Verstappen po trudnym piątku wrócił do gry
Runda w Meksyku dla Maksa Verstappena zaczyna układać się po jego myśli. Po piątkowych problemach z jednostką napędową i utracie czasu spędzonego na torze, ekipa Red Bulla poczyniła spore postępy, czego efektem było drugie miejsce dla Holendra w kwalifikacjach. Świetny wynik zważywszy na to, że Lando Norris uplasował się za nim. Sergio Perez z kolei nie może odnaleźć się przed własnymi kibicami i narzeka na brak zaufania do swojej maszyny."Dzisiaj dobrze się odbudowaliśmy. Na początku wiedzieliśmy, że będzie ciężko bez danych z piątku, więc trzeci trening był dla nas naprawdę ważny, aby mieć jakieś odniesienia na weekend. Wiedzieliśmy, że to będzie trudna sesja, bo wczoraj straciliśmy kluczowy czas na torze, a sam tor był bardzo "zielony", zwłaszcza na początku. Starałem się zrobić, co tylko mogłem i dokonaliśmy ostatnich zmian we właściwym kierunku. Dzięki tym zmianom samochód był łatwiejszy do prowadzenia, mogłem bardziej naciskać. Uplasowanie się w pierwszym rzędzie na jutro to lepszy wynik, niż się spodziewaliśmy i świetny rezultat dla nas. Jutrzejszy dzień jest trochę niewiadomą, ale damy z siebie wszystko przed kibicami."
Sergio Perez, P18
"To rozczarowujące zakończenie kwalifikacji, zdecydowanie mieliśmy więcej tempa, ale miałem duże problemy, podobne do tych z Singapuru i Austin. Przy niskich prędkościach nie mogę hamować ani zatrzymać auta, a kiedy tylko mocniej naciskam hamulec, zaczynam się ślizgać i blokować koła. To mój główny problem i obszar, gdzie mam największe trudności, a tutaj było to szczególnie widoczne. Zostały cztery wyścigi i musimy wspólnie jako zespół zapanować nad tymi problemami. Muszę za bardzo modulować hamowanie i nie mam zaufania do bolidu. To najgorsze miejsce, aby mieć takie problemy, jestem bardzo rozczarowany. Grand Prix, w którym chciałem wypaść jak najlepiej, po prostu się nie układa. Mam nadzieję, że jutro uda się zdobyć punkty. Muszę spróbować maksymalnie wykorzystać dzień, będzie bardzo ciężko, ale jestem to winien tym kibicom - są najlepsi na świecie, a to jest najlepszy wyścig na świecie."
komentarze
1. mcjs
Dobrze, że Perez spiął się i przed własną publicznością wykrzesał 10% ekstra, inaczej mógł być ostatni.
2. Lulu
Nie wiem bo nie oglądałem żadnej sesji treningowej i zastanawia mnie tempo wyścigowe na długich przejazdach. Sądzę jednak po kwalifikacjach że Maks a raczej RBR pzepadnie w tempie wyścigowym. Jak zachowa się zobaczymy . W każdym razie Ferrari imponuje i to kolejny raz więc to nie przypadek .
Pamiętam jeden wywiad z Fredem przed przerwą wakacyjna ( wywiad z gridu tuż tuż przed startem ) kiedy to mówił że w końcówce sezonu Ferrari powróci do walki o najwyższe laury . Trochę się śmiałem oglądając, ale teraz jestem lekko w szoku .
3. devious
Perez ogórez 1,5 s wolniej od Maxa w czystym tempie wyścigowym... Facet tak naprawdę powinien zostać wywalony już w poniedziałek po wyścigu, bo to po prostu nie ma sensu: debiutant Lawson w słabszym bolidzie wygląda dużo lepiej, więc po dalej trzymać Pereza?
Taki Piastri też odpadł, ale on po prostu popełnił błąd i skreślono mu czas - zdarza się - ale Perez po prostu regularnie, wyścig w wyścig nie dowozi... Dzisiaj też jestem na 100% pewny, że Piasti się będzie przebijał do przodu, a Perez utknie w środku stawki walcząc z RB i Williamsami - tak jak zawsze.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz