Kovalainen zna już przyszłorocznego pracodawcę
Heikki Kovalainen, kierowca malezyjskiego Lotusa, przyznał na Monzy, że zna już swojego przyszłorocznego pracodawcę. Póki co, Fin nie może jednak ujawnić żadnych szczegółów na temat swojego miejsca w stawce w sezonie 2011.Były partner Lewisa Hamiltona najczęściej łączony jest z długoletnim angażem w rozwój tegorocznego debiutanta – zespołu Lotus. Tony Fernandes, szef zespołu, stara się jednak zerwać umowę z obecnym dostawcą jednostek napędowych – firmą Cosworth – i zapewnić swojej ekipie silniki Renault.
Kovalainen łączony jest więc z możliwością powrotu do swojego pierwszego pracodawcy w Formule 1 – zespołu Renault. Fin zastąpiłby nie najlepiej spisującego się Witalija Pietrowa, który z kolei ścigałby się w przyszłym roku w ekipie z Norfolk.
komentarze
1. kierowca
i to bylaby super wiadomosc :)
2. neomod
To wygląda bardzo prawdopodobnie, taka zamiana miejsc.
3. Bartik
Ostatnio czytałem plotki ze Petrov miał by jezdzic w Lotusie, tak ze moze cos w tym byc.
4. ZlyDziad
Heikki jako drugi kierowca pszczółki? było by spoko
5. Kostek89
z takiej wymiany kierowcow na lini lotus-renault chyba wszyscy byliby zadowoleni i fajnie by bylo gdyby wlasnie tak sie stalo ;)
6. Zakrza
E tam. Witek nie jest zły.
7. Ravfaaaaa
Zamiana kierowców Kovalainen - Petrov byłaby bardzo dobra.
8. Nuhtylupik
Również jestem zdania że byłoby to z korzyścią dla wszystkich. Może jedynie Petrov mógłby tutaj zaliczyć krok w tył, ale z drugiej strony tak słaby kierowca powinien się cieszyć że wogóle ma okazję pozostać w F1
9. sk0k
bzdura. kov jest cienki jak karta papieru i na pewno nie wezma go do renault
10. Adam121
również uważam że KOV jest cieniutki, nie nie pokazał w MCL, był takim bolkiem w stosunku do HAM jak dzisiaj Pietrov do KUB a dysponował o niebo lepszą furką
11. cyk
Potencjał może i Pietrov ma większy niz Kova ale ten drugi jest równiejszy i da pewne punkty zespołowi, naciśnie na lidera(zespołu) od czasu do czasu. Taki idealny kierowca nr 2. Mistrzem nigdy nie zostanie a przeszkadzał nie bedzie
12. łejn
Jeśli by przedłużył kontrakt z Lotusem, to nie sądzę, że byłoby to ukrywane, jakiś inny zespół jest na rzeczy prawdopodobnie. Zamiana jest możliwa. Poczekamy - zobaczymy.
13. k.lebsky
Kov jest lepszy niż Pie. Ma juz doswiadczenie, zna troche renault. Jak Renault chce coś wywalczyc w przyszłym sezonie musi miec dwóch równych kierowców.
14. nekos
zobaczymy po wyscigu ;) jak pietrow znow da d... to zamiana jest bardzo mozliwa ;)
15. Jaro75
Jeżeli tak to jestem ZA :))
16. Ataru
Byle nie w Renault, juz Pietrow jest duzo lepszy ;-)
17. kumahara
Zgadzam się z Ataru, Pietrow ma iskrę, której brak Heikkiemu, a doświadczenie - rzecz nabyta.
18. Ataru
Poza tym Pietrow wnosi pieniadze, co wnioslby Kovalainen poza jako takim doswiadczeniem? Bo przeciez nie tempo, kto pamieta jak byl szybki obok Hamiltona ten wie na co go stac. Wiec co? Inzynierem tez dobrym nie jest, nie dogaduje sie z nimi, zespol musial opierac sie na Lewisie, choc tutaj ciekawy bylbym opinii McLfana akurat. Tutaj bylby lepszy z kolei Alguersuari chocby, czy nawet De La Rosa. Wiec... o co by chodzilo, bo ja nie rozumiem argumentow za Kovalainenem. Ze pusci Kubice na torze za kazdym razem, gdy znajdzie sie przypadkiem przed nim? To jedyne, co mi przychodzi do glowy. No albo jakis talent, albo ktos dobry. A nie ani jedno ani drugie...
19. Ataru
Dobra, zostaje w Lotusie, nie ma o czym debatowac ;-)
20. Potejt
Pietrow ma iskre?? Prosze Was...jest kiepski, szkoda w ogóle gadać. A jeśli chodzic o KOV, to przypomnijcie sobie jego dwbiut w F1 i porównajcie z żałosnym Pietrovem.. Kov byłby zapewne lepszym partnerem dla Kubka
21. marcin20
Właśnie, ciekawe skąd ta jego tajemniczość ???
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz