Kolejne zwycięstwo Alonso

R E K L A M A

Wyścig o Wielką Nagrodę Wielkiej Brytanii przebiegł bez większych problemów. Po pierwszym okrążeniu na tor wyjechał samochód bezpieczeństwa, który miał umożliwić posprzątanie toru po kolizji do jakiej doszło między Scottem Speedem, Ralfem Schumacherm i Markiem Webberem. Dla wszystkich trzech kierowców był to koniec wyścigu. Scott Speed na jednym z pierwszych zakrętów toru uderzył w bolid Ralfa Schumachera, który wpadł w poślizg i zderzył się z Markiem Webberem. Sprawca kolizji, Scott Speed zdołał dojechać do swojego garażu, ale nie wyjechał już na tor. Po tym incydencie na torze nie było już niebezpiecznych sytuacji.

Początek wyścigu zapowiadał się bardzo obiecująco dla kibiców. Czołówka wyścigu utrzymała swoje pozycje, a pierwsza trójka- Alonso, Raikkonen i Schumacher zaczęli powoli odjeżdżać stawce kierowców utrzymując równe i wysokie tempo. Prowadzący w klasyfikacji Mistrzostw Świata Fernando Alonso jednak jeszcze przed pierwszym pit stopem pokazał, że jego bolid jest bardzo szybki i odjechał od Raikkonena na 4 sekundy.

Bardzo dobrze na starcie pojechał Jenson Button, który przed własną publicznością chciał się pokazać z jak najlepszej strony. Po nie udanych kwalifikacjach start z 19 pozycji zakończył się na 12 miejscu i awarii bolidu. Drugi kierowca Hondy, Rubens Barrichello mimo dobrego rezultatu w kwalifikacjach nie był w stanie utrzymać wysokiej pozycji w wyścigu i zakończył go na 10 miejscu.

Nick Heidfeld z zespołu BMW także bardzo dobrze wystartował, przedzierając się z 9 pozycji na 6 po pierwszym okrążeniu. Robert Kubica po kwalifikacjach w wypowiedzi dla telewizji TV4 zdradził odrobinę tajemnicy i przyznał, że zespół BMW ma inna strategię na wyścig w Silverstone i że jego team od dwóch tygodni pracuje nad rozwojem bolidu w kierunku zaproponowanym właśnie przez Polaka. Wyniki sesji treningowych i wyścigu wydają się potwierdzać słuszność dokonanych zmian. Nick Heidfeld z dużą ilością paliwa zdołał przejechać bez tankowania 25 okrążeń i zająć 2 pozycję w wyścigu skutecznie broniąc się przed atakami Juana Pablo Montoi z McLarena. Niestety podczas pierwszego postoju w pit stopie doszło do problemu, najprawdopodobniej z wrzuceniem pierwszego biegu i Nick Heidfeld spędził w nim ponad 15 sekund tracąc swoją bardzo wysoką pozycję. Ostatecznie niemiecki kierowca zajął 7 miejsce, a za jego plecami do mety dojechał jego partner z temu- Jacques Villeneuve.

Druga część wyścigu była już tylko spektaklem jednego aktora- Fernando Alonso, który odjechał Raikkonenowi na 12 sekund. Podczas drugiej tury zjazdów do boksów strategia Ferrari pozwoliła awansować Michelowi Schumacherowi na drugą pozycję, a strategia Renault pozwoliła Giancarlo Fisichelli przeskoczyć Felipe Massę.

Ostatecznie Grand Prix Wielkiej Brytanii zakończyło się w następującej kolejności: Alonso, Schumacher, Raikkonen, Fisichella, Massa, Montoya, Heidfeld oraz Villeneuve.

Kierowcy Super Aguri zrealizowali plan, który zakładał ukończenie wyścigu przez oba bolidy. Takuma Sato, jak i Franck Montagny stracili po 3 okrążenia do lidera wyścigu.