Prost szefem Renault?
Po odejściu z Renault Flavio Briatore, jego najprawdopodobniejszym następcą stał się Alain Prost, były kierowca tego zespołu z lat 1981 – 1983, który wygrał 51 wyścigów w F1. Prost miał już w Formule 1 swój własny zespół (od roku 1997).Sam Prost, zapytany o możliwość pracy w Renault, w wywiadzie dla francuskiego radia Europe powiedział:
„Ciężko powiedzieć. Przede wszystkim, taka propozycja musi mi zostać przedstawiona.”
Wizerunek Renault został nadpsuty, jeżeli mógłbym pomóc go odbudować poprzez Formułę 1…” - zakończył.
komentarze
1. lukasz1
Szef z historią i doświadczeniem. Onikim innym sie niemówi tylko o nim więcprawdopodobnie jest jednym z kandydatów.
2. dragomirov
to i tak w moim przekonaniu jest "woda po ogórach" lub jak kto woli "łabędzi śpiew".
3. owadd
Tylko że zespół Prosta, zakończył swój żywot w F1 jako bankrut....Chwały to Prostowi nie przynosi... Kierowcą był wybitnym ale wcale nie musi być takim samym menadżerem. No chyba że wyciągnie wnioski z poprzedniej lekcji, a także otoczy się odpowiednimi ludźmi. Wtedy rzeczywiście nazwisko Prost może bardzo pomóc w odbudowaniu reputacji Renault.
4. redlum
zgadzam się z przedmówcą - wezmą go do Renault-a na szefa - aby odwrócić uwagę od afery. Pewnie dostanie kupę zastępców i doradców i będzie tylko figurantem.
5. darecky3
3.owadd nie wiem czy wiesz ale niestety w tym czasie kiedy plajtowal Prost Peugeot stajnia Benetona byla na skraju bankructwa i stali w garazach przez dwa kilejne GP F1 bo nie mieli kasy na silniki. A stalo sie to za sprawa przepisow federalnych we Francji ale po co ja ci to mam wyjasniac skoro sam wiesz lepiej...czyli nic nie wiesz tylko cos zaslyszales....pozdro
6. janek_0205
Do 3. owadd:
Prost zbankrutował w 2001 lub 2002 roku (dokładnie nie pamiętam), ale to nie było z winy Alaina. Przyczyną tego było to, że FIA nie dała im funduszy pochodzących z praw do transmisji telewizyjnej jako jedynemu zespołowi w stawce. Po tym "ciosie" stajnia już się nie podniosła i po prostu zbankrutowała.
7. pz0
darecky, zdziwiłbym się gdyby zespół Prosta przetrwał. Przecież oni więcej wyścigów nie ukończyli niż dojechali do mety. Z silnikami to Prost chyba się z kimś na łby pomieniał. Ubzdurał sobie mieć francuski silnik i to na dokładkę Peugeot co nie był warty funta kłaków. Na dokładkę ubzdurał sobie że będzie miał wszystko francuskie w zespole. Obejrzyj jego bolidy. Nawet reklamy mieli prawie wyłącznie francuskich marek. Zespół był po prostu źle prowadzony, żadne fundusze by go nie uratowały. Może teraz będzie inaczej.
8. walerus
do boju Prost - może z Robertem...?
9. Skoczek130
Myślę, że "Profesor" byłby dobrym szefem zespołu. Tak więc życzę mu jak najlepiej! :)) I nie ma tu co porównywać do Jego prywatnej ekipy. Wtedy On sam ją prowadził (tz. był szefem właścicielem w jednym), bez jakiegoś ogromnego wsparcia (w sumie i tak długo przetrwał). Natomiast teraz byłby szefem fabrycznego zespołu wszystkim. A więc Jego rola ograniczałaby się do kierowania stajnią. Myślę więc, że poradziłby sobie z tym
10. Skoczek130
@pz0 - bo to patriota jest! Pozdr. :))
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz