#11 - Sergio Perez

Sergio Perez urodził się 26 stycznia 1990 roku w Guadalajarze. Jest piątym meksykańskim kierowcą w historii, który brał udział w wyścigach Formuły 1.

Checo rozpoczął swoją karierę w 1996 roku, w wieku sześciu lat, w mistrzostwach kartingu. Podczas pierwszego roku startów czterokrotnie wygrywał w juniorskiej kategorii. W 1997 roku ścigał się w klasie młodzieżowej, będąc najmłodszym zawodnikiem w tej kategorii. Sezon zakończył na czwartym miejscu w klasyfikacji generalnej, mając na koncie zwycięstwo i pięć podiów. Rok później, startując w tej samej kategorii, dzięki ośmiu zwycięstwom, stał się najmłodszym zawodnikiem, który został mistrzem w tej klasie.

Perez był członkiem Escuderia Telmex, która wspiera kierowców wyścigowych w różnych kategoriach. Prywatnie ma także bliskie relacje z przewodniczącym Telmexu i jednym z najbogatszych ludzi na świecie, Carlosem Slimem.

W 2004 roku zadebiutował w amerykańskich mistrzostwach Skip Barber National Championship. Zakończył zmagania na jedenastym miejscu w klasyfikacji ogólnej.

W 2005 Checo rozpoczął ściganie w Europie. Jeździł w niemieckiej serii BMW ADAC z Teamem Rosberg. Podium w drugim wyścigu w Hockenheim pomogło mu w zakończeniu mistrzostw na czternastej pozycji. Pod koniec 2006 roku finiszował na szóstym miejscu, po kolejnych dwóch podiach, tym razem z zespołem ADAC Berlin-Brandenburg, a także reprezentował Meksyk w rundach reprezentacji w chińskiej serii A1 GP.

Kolejnym krokiem w jego karierze wyścigowej było dołączenie do brytyjskiej serii Formuły 3. Jazda dla zespołu T-Sport przyniosła Perezowi pierwszy tytuł i rozgłos na arenie motoryzacyjnej. W 2008 roku awansował do międzynarodowej klasy. Wygrywał czterokrotnie, siedem razy stawał na podium i miał na swoim koncie jedno najszybsze okrążenie, co pozwoliło mu zdobyć czwarte miejsce w klasyfikacji generalnej.

W tym samym roku wziął również udział w azjatyckiej serii GP2, gdzie jego partnerem w teamie Campos był Witalij Pietrow. Dwa zwycięstwa, trzykrotna wizyta na podium i najszybsze okrążenie pozwoliły mu zakończyć zmagania na siódmej pozycji. Niedługo później, w 2009 roku zadebiutował w głównej serii GP2 wraz z teamem Arden International. Jeżdżąc w zespole wraz z Eduardo Mortatą, Perez zajął dwunaste miejsce w klasyfikacji generalnej, dwukrotnie meldując się na podium. Jego najlepszym wynikiem było drugie miejsce zdobyte w Walencji. W okresie poza sezonem dwukrotnie rywalizował w azjatyckiej serii GP2 dla Barwa Addax, co było przygotowaniem przed współpracą z zespołem w głównej kategorii. Pięć zwycięstw, siedem podiów i pole position pozwoliło mu zakończyć sezon na drugim miejscu, ustępując jedynie Pastorowi Maldonado.

4 października 2010 roku zespół Sauber potwierdził, że w sezonie 2011 Meksykanin i Kamui Kobayashi będą reprezentować team w mistrzostwach Formuły 1. W listopadzie Perez uczestniczył z zespołem w testach.

W swoim debiutanckim GP Checo zdobył siódme miejsce. Po zakończeniu zmagań sędziowie zdecydowali o dyskwalifikacji Pereza. Powodem był negatywny wynik kontroli technicznej bolidu po wyścigu. Niedługo później, podczas kwalifikacji do GP Monako doszło do groźnego incydentu z jego udziałem, co wykluczyło go z wyścigu oraz z następnej rundy rozgrywanej w Kanadzie. Sezon zakończył na szesnastym miejscu, z dorobkiem 14 punktów.

W następnym sezonie trzykrotnie meldował się na podium. Podczas deszczowego GP Malezji ustąpił jedynie Fernando Alonso, w podobnych warunkach w Kanadzie był trzeci, drugi finiszował także we Włoszech. W klasyfikacji generalnej uplasował się na dziesiątej pozycji. Wyniki osiągane przez Meksykanina w sezonie 2012 sprawiły, że zespół McLarena zdecydował się na zakontraktowanie go na kolejny sezon u boku Jensona Buttona.

Fatalne wyniki zespołu, który po raz pierwszy od 1980 roku ani razu nie stanął na podium, nie pozwoliły Perezowi odnieść sukcesu. Jego najlepszym rezultatem była piąta pozycja w Indiach. Po sezonie Meksykanin zasilił szeregi teamu Force India.

Już w Bahrajnie Perez zameldował się na trzecim miejscu, zdobywając zaledwie drugie w historii podium dla swojego nowego zespołu. Jego występy były na tyle dobre, że team zdecydował się na kontynuowanie współpracy w sezonie 2015.

W kolejnym roku zmagań zdobył, jedyne w sezonie dla swojego zespołu, podium w Rosji. Coraz lepiej radził sobie w kwalifikacjach, a jego dobre występy podczas wyścigów doprowadziły go do dotychczas najlepszego w karierze, dziewiątego miejsca w klasyfikacji generalnej, z dorobkiem dwudziestu punktów.

W 2016 roku zajmował trzecie miejsca na ulicznych torach w Monako i Baku. Zarówno on jak i zespół Force India zanotowali swoje najlepsze sezony. Meksykański kierowca kończył zmagania na siódmym miejscu.

W sezonie 2017 ścigał się u boku Estebana Ocona. Nie udało mu się stanąć na podium, najlepszym wynikiem było czwarte miejsce zdobyte w Hiszpanii. Perez punktował we wszystkich wyścigach z wyjątkiem trzech. Zakończył sezon z dorobkiem stu punktów i, ponownie jak w ubiegłym roku, był siódmy w klasyfikacji ogólnej.

Sezony 2018-2019 były bardzo podobne w wykonaniu kierowcy z Guadalajary. W pierwszym zdobył 62 punkty, co pozwoliło zająć mu 8. pozycję w klasyfikacji zawodników, a w następnym wywalczył o 10 mniej "oczek", dzięki czemu uplasował się na 10. miejscu w zestawieniu kierowców. W 2018 roku zespół Pereza przejął Lawrence Stroll, przez co Force Indie zmieniło swoją nazwę na Racing Point.

Rok 2020 był dla Pereza zdecydowanie najlepszy. Różowy samochód okazał się bardzo konkurencyjny, a Meksykanin wykorzystał to w stu procentach. Podczas GP Sakhir święcił swój największy sukces w karierze. Wtedy odniósł pierwsze zwycięstwo w F1. Przy okazji zrobił to w dość efektowny sposób, ponieważ wygrał wyścig, plasując się jako ostatni po pierwszym okrążeniu. Ostatecznie sezon 2020 zakończył na czwartej lokacie w klasyfikacji kierowców.

Niestety dla popularnego "Checo", w trakcie tejże kampanii Racing Point postanowiło zerwać umowę z nim. Wszystko przez zmianę nazwy teamu na Aston Martin i zatrudnienie Sebastiana Vettela. Sergio długo pozostawał bez kontraktu na rok 2021, aż wreszcie pomocną dłoń wyciągnął do niego Red Bull. Meksykanin związał się z nim i odpłacił się już w szóstym wyścigu sezonu. "Król Baku" wygrał szalony wyścig w... Baku.

Ostatecznie zmagania zakończył ponownie na 4. pozycji w zestawieniu kierowców, natomiast wyraźnie przyczynił się do wywalczenia pierwszego mistrzowskiego tytułu przez Maxa Verstappena. Wszystko dzięki znakomitym obronom przed Lewisem Hamiltonem w Turcji czy Abu Zabi.

W 2022 roku Perez także miał niebagatelny wpływ na mistrzostwo Holendra. To samo dotyczyło korony wśród konstruktorów wywalczonej przez Red Bulla po raz pierwszy od 2013. Sam "Checo" przejechał najlepszy sezon w karierze, wygrywając dwa wyścigi, zdobywając premierowe pole position i kończąc rywalizację na podium w końcowej klasyfikacji.

W sezonie 2023 Sergio próbował nawet nawiązać walkę z Verstappenem o mistrzowską koronę, wygrywając dwie rundy na początku zmagań. Na tym skończył się jednak licznik jego zwycięskich rund, choć w końcowym rozrachunku dziewięć razy stawał na podium. Pozwoliło mu to zostać wicemistrzem świata, dzięki czemu Red Bull po raz pierwszy w swojej historii zdobył dublet w klasyfikacji generalnej kierowców.