komentarze
  • 1. zgred
    • 2008-10-10 08:43:45
    • *.eln.uniroma2.it

    Welcome in Kamikaze Club. Jeśli zastosują techniki analizy obrazu by monitorować postęp PIT stopu i ruch na PIT lane to i tak zostanie człowiek który będzie musiał siedzieć przy przycisku awaryjnym ale faktycznie miał by ułatwione zadanie. Szkoda bo ludziki z lizakami to taki fajny widok :]

  • 2. walerus
    • 2008-10-10 09:02:56
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    Proste rozwiązanie dwóch gości naciska przycisk - jeden ważniejszy naciska jak skończą robić bolid a drugi jak będzie możliwy wjazd - czyli jeśli A zielony i potem B się zrobi zielony to kierowca może jechać - a jeśli A lub/i B czerwony to stoi....

  • 3. pz0
    • 2008-10-10 09:55:33
    • *.sandomierz.pilicka.pl

    No to w przyszłym roku Honda będzie miała parady ze szlauchami. Przecież nie może być nudno. Jeżeli już muszą być te światełka to powinny być dla lizakowego. Jeden gostek obserwuje pitlane i jak jest wolne to daje zielone lizakowemu, a ten ma tylko pilnować roboty przy bolidzie. Jak bolid zrobiony to sprawdza czy jest zielone, jak ma zielone to podnosi lizak, jak nie to jeszcze trzyma. Lizakowy ma tą zaletę że zawsze może jeszcze zatrzymać kierowcę ''ręcznie''.

  • 4. s_4
    • 2008-10-10 10:15:20
    • *.171.240.33.dsl.crowley.pl

    walerus - a nie prościej - czerwony, żółty, zielony - tak jak w ruchu drogowym.... brown ma racje że ten system będzie bezpieczniejszy - tylko muszą maszynę tankującą wyposażyć w odpowiednie czujniki....

  • 5. zgred
    • 2008-10-10 10:30:33
    • *.eln.uniroma2.it

    czerwony żółty i zielony to już był u Ferrari i skończyło się na wyrwanym wężu. w tym wypadku wina nie była masy i tu faktycznie by się przydało obczujnikowanie kół i maszyny tankującej. Na zbyt krewkiego kierowce powiązanie czerwonego z wymuszonym luzem w skrzyni biegów tylko że w tak ekstremalnym sporcie unikać się powinno wprowadzania systemów które niosa ryzyko "zablokowania bolidu" plus pewnie jest to nielegalne wpływać na pracę bolidu z zewnątrz. Prawa Murphiego się tu obijają i przesadna komplikacja może się odbić czkawką.

  • 6. fezuj
    • 2008-10-10 11:02:22
    • *.inowroclaw.mm.pl

    Lepszego terminu aby testować tę "nowość" wybrać sobie nie mogli :)

  • 7. walerus
    • 2008-10-10 11:09:57
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    albo sam lizak ze światłami...

  • 8. niza
    • 2008-10-10 15:56:49
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    jeszcze będą żałować jak zastosują te światła, no chyba, że opracują w tym względzie jakąś rewolucyjną metodę i będzie to super bezpieczne

  • 9. batic
    • 2008-10-10 16:34:19
    • *.promax.media.pl

    ....i jeszcze najlepiej jakby przy wyjezdzie z boksu byl szlaban i chowana kolczatka w asfalcie :)

  • 10. Andy Cho
    • 2008-10-10 16:48:31
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    obawiam się że nie ma bezbłędnego systemu w jednym może zawieść człowiek a w drugim elektronika

  • 11. astrostar
    • 2008-10-10 20:02:28
    • *.internetdsl.tpnet.pl

    A ja by zastosował dwa czujniki w bolidzie plus palec inżyniera na spuście. Inżynier puszcza palec gdy widzi że opony zmienione i skończyły się inne czynności przy bolidzie nie związane z tankowaniem (tankowanie trwa dalej). Czujnik we wlewie zapala żółte światło gdy przestaje lecieć paliwo (maszyna tankująca nastawiona na konkretną ilość paliwa). Zielone światło zapala się gdy drugi czujnik we wlewie stwierdzi wyjęcie węża tankującego.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo