Sauber jedzie do Chin z nowym dyrektorem technicznym
Zespół BMW Sauber jedzie do Chin z nowym dyrektorem technicznym. Willi Rampf po GP Malezji zakończył swoją karierę z Sauberem i przekazał obowiązki Jamesowi Key, który z kolei niedawno opuścił ekipę Force India. Rampf będzie jednak obecny na torze w Chinach, aby pomóc swojemu następcy w poznaniu zespołu i bolidu.„Tor w Szanghaju to jeden z tych, które naprawdę lubię i które sprawiają mi frajdę. Ostatni raz ścigałem się tam w 2006 roku i finiszowałem piąty. To dobry tor z bardzo długą prostą i fajnymi okazjami do wyprzedzania. Ogólnie tor ma wiele różnych zakrętów, włączając w to mocne dohamowania przed nawrotem i inne zakręty, który miło przemyka się. Ciężko pracujemy nad poprawą osiągów bolidu. Mamy 16 wyścigów do końca, więc sezon jeszcze nie jest przekreślony. Jeżeli chodzi o niezawodność, jestem spokojny. To co wydarzyło się w Malezji było niezwykle pechowe i nie powtórzy się ponownie.”
Kamui Kobayashi
„Jestem bardzo podekscytowany, że będę miał okazję ścigać się w Szanghaju po raz pierwszy za kierownicą bolidu Formuły 1. Miałem tam dobry weekend w serii GP2 Asia w październiku 2008. Byłem drugi na starcie, ustanowiłem najszybsze okrążenie w wyścigu i o mały włos nie wygrałbym go po neutralizacji. Tor jest bardzo przyjemny, a trybuny są naprawdę imponujące. Lubię mocne dohamowanie przed nawrotem po długiej prostej. Sądzę, że będzie nam ciężko w Szanghaju, ale czekam na to wyzwanie. Ogólnie lubię ściganie w Azji, gdyż Japonia nie jest tak daleko stąd i zazwyczaj widzę tutaj więcej rodaków niż w Europie. Jako miasto, Szanghaj także jest ekscytującym miejscem, ale nie mamy niestety zbyt wiele czasu żeby je zobaczyć, gdyż tor leży dość daleko od centrum.”
James Key, dyrektor techniczny
„Czekam na pierwszy wyścig z zespołem. Przybyłem do Hinwil po Świętach i poznałem sporo ludzi. Rozeznałem się dobrze w sytuacji. Mamy oczywiście pracę do wykonania, ale duch w zespole i motywacją są bardzo wysokie. To co musi się okazać teraz to kierunek w jakim musimy iść. Wszyscy naciskają bardzo mocno, a my aktualnie planujemy jaki kierunek obrać na przyszłość. Nie byłem na torze w tym roku, więc ciekawie będzie zobaczyć jak wszystko przebiega, dowiedzieć się czegoś o oponach i porozmawiać z kierowcami. To będzie pierwszy raz kiedy zobaczę C29, więc będzie dobrze przyjrzeć się mu razem z Williem Rampfem.”
„Jeżeli chodzi o tor, jest on nieco podobny pod względem docisku do trzech poprzednich obiektów. To kolejny tor wybudowany z myślą o F1, który posiada kilka ciekawych cech. Jest na nim bardzo długa prosta, dlatego siła dociskająca musi być kompromisem. Tor ma całkiem wysoką przyczepność, co może pozwolić nam nieco obniżyć skrzydła. Stabilność podczas hamowania i trakcja są bardzo ważne. Musimy zobaczyć jak bolidy i opony sobie z tym poradzą. Damy z siebie wszystko i postaramy się zdobyć punkty.”
komentarze
1. Cypriano
Stara prawda mówi że z gówna bata nie ukręcisz
2. pjc
Są blisko punktów.
Tylko te awarie:-(
3. fezuj
Z sentymentu dla Saubera życzę im powodzenia i choć jednego punkcika na zachętę :)
4. matito
bez dyrektora technicznego nie da rady
5. marcin20
Trzeba podziwiać optymizm Pedro de la Rosy. Na tych długich prostych na pewno Mclaren będzie mocny !!!
6. loko
Rampfowi jeszcze rzutem na tasme udalo sie spieprzyc kolejny sezon . moze jeszcze cos uratuja ale szanse nikle. zwalaszacza ze kasy malo a kto bedzie chcial placic za takie wyniki ?
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz