kontekście tego, że Schumacher jest za Witkiem, to nie skończył chyba jeszcze zdania, a Michael już był z przodu. inna sprawa, że akurat wtedy, jak Pietrow miał się przed kim bronić, to wszyscy, z którymi miał walczyć mieli nowe opony, a on zużyte."musimy przeanalizować sytuację i dowiedzieć się dlaczego straciliśmy dziś pozycje i dlaczego nie zjechaliśmy do alei serwisowej wcześniej aby powalczyć z grupą z przodu"
Jak tak dalej pójdzie, to będziemy obstawiać przed wyścigiem co w LRGP będzie najbardziej zawalone: strategia, bolid, jazda PET czy jazda HEI.
30. zanpedro
To już nie jest Renault z początku sezonu ;(...
A najgorsze jest to, że oni ciągle wierzą w powrót do formy.. sam osobiście w to wątpię bez Roberta, Renault jest niczym.. tylko kwestia czasu aż takie zespoły jak Toro Rosso, Sauber, Force India, a nawet Williams będą przed Renault.. ;(
31. dafxf
No coz widze ze tutaj CO NIEKTORZY placza tak samo jak KRASNALpo tym jak GO mlodzian PRZEWIOZL poboczem. W F 1 kierowca powinien nosic w worku mosznowym zdrowe jadra ktore to trzeba w odpowiednim momencie SCISNAC a nie wydmuszki ktore sie GNIOTA. Takie jest moje zdanie pozdrawiam.
32. pjc
@dafxf przecież widać było ,że Buemi spycha Heidfelda na pobocze a tamten nawet nie próbował hamować. Szwajcar w ostatniej chwili zauważył Niemca ale przy tej prędkości nie zdążył już skorygować toru jazdy. W zakręt wchodził tak jak wszyscy kierowcy, tyle że nie wziął pod uwagę,że Niemiec będzie chciał dokonać cudu wciskając się do samego końca po zewnętrznej-a może on uciekał?. Potem widać jak po kolizji jeden wypada a drugi (uszkodzony) nie mieści się w szykanie.
Obaj przesadzili z tym manewrem i jedne cohones pofrunęły i wylądowały w żwirze a drugie potoczyły się przed siebie i to z pękniętą gumą:).
@black knight, z góry przepraszam za ostatnie zdanko:)
Przypomnienie sytuacji
http: //www. youtube.com /watch?v= MKK1gSuVByQ&feature= related
33. hotshots
phi...a o czym tu dyskutować ? Manewr NH bez szans na sukces to i dostał na co zasłużył, a Buemi
zmienił lekko tor jazdy (pewnie odruchowo przed zakretem) i tez sie niechcący załapał na karę...
Najważniejsze , że Piotrowski zaczyna się czuc jak w czeskim filmie - "nikt nic nie wie"
....a całe LR strategię wymyśla rzucając kostką do gry....a nuż sie uda :D
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz