Kimi wierzy w dominację Ferrari na Silverstone
Kimi Raikkonen myśli już o zbliżającym się wyścigu na torze Silverstone, gdzie zwyciężył rok temu. Jest przekonany, że jego zespół stać na ponowną dominację przez cały weekend.„W tym tygodniu wszystkie zespoły będą tam testować przed Grand Prix Wielkiej Brytanii. Ja będę jeździć we czwartek, po dwóch dniach testów Felipe. Lubię ten tor i mile go wspominam. Dobrze jest przyjechać tu z bolidem, który może walczyć o wygraną.”
Fin odniósł się także do wyścigu na francuskim torze Magny-Cours, w którym miał dość duże problemy:
„Muszę się przyznać, że nigdy nie czułem się lepiej widząc flagę w szachownicę.” – napisał Raikkonen.
„Jeszcze raz dowiedliśmy, że nigdy nie powinieneś się poddawać.”
„Zespół wciąż nie wie, co się właściwie stało. Zrobią testy, ale trudno jest znaleźć odpowiedź bez rury wydechowej i z silnikiem, który został poddany takiemu obciążeniu przez połowę wyścigu.”
„Oczywiście żałuję, że nie wygrałem wyścigu. Musimy spojrzeć na pozytywne aspekty: zespół wykonał świetną pracę a ja zdobyłem 8 punktów, mimo że miałem problemy, które mogły spowodować wycofanie się z wyścigu. Teraz jestem bliżej czołówki niż byłem po Kanadzie.”
Na końcu odniósł się do obecnych mistrzostw, w których obecnym liderem jest jego partner z zespołu Felipe Massa:
„To ciężkie mistrzostwa z czterema kierowcami blisko siebie. Nie jesteśmy nawet w połowie sezonu i wciąż jest masa punktów do zdobycia. Rok temu w tym miejscu byłem 20 punktów za liderem.”
komentarze
1. tomek1994
Jeżeli Kimiemu wymienią silnik to będzie mu ciężko być chociaż 2...
2. xsamir
Jeśli wymienią mu silnik to i tak uniknie kary... Czasami dobrze jest poczytać inne posty na tej stronie!
3. atomic
to w końcu wierzy czy jest przekonany
4. Voight
tak, tak. Nigdy sie nie poddawać. Motto Wielkiego Gillesa. Chociaż to co on wyprawiał na torze jest nie do opisania. szkoda że w F1 nie ma juz tak silnych osobowości. Koniec z nostalgią. Kimi ma 5 pkt straty do Massy i gdyby nie pech to pewnie byłby przed nim. Poza monako(incydent z Sutilem uznaje za pecha) prezentuje dobra forme. Może nie życiową ale na tyle wysoką by wygrywać
5. ma-teo
Fakt, że to prawdziwy cud że dojechał do końca we Francji... Bardzo bym chciał kolejnego takiego (w sensie, że dominacja czerwonych) weekendu na GP Wielkiej Brytanii:)
6. Orlo
Wciąż jest Massa punktów do zdobycia:D
7. HUN
Orlo : hehe dobre :D.
8. omoachifari
nie dziwie sie mu w zeszłym sezonie tam byli bardzo mocni a Kubica był 4 no ale bolid F1.07 a F1.08 to zupełnie inna bajka o czym można było się przekonać w Francji
9. Paweł Krzewina1
jestem pewny, że Kimi wie co mowi. Tylko chciałbym aby to jednak Kubica cieszył się ze zdobycia 10 punktów.
10. pz0
Też sądzę że będzie powtórka z Francji, niestety. Prawdopodobnie znów nikt nie zagrozi poważnie Ferrari i będą nudy.
11. walerus
Byleby Kimi wygrał a Robert miał realne szanse i bolid zdolny walczyć o podium...
12. ZbyBo
Ani Kimi, ani Massa nie są moimi ulubieńcami, ale zapewne tak się to skończy.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz