komentarze
  • 1. lukasz1
    • 2009-09-23 13:27:04
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Szef z historią i doświadczeniem. Onikim innym sie niemówi tylko o nim więcprawdopodobnie jest jednym z kandydatów.

  • 2. dragomirov
    • 2009-09-23 13:29:17
    • *.dynamic.gprs.plus.pl

    to i tak w moim przekonaniu jest "woda po ogórach" lub jak kto woli "łabędzi śpiew".

  • 3. owadd
    • 2009-09-23 13:41:55
    • *.connected.pl

    Tylko że zespół Prosta, zakończył swój żywot w F1 jako bankrut....Chwały to Prostowi nie przynosi... Kierowcą był wybitnym ale wcale nie musi być takim samym menadżerem. No chyba że wyciągnie wnioski z poprzedniej lekcji, a także otoczy się odpowiednimi ludźmi. Wtedy rzeczywiście nazwisko Prost może bardzo pomóc w odbudowaniu reputacji Renault.

  • 4. redlum
    • 2009-09-23 14:40:31
    • *.175.149.106.piasta.pl

    zgadzam się z przedmówcą - wezmą go do Renault-a na szefa - aby odwrócić uwagę od afery. Pewnie dostanie kupę zastępców i doradców i będzie tylko figurantem.

  • 5. darecky3
    • 2009-09-23 18:49:34
    • *.113.57.167

    3.owadd nie wiem czy wiesz ale niestety w tym czasie kiedy plajtowal Prost Peugeot stajnia Benetona byla na skraju bankructwa i stali w garazach przez dwa kilejne GP F1 bo nie mieli kasy na silniki. A stalo sie to za sprawa przepisow federalnych we Francji ale po co ja ci to mam wyjasniac skoro sam wiesz lepiej...czyli nic nie wiesz tylko cos zaslyszales....pozdro

  • 6. janek_0205
    • 2009-09-23 18:50:48
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Do 3. owadd:
    Prost zbankrutował w 2001 lub 2002 roku (dokładnie nie pamiętam), ale to nie było z winy Alaina. Przyczyną tego było to, że FIA nie dała im funduszy pochodzących z praw do transmisji telewizyjnej jako jedynemu zespołowi w stawce. Po tym "ciosie" stajnia już się nie podniosła i po prostu zbankrutowała.

  • 7. pz0
    • 2009-09-23 21:35:07
    • *.1.92.188

    darecky, zdziwiłbym się gdyby zespół Prosta przetrwał. Przecież oni więcej wyścigów nie ukończyli niż dojechali do mety. Z silnikami to Prost chyba się z kimś na łby pomieniał. Ubzdurał sobie mieć francuski silnik i to na dokładkę Peugeot co nie był warty funta kłaków. Na dokładkę ubzdurał sobie że będzie miał wszystko francuskie w zespole. Obejrzyj jego bolidy. Nawet reklamy mieli prawie wyłącznie francuskich marek. Zespół był po prostu źle prowadzony, żadne fundusze by go nie uratowały. Może teraz będzie inaczej.

  • 8. walerus
    • 2009-09-23 22:24:35
    • *.adsl.inetia.pl

    do boju Prost - może z Robertem...?

  • 9. Skoczek130
    • 2009-09-24 11:11:07
    • Blokada
    • *.dynamic.gprs.plus.pl

    Myślę, że "Profesor" byłby dobrym szefem zespołu. Tak więc życzę mu jak najlepiej! :)) I nie ma tu co porównywać do Jego prywatnej ekipy. Wtedy On sam ją prowadził (tz. był szefem właścicielem w jednym), bez jakiegoś ogromnego wsparcia (w sumie i tak długo przetrwał). Natomiast teraz byłby szefem fabrycznego zespołu wszystkim. A więc Jego rola ograniczałaby się do kierowania stajnią. Myślę więc, że poradziłby sobie z tym

  • 10. Skoczek130
    • 2009-09-24 11:13:11
    • Blokada
    • *.dynamic.gprs.plus.pl

    @pz0 - bo to patriota jest! Pozdr. :))

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo