McLaren liczy na wynik w czołówce
Lewis Hamilton i Heikki Kovalainen są bardzo zadowoleni z dzisiejszych wolnych treningów i liczą, że utrzymają to tempo przez resztę weekendu. Wraz z Martinem Whitmarschem mają nadzieję, że z Monako wyjadą z bardzo dobrym rezultatem."Jazda wokół Monaco jest spektakularna - nie można tego porównać do żadnego innego toru. Masz tu olbrzymi ryk. Kocham to miejsce, przypomina mi jak bardzo kocham ten sport, dlaczego kocham ściganie się i dlaczego kocham Formułę 1. Po dzisiejszych osiągach uważam, że Q3 w sobotę zdecydowanie jest możliwe. Jestem optymistyczny odnośnie wstrzelenia się w czołową piątkę. Mam nadzieję, że możemy tam trafić."
Heikki Kovalainen:
"Było dziś dużo ruchu, ale to normalne w Monako. Dzisiejsze przejazdy mówią nam, że będziemy tu bardziej konkurencyjni. Zespół pracował bardzo dobrze i mój samochód był od rana w dobrej formie. Najważniejsze jest to, że robimy ciągłe poprawki, zrobiliśmy niezłe postępy w ustawieniach i dostrajałem się do samochodu i toru z każdym przejazdem. Choć nasz samochód wydaje się tu dobrze zachowywać, ciągle jest trochę pracy. Nie będziemy w stanie osiągać cudów w czasie tego weekendu.
Martin Whitmarsh, szef zespołu:
"Cały zespół kocha dreszczyk i napięcie weekendu w Monako, a dzisiejsze osiągi pozostawiają zachęcające odczucia, że będziemy mieli kolejny udany weekend w księstwie. Lewis i Heikki oddali się wyzwaniu, obaj osiągnęli znakomite czasy i co najważniejsze, pomogli ulepszyć nasz pakiet przed kluczowymi sobotnimi kwalifikacjami i samym wyścigiem. Podchodzimy do soboty czując się ekstremalnie pozytywnie."
komentarze
1. Master666
Liczę na podium!
2. KaTe
Lewis wygra:]
3. Orlo
Ciekawe co tym razem zniszczy wyścig Heikkiemu...
4. Master666
Orlo - może czerwone Ferrari wjedzie mu w ...
5. walerus
może być podium dla Hamila!
6. Shallan
W całym syfie pod tytułem F1 ten zespół jest najbardziej syfiaty i takim dla mnie pozostanie, więc mogą sobie nawet fruwać nad torem - nie zrobi to na mnie wrażenia.
7. Niespokojny
hmm, albo pływać w zatoce!? - bez urazy, nic do nich nie mam (aż tak!) ;-)
8. saton
Ciekawe czy Adrian nie będzie patrzył w lusterka aż Raidkoniem wjedzie mu w....
9. Senna_olk
Liczę na podium.
10. dziarmol@biss
4. Master666 - wjeżdżanie w d...ę to specjalność Mclarena(czerwonym) he he he
11. Orlo
Właśnie. A jak Ferrari miałoby wjeżdżać komuś w d... to chyba jednak w ramach zemsty Hamiltonowi ;-)
12. stanik
Shallan martw Ty się lepiej czy będziesz miał komu kibicować w sezonie 2010 a nie wieszaj psów na innych
13. Master666
Orlo - to chyba pomyliły Ci się wydarzenia na osi czasu, gdyż to Raikkonen pierwszy wjechał w Sutila w Monaco, a Hamilton w następnym wyścigu- w Kanadzie- wjechał w Kimiego. Więc można powiedzieć, że to Lewis "w ramach zemsty" wjechał w "zatyłkowie" Raikkonena.
14. Orlo
A niby dlaczego to Lewis miałby się mścić za Force India(w sensie jako "nieswoich")? Poza tym należy rozróżnić wjechanie w d... Sutilowi przez Raikkonena spowodowane wpadnięciem w poślizg (utrata kontroli nad bolidem) przez tego drugiego i wjechanie w d... Kimiego przez Hamiltona w pit stopie, które można wytłumaczyć chyba tylko problemami z odróżnieniem koloru czerwonego od zielonego..
15. Orlo
.
16. Shallan
@stanik- bronisz zespołu, który robi z Ciebie, mnie, wszystkich kibiców idiotów i jeszcze udaje, że nic się nie stało? M.in. przez McL ten "sport" wygląda, jak wygląda.
17. jawiemwszystko
Dokładnie - oni co roku muszą sprawić jakiś skandal. 2 latra temu była afera szpiegowska, rok temu team orders, a w tym roku kłamstwa w sprawie z Trullim.
18. Master666
Orlo - nie wiem czy słyszałeś o czymś takim jak dekoncentracja. Lewis się po prostu zdekoncentrował i popełnił katastrofalny w skutkach błąd. Ale niektórzy po prostu widzą, a raczej chcą widzieć to, że Hamilton nie odróżnia koloru czerwonego od zielonego. I to tyle w tym temacie.
19. dziarmol@biss
Dekoncentracja he he he a "zaślepienie"? chyba bliższe prawdy
20. Skoczek130
McLaren nawet w słabszej dyspozycji był tutaj dobry, więc te wyniki za bardzo mnie nie dziwią. Nie ma się co łudzić. Jeszcze długa droga do poprawy samochodu, by był najszybszy. Punkty na pewno będą! @Master666 - rozumiem, że uwielbiasz Macka i Hamiltona, ale bez przesady...
21. Orlo
@Master - to już chyba lepszym wytłumaczeniem jest chyba nierozróżnianie kolorów powszechnie zwane daltonizmem, bo wtedy to jego(Hamiltona) wina byłaby mniejsza. Wg mnie to nie była dekoncentracja tylko bo ja wiem jak to nazwać, panika, w każdym razie uczucie towarzyszące zawodnikowi który zjeżdża na pit lane prowadząc a wyjeżdża 3...
22. jawiemwszystko
A jak by tak się każdemu kierowcy myliły światła to byłoby źle...
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz