2010-06-27
Lauda:Mercedes powinien myśleć o kolejnym sezonie
Niki Lauda, trzykrotny mistrz świata Formuły 1 uważa, że Mercedes już niedługo powinien w pełni skupić się na przygotowaniach do kolejnego sezonu, odpuszczając walkę w bieżącym roku.R E K L A M A
Lauda po kwalifikacjach do Grand Prix Europy, w których żadnemu z kierowców Mercedesa nie udało się wejść do Q3, w wywiadzie dla telewizji Sky powiedział:
„W pewnym momencie, może za dwa lub trzy wyścigi, powinni powiedzieć stop, przejdźmy do przygotowań bolidu na następny rok.”
Szef zespołu, Ross Brawn, uważa, że należy zastanowić się nad dalszymi działaniami:
„Trzeba to przemyśleć, ocenić, wtedy zobaczymy, jakie powinny być nasze następne kroki.”
Norbert Haug stwierdza jednak, iż nie oznacza to zaprzestania walki w sezonie 2010:
„Zdecydowanie nie poddamy się w poprawianiu naszego pakietu, tak jak robiliśmy to od początku sezonu. Nasi rywale robią jednak to samo.”
„W pewnym momencie, może za dwa lub trzy wyścigi, powinni powiedzieć stop, przejdźmy do przygotowań bolidu na następny rok.”
Szef zespołu, Ross Brawn, uważa, że należy zastanowić się nad dalszymi działaniami:
„Trzeba to przemyśleć, ocenić, wtedy zobaczymy, jakie powinny być nasze następne kroki.”
Norbert Haug stwierdza jednak, iż nie oznacza to zaprzestania walki w sezonie 2010:
„Zdecydowanie nie poddamy się w poprawianiu naszego pakietu, tak jak robiliśmy to od początku sezonu. Nasi rywale robią jednak to samo.”
komentarze
1. tomek1973
Moim zdaniem jak najbardziejten rok moga odpuscic. Rzecz jasna ze bolid beda jeszcze poprawiac ale najwieksze srodki powinni skierowac na tworzenie bolidu na 2011 - Ferrari juz nie dogonia a jedyne co im pozostalo to obrona, mam nadzieje ze nieskuteczna, przed Renia......choc mysle ze bedzie to mocno frustrujace dla Schummiego :(
2. gobl
szumi będzie sfrustrowany tym że znowu przegrywa z renault ;] pech!
3. Blaz
Zdecydowanie powinni odpuścić i to już teraz a nie za 2 - 3 wyścigi. Za 2-3 wyścigi to może być już tragedia. Ale nie to jest najważniejsze, Najważniejsze pytanie jest takie. Jak to możliwe że zespół ,który był w czubie na początku sezonu (Rosberg) mając świetnego konstruktora ,bardzo duży budżet i w składzie byłego 7 krotnego mistrza świata zostaje coraz bardziej w tyle. Szczerze powiem że nie znam odpowiedzi na to pytanie. Choć wygląda na to ,że ciśnienie że strony centrali Mercedesa na wyniki Michaela ,mogły doprowadzić do takiej sytuacji ale to tylko dywagacje.
4. Ataru
A powiedzcie mi - teamy, ktore sa obok, czyli Renault i Mercedes... jeden ma pracowac nad bolidem na przyszly sezon, a drugi walczyc i dbac jeszcze o ten? Dlaczego?
5. arek2k
@4 Ataru - bo kazdy z nich ma inny cel, Mercedes myslal o zdobyciu Majstra (na co juz nie maja najmniejszych szans), a Renault o jak najlepszą pozycje (co im sie udaje), więc musza cisnąc do końca, a mimo to nie wiem czy wiesz Renault również pracuje już nad bolidem na przyszły rok.
6. Marti
Z tego co ja wiem, to obecny sezon kompletnie sobie odpuszczają po dzisiejszym wyścigu, zatem spoko panie Lauda ;)
7. Ataru
5. arek2k, ale sa w podobnym miejscu. Renault tez mogloby pracowac nad tym, by w przyszlym roku walczyc o mistrzostwo. Dlaczego nie? Kierowce maja. Dla mnie powinni jednak przestac inwestowac w Schumachera, ktory jednak sie nie odnajduje poki co. Jako baze mieli cudo bolid, a to, co z nim zrobili to jakis dramat, prawda jest, ze miejsce, z ktorego oba teamy startowaly bylo zupelnie inne, ale obecnie sa w tym samym przeciez :)
8. mazur81
Ataru - Sądząc po wczorajszych qualach to myślę że wcale nie są w tym samym miejscu, Myślę że merc zaczyna oglądać ranię tylko z jednej perspektywy - od tyłu. A twierdzenie Schumiego ze to wina hamulców opon itd. są co najmniej żałosne. Nie potrafi się gość przyznać ze już nie daję po prostu rady. Kiedyś był wielki ale teraz jego miejsce jest na trybunach.
9. maciek1234
umiejętności Schumachera są nadal takie jakie były, zobaczcie Rubensa wiek a dobrze jeździ, tylko samochód mają do bani, konstrukcja samochodu ogranicza dalszy rozwój,zobaczcie że na torze michael zachowuje sie jak kiedyś czyli nikogo nie puszcza zastawia a potem sie tłumaczy żę nie widział-jaja jak berety(wczoraj Hamilton), ciekawe jest to że zawsze jako pierwszy zmienia opony jak tylko są jakieś minimalne opady.
10. Ataru
8. mazur81, stary, prawda jest tez, ze to tylko 1 wyscig, jeszcze neidawno kazdy mowil "czolowa czworka", wiec powoli, ocenmy sily Mercedesa majac wiecej danych, bo poki co wyniki sa szalone. Rosberg potrafi byc najszybszy w treningu i krecic naprawde dobre czasy, a zarazem oba Mercedesy nie wchodza do Q3. Cos tu jednak nie bylo tak, jak powinno, co by nie mowic. Do tej pory Mercedes byl w okolicy pszczolek, a wczesniej byl przed nimi, ale za wczesnie by mowic, ze juz dzis sa z tylu wg mnie :) Sa gdzies w tym samym miejscu, tylko... pszczolka ma niezwykle solidnego Roberta, ktory sile samego bolidu nieco zaciemnia ;-) Gdyby jezdzil w Mercedesie to kto wie, czy nie bylby i wyzej.
11. sliwa007
4. Ataru tylko że Mercedes jest coraz słabszy i pewnie w tym sezonie nic nie wygra. Natomiast Renault pnie się w górę i są coraz bliżej czołówki więc w ich przypadku możliwe jest osiąganie coraz to lepszych wyników a o to przecież chodzi.
12. Fox_
Co tam Renia, ja myśle że Schumi powinien być sfrustrowanym tym że Nico w tym samym bolidzie na prawie wszystkich wyścigach był przed nim :D:D
13. Ataru
9. maciek1234, jesli umiejetnosci Schumachera sa nadal takie, jakie byly, to wcale dobrze o nim nie swiadczy... 3 lata przerwy naprawde musza zrobic swoje. MUSZA. A i wiek... no juz nie ten, naprawde. Nie da sie z czterdziestoletniego faceta zaczac robic kierowcy F1 na miare mistrza. Ma ogromne doswiadczenie, na pewno jest fantastycznym kierowca, ale swoje lata ma on juz za soba. Mowiono, ze Armstrong tez moze wrocic i wygrywac bez klopotu, stworzono mu team, ktory musial to wygrac, wszystko bylo mu podporzadkowane. Niestety - okazalo sie, ze sa w jego druzynie lepsi, mimo ze w kolarstwie pomocnicy jednak maja byc zawsze w cieniu i pracuja jedynie na lidera, rzadko maja wolna reke. Analogia podobna, tez wielki mistrz, tez chce wracac i tez dostaje po tylku, choc wszystko jest robione, by mogl on wygrywac.
14. sliwa007
9. maciek1234 tłumaczenie że jest się na odległej pozycji bo samochód więcej nie może jest uzasadnione tylko w jednym przypadku - gdy pokona sie drugiego kierowce z teamu. W tym przypadku Schumacher regularnie jest za Rosbergiem więc jak się okazuje nie wyciska wszystkiego z bolidu. Jak dla mnie to nowy Schumacher ze starym ma tylko jedną rzecz wspólną - nazwisko.
15. maciek1234
sliwa007- miałem na myśli merca nie chcialem oceniać głownie Schumachera, co do analogi do Armstronga fajna uwaga, generalnie ich powroty to jedna wielka klapa.W jednej kwestii sie nie zgadzam zobacz jak rubens w zeszłym roku szedł do przodu,wiek wiekiem ale jak samochód miał super to walczył długo o mistrza
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz