2009-08-24
Toyota rozważa wycofanie się z F1?
Plotki o wycofaniu się z F1 zespołu Toyoty ponownie przybierają na sile. Po nagłej decyzji zarządu BMW o zakończeniu projektu Formuły 1, pozostałe zespoły, w tym także Toyota, co prawda podpisały porozumienie Concorde wiążące je ze sportem na najbliższe lata, jednak pojawiają się inne przesłanki dla których japoński zespół mógłby podążyć śladami stajni z Monachium i Hinwil.R E K L A M A
Niedawno FIA powiedziała, że zamierza ogłosić kolejne dwa nowe zespoły na przyszłoroczne mistrzostwa. O ile jeden mógłby zająć miejsce BMW Sauber o tyle drugi sprawiłby, że w przyszłym roku na starcie byłoby 28 bolidów, podczas gdy regulamin zezwala na start jedynie 26 kierowcom.
Co więcej zespół Toyoty podczas ostatniego weekendu w Walencji otwarcie przyznał, że kontrakt z Jarno Trullim raczej nie zostanie przedłużony, co może wskazywać na chęć opóźnienia zamknięcia budżetu zespołu na przyszły sezon.
Czy Toyota wycofa się z Formuły 1 i czy zastąpi ją jakiś inny nowy zespół najprawdopodobniej przekonamy się już wkrótce. Silly season trwa…
Co więcej zespół Toyoty podczas ostatniego weekendu w Walencji otwarcie przyznał, że kontrakt z Jarno Trullim raczej nie zostanie przedłużony, co może wskazywać na chęć opóźnienia zamknięcia budżetu zespołu na przyszły sezon.
Czy Toyota wycofa się z Formuły 1 i czy zastąpi ją jakiś inny nowy zespół najprawdopodobniej przekonamy się już wkrótce. Silly season trwa…
komentarze
1. grzesiek1870
To się porobiło...
2. grycu
Fantastyczna informacja, szczególnie w świetle wczorajszych informacji o rozmowach Kubicy na temat ew. transferu do zespołu Toyota.... ;) Stawiam pytanie: Co powiedział Kubica Toyocie, że ta zamierza opuścić F1?
3. grycu
Mój typ: NIE :P
4. redlum
Kubica nie musiał nic mówić - a plotki się nasiliły bo słabym występie Toyoty na GP
5. Daniels
no nawet fajnie by bylo jakby toyota poszla w diably :)
6. niza
Juz to pisałam gdzie indziej.
Bardzo dobrze uczyniłby zarząd koncernu jeśli zrobiłby miejsce dla kogoś nowego. Wiadomo, że szkoda zwykłych pracowników a nawet zarządu samego zespołu czy kierowców, ale jak widać do tej pory Toyota robi sobie antyreklamę, a dla koncernu nie jest to nic innego jak biznes, więc skoro biznes się nie opłaca to do widzenia
7. david9
Można sie było tego spodziewać. Po dobrym początku wszystko wyglądało na to że Toyota będzie walczyła z Brawnem i RedBullem tymczasem zostali daleko w tyle. Z 3 miejsca w klasyfikacji konstruktorów spadli na 5 i raczej niema szans na odzyskanie tej pozycji a Walencja tylko pokazała i potwierdziła słabą forme zespołu. Ten sezon miał należec do nich a jest gorszy od zeszłego. Do tego te plotki o Trullim pewnie Toyota chce mu dac szanse na znalezienie nowego zespołu żeby Trulli nie został na lodzie. W tej sytuacji uważam ze Toyota ze swoją niepewną sytuacją i formą nie jest najlepszym rozwiązaniem dla Kubicy
8. norek7107
toyota ma kase więcej niż bmw ale to korporacyjny team prędzej czy później zrezygnują
9. arcizap1988
ale lipa kolejny producent odchodzi zostanie tylko ferrari renualt i mesiu a reszta zespołów to zachcianki bogatych
10. jar188
I bardzo dobrze. Co to za zespół który wydaje najwięcej a ma jedne z najgorszych wyników?
Kierownictwo BMW,Hondy i Toyoty to najzwyczajniej banda rozwydrzonych biznesmenów którzy myśleli , że jak wyłożą kasę to bolid sam zacznie wygrywać.
@arcizap1988, co ty piszesz za głupoty, to właśnie ci bogaci zostają (Williams;Toro Rosso;Force India;Red Bull) a z teamami fabrycznymi jest problem, poczytaj,zorientuj się i dopiero pisz.
11. jarosdzi
F1 to nie jakaś kurtyzana, którą można wynająć za grubą kasę i trzymać w łóżku; F1 to niewypowiedzianie piękna i dumna dama, która daje radość swym wielbicielom i prawdziwie zakochanym. Dupki z wielkich fabryk nie potrafią kochać F1 i dlatego łatwo poddają się. Prawdziwym wiernym miłośnikiem F1 i fanatykiem jest Mallya, człowiek który cieszy się każdą chwilą przynależności do F1, który ciągle wierzy, że ta kochanka kiedyś odwzajemni jego uczucia..., a życzę mu tego z całego serca. Bardzo cenię pasjonatów. Hawk!
PS. Oczywiście życzę też zwycięstw Robertowi Kubicy, choćby w Lanosie, byle w wartościowym towarzystwie.
12. walerus
i znów ogórek...
13. lawina
jar188 Ale wymyśliłeś.Gdyby nie ta kasa hondy to nie było by dziś brawna na 1 miejscu,wogóle by nie było.A myślisz że pozostałe zespoły którym nie idzie zbyt dobrze w tym sezonie nie wyłożyły kasy?
14. jar188
13. lawina, A co wspólnego ma odchodzenie koncernów z F1 z zespołem GP Brawn (poza tym, że powstał z Hondy)????? O czym ty piszesz????
Przecież każdy zespół musi wyłożyć jakąś kasę, jedni mniejsza inni większą.
Tylko , że mniejsze zespoły którym nie idzie np:Toro Rosso, wykłada 4x mniej kasy niż np: Toyota i nie maja chorych ambicji, żeby w 3 lata (BMW) zrobić majstra a jak nie to tupną nóżką i odchodzą jak obrażona księżniczka.
Popatrz na Force India, Mallya wie , że sukcesu nie osiąga pompując setki milionów ale cierpliwą i długą pracą.
Same pieniądze nie jeżdżą, a tym bardziej same nazwy wielkich koncernów. Niech odchodzą i to jak najszybciej.
Tylko Renault chyba byłoby mi szkoda gdyby odeszli bo Ferrari i McL to inna bajka.
15. Budda89
2. Grycu. Robert powiedział: "50 milionów za sezon. Nie? To spierd@l@j koncerniarzu" - Po czym poszedł pogadać z Rossem i Frankiem.
16. grzes12
Nawet jeśli odejdą , to nie pozostawią za sobą spalonych mostów... A Max z radości klaszcze uszami
17. Ra-v
a niech idą w cholere, marnują tylko kase, brak tam takich osobowosci jak Brawn czy Newey, przez tyle lat nic nie osiągneli, nie potrafia utrzymac tempa rozwoju, i tylko sie staczają - mówiąc szczerze to wolę żeby Robert przeszedl nawet do FI niz do tego chłamu...
18. pz0
Oby to nie były tylko plotki. Na diabła ci wielcy producenci w F1? Będzie ciekawiej.
19. david9
Teraz takie głupoty chrzanicie a gdyby nie fabryczne zespoły to było by g.. no a nie F1. Jak miłą dojśc do rozłamu nie tak dawno i powstania nowej serii stworzenej przez Fote to wszyscy byli zadodoleni bo olą oglądac fabryczne zespoły w walce a teraz nagle wszyscy sie ForceIndia podjarali bo niesą na konću. Prawda jest taka ze gdyby nie Honda Brawna wogóle by nie było, pozatym wszystkie niefabryczne zespoły korzystają z silników i innych elementów od zespołów fabrycznych gdyby tak nie było wszyscy jeżdzil iby na jednakowych silnikach np Coswortha i miel ibysmy kolejne Gp2 albo Formułe2. Ja akurat wole żeby jeżdziło jak najwięcej zespołów fabrycznych niż jakies mało znaczące nazwy które 90% społeczenstwa nic niemówia
20. jar188
19. david9, z tych "typowo" fabrycznych została Toyota i Renault, więc nikt nie będzie po przynajmniej po Toyocie płakał.
W dodatku z tych twoich fabrycznych zespołów dostarczających silniki zarówno Williams jak i Red Bull chcą zrezygnować.
No i nie myl standaryzacji silników (która wg mnie jest jak najbardziej słuszna) ze standaryzacją bolidów (która to do F1 na pewno nie zawita) bo to dwie różne rzeczy!
21. norek7107
ja sie martwie o Renoult jeśli Robert tam przejdzie a oni zrezygnują może być nie ciekawie ale zobaczymy
22. norek7107
* Renault
23. Skoczek130
Toyota od dawna już nas straszy, a jak na razie nic nie robią, co oczywiście bardzo cieszy! :) Jestem pewien, że gdyby mieli odejść, zrobiliby to tak, jak BMW, prze podpisaniem Concorde Agreement. Co do Renault, utrata głównego sponsora w postaci ING na pewno jest dużym ciosem, ale wierzę jednak, że znajdą nowego i pozostaną na długi czas. Zresztą tak jak z Toyotą, jakby mieli odejść, nie zobowiązywaliby się do podpisania tejże umowy! Ich odejście musiałoby być uwarunkowane na prawdę złą sytuacją, w którą po prostu nie wierzę!!! :|
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz