2010-03-13
Zmiana przewodniczącego GPDA przed GP Australii?
Już pod koniec lutego, obecny przewodniczący zrzeszenia kierowców Grand Prix, Pedro de la Rosa, ogłosił, że obowiązki podstawowego kierowcy BMW Sauber nie pozwolą mu na piastowanie dotychczasowej funkcji.R E K L A M A
Hiszpan zamierzał wczoraj poddać głosowaniu zmianę przewodniczącego GPDA, jednak z powodu czasochłonnych przygotowań przed otwierającym sezon wyścigiem, kierowcy odłożyli decyzję o dwa tygodnie, do czasu następnego weekendu wyścigowego.
Według kierowcy BMW Sauber, idealnym kandydatem na przewodniczącego GPDA jest Nick Heidfeld, który nie znalazł w tym sezonie miejsca w podstawowym składzie żadnego z zespołów.
Według kierowcy BMW Sauber, idealnym kandydatem na przewodniczącego GPDA jest Nick Heidfeld, który nie znalazł w tym sezonie miejsca w podstawowym składzie żadnego z zespołów.
komentarze
1. KUBA F1
o nie tylko nie on co oni z tym heidfeldem niech juz daja spokoj takie wciskanie sie na sile
2. Kojag
1. A co on Ci zrobił? To naturalny, najlepszy kandydat na takie stanowisko. Choć uważam, że długo go piastował nie będzie, bo pewnie wróci w 2011 roku
3. KUBA F1
a niby w czym on jest najlepszy swoje zachowanie i osobowosc juz pokazal jak dla mnie jest za malo neutralny nie potrzebujemy kogos takiego do pelnienia tej funkcji.
4. KUBA F1
to by byl idealny team hei schumi ros oni tam dobrze kombinuja
5. matito
taa ciekawe co pokaże w F1 jako kierowca
6. krzysiu111
A może Fisi powinien objąć tą posade
7. krisfan36
musi być osoba z charakterem ,i charyzmą która zaowocuje w rozwiązywaniu problemów wśród kierowców i FIA -tonie jest ten człowiek" cichy mały chłopczyk"
8. Kojag
Po tym jak jest traktowany, opisywany przez polskich 'kibiców' nie dziwię mu się, że ma o to żal. Tak samo Robert może mieć żal o swoje traktowanie w zespole. Ale trzeba pamiętać, że to dobry kierowca i jego brak w stawce w tym sezonie, a obecność Karuna Ch. to raczej nic dobrego dla F1.
Poza tym, skoro został namaszczony przez aktualnego przewodniczącego, to powinien skożystać. Szczególnie, że to dotyczny kierowców, a oni znają go lepiej niż grupka Polaków wypisująca na forum, czyli my.
9. rzadki
Dokładnie
10. KUBA F1
8. Kojag tak napewno my polacy jestesmy winni niepowodzeniom heidfelda przepraszam to nie My zaczelismy ta "wojne" a tak wogole to nie atakuje heidfelda z tego powodu i zgadzam sie z wypowiedzia 7. krisfan36
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz