Klien: Udowodniłem, że jestem szybki
Jednorazowy powrót Christiana Kliena za kierownicę bolidu F1 okazał się stosunkowo udany. Osiągi kierowców Hispania Racing są jednak trudne w ocenie, ponieważ HRT F110 jest bolidem, który często zawodzi. Austriak przez większość weekendu odnotowywał jednak lepsze czasy okrążeń, niż zespołowy partner - Bruno Senna.„Od piątku, wszystko robiłem krok po kroku. Czułem się w samochodzie coraz pewniej. Na końcu, kwalifikacje przebiegły dobrze, podobnie jak wyścig. Udowodniłem, że jestem szybki i wydobyłem większość potencjału”.
Austriak przyznaje jednak, że osiągi bolidu HRT nie pozwalają na wiele, a jedynym przeciwnikiem jest zespołowy partner oraz tor wyścigowy.
„Bardzo dużo brakowało nam nawet do Lotusa i Virgin. Chodziło mniej więcej tylko o utrzymanie samochodu na torze. Stworzyłem ośmiosekundową przewagę nad Senną i w porównaniu do partnera, byłem naprawdę zadowolony z osiągów”.
Choć 27-latek z Hohenems zaprezentował się na Marina Bay Street Circuit bardzo dobrze, to już podczas zbliżającego się weekendu na Suzuce, za kierownicę bolidu oznaczonego numerem startowym 20, zasiądzie Sakon Yamamoto. Klien nie wyklucza jednak możliwości udziału w kolejnych wyścigach oraz w przyszłym sezonie.
„Później być może się uda, nie wiem. Nie mogę nic na ten temat powiedzieć, ale w Japonii bez wątpienia w samochodzie zasiądzie Sakon” - mówił kierowca testowy ekipy HRT. „Oczywiście osiągi [w Singapurze] były całkiem niezłe. Może zespół podejmie kolejną podobną decyzję pod koniec sezonu, ale na chwilę obecną nic o tym nie wiem”.
komentarze
1. pjc
Czyli jak Yamamoto wróci za kierownicę to znowu będzie za Senną.
Klien pokazał naprawdę dobrą jazdę jeżeli chodzi o jego udział w całym weekendzie wyścigowym.
Należą mu się gratulacje.
2. konradosf1
Szkoda że Christian nie zostanie dłużej . Fajnie było zobaczyć go w akcji tym bardziej że udowodnił ze jest najlepszym kierowcą w HRT. Ale cóż dla zespołu o tak małym budżecie liczą się pieniądze a nie najlepsi kierowcy
3. Aragorn
HRT to doskonały przykład tego, co w tym sporcie można zrobić dla pieniędzy.
Mając do dyspozycji Kliena, który jest dobrym kierowcą, wolą wsadzić do swojego samochodu Sennę, który jest od niego o ponad sekundę wolniejszy i Yamamoto, który jest wolniejszy prawie o kolejną sekundę. A wszystko dlatego, że Klien w przeciwieństwie do kolegów nie ma bogatych sponsorów.
Tragedia... I pomyśleć, że na początku sezonu kibicowałem temu zespołowi :(
4. cyryl
@Aragorn Możliwe, że gdyby mieli możliwość powalczyć z innymi bolidami to wsadzili by Kliena, a tak to muszą nałapać jak najwięcej pieniędzy i trudno się dziwić, że to właśnie na tym im zależy.
5. nasedo
@Cyryl, strzał w dziesiątkę.
6. Ravfaaaaa
W tym zespole liczy się tylko kasa, a tą mogą zapewnić Yamamoto i Senna. Gdyby zależało im na osiągach jeździliby Klien i Chandhok.
7. Aragorn
6. Ravf - już raz to przerabiałem, ale co mi tam: dlaczego Twoim zdaniem Chandhok jest lepszy od Senny?
8. bacardi2
Bo od B.Senny każdy jest lepszy :)
9. Aragorn
8. bacardi2 -Sakonowi pozostał już tylko tytuł najgorszego kierowcy w stawce, a Ty i to chcesz mu odebrać? ;)
10. wikktor
@Agagon Spotkałem się z tą opinią któryś raz... że Chandhok wcale nie jest taki zły i że jest lepszy od Senny...
Jak jest taki lepszy to czemu w kwalifikacjach mieli podobną liczbę zwycięstw nad partnerem?
11. lechart
Są dwie możliwości : Klien jest tak dobry jak mówi, albo Senna tak słaby, że nawet Klien go pokonuje .. :)))
A serio ... Ludzi jest bardzo trudno oceniać, a jeszcze trudniej jest ocenić samego siebie ........
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz