komentarze
  • 1. hubos21
    • 2023-10-15 18:36:41
    • *.8.182.156

    Za mało roboty mają.

  • 2. ekwador15
    • 2023-10-15 19:29:07
    • *.legionowodom.pl

    No nie powinno się przechodzić przez tor, no ale ile można drążyć temat xD Dali karę i ile jeszcze :D może niech przeanalizują dlaczego mimo limitów budżetowych, bardzo restrykcyjnych przepisów technicznych, dominacja Red Bulla jest największa od lat. przecież od kilku lat robią wszystko, aby zbliżyć do siebie stawkę, aby 3 zespoły walczyły o wygrane i o tytuły. może niech się tym zajmą?

  • 3. hubos21
    • 2023-10-15 19:34:33
    • *.8.182.156

    @2
    Czemu niby tylko 3 zespoły mają walczyć? Pierwsze słyszę o takich założeniach.

  • 4. Jacko
    • 2023-10-15 20:18:17
    • *.

    A jak wygladało rozstrzygnięcie "niebezpiecznego powrotu na tor" Fernando Alonso?
    Umknęło mi to podczas wyścigu...

  • 5. ekwador15
    • 2023-10-15 22:52:08
    • *.legionowodom.pl

    @3 - nie no może więcej rywalizować zespołów, nikt nie mówi o tylko o 3, ale patrzymy realnie. ktoś musi byc ostatni, ktos musi odpaść w Q1 itd ;)

  • 6. Tomus1
    • 2023-10-15 23:55:58
    • *.

    Jesteście gotowi na następny lament o rasizmie i wielkiej niesprawiedliwości? Bo zaraz się zacznie.

  • 7. Frytek
    • 2023-10-16 07:47:18
    • *.8.185.93.ipv4.supernova.orange.pl

    @2. ekwador15
    Jak Redbull będzie dominować przez 8 lat z rzędu wtedy będziesz mógł powiedzieć że to jest największa dominacja od lat.
    Nie sądzę aby udało im się przebić Mercedesa

  • 8. fan_93
    • 2023-10-16 13:18:06
    • *.play-internet.pl

    @7 daj spokój nikt z obozu Marca i fanów nie powie Ci, że to była dominacja :D zacząłem F1 oglądać w 2005 gdy zakończyła się era dominacji Ferrari. Po sezonie 2013 myślałem, że dominacja to było co zrobił Red Bull , ale teraz z perspektywy czasu to dominacja można nazwać faktycznie 8 lat Mercedesa

  • 9. Dreszcz
    • 2023-10-17 12:08:27
    • *.dynamic.gprs.plus.pl

    A dlaczego nie zajmowali się tym jak Max smigal po torze na Monzy? Albo Logan na suzuce ??

    Ta FIA to kabaret

  • 10. dexter
    • 2023-10-17 12:47:28
    • *.um19.pools.vodafone-ip.de

    Pierdoly. Jednakze w Mercedesie nikt nie potrzebuje nowej wojny na boku, wystarczy, ze auto jest za wolne, aby zdobyc tytul. Lewis musi rowniez uwazac, bo moze przegrac jeszcze trzecie miejsce w klasyfikacji kierowcow (Hamilton: 194 punkty; Alonso: 183). Tak samo Mercedes: 326. 0 do 298. 0 punktow w porownaniu do Ferrari. Byloby niezwykle denerwujace gdyby Mercedes ostatecznie przegral drugi miejsce za Red Bullem. Sergio Perez tez byl wlasciwie w zasiegu kierowcow Mercedesa w klasyfikacji generalnej, szkoda ...

    Ale! - rekordowy mistrz swiata potrafi po wyscigu podejsc, podac reke, usciskac i przyznac sie do bledu i to mi sie b. podoba, poniewaz to nie jest tak proste jak moze sie wydawac. Lewis jest po prostu sprawiedliwym sportowcem. A podczas startu/ w pierwszym zakrecie tez wiele rzeczy moze pojsc nie tak ...

    Coz, Lewis pociagnal do wewnetrznej, George nie mogl zjechac z drogi. To byl zbedny manewr rekordowego Championa, ktory nie pomoze Mercedesowi. Zespol jest oczywiscie obsluzony w takiej sytuacji, to gorzkie dla Mercedesa. Akcja Lewisa byla troche harakiri. Desperacko chcial wykorzystac przewage poczatkowa na miekkich oponach juz na pierwszym zakrecie, poniewaz tylko w ten sposob mogl wlasciwie wykorzystac te przewage. I oczywiscie nie tylko doprowadzilo to do odpadniecia z wyscigu, ale takze do tego, ze jego kolega z druzyny byl poszkodowany.

  • 11. dexter
    • 2023-10-17 13:59:17
    • *.um19.pools.vodafone-ip.de

    Ze emocje siegaja zenitu w takim momencie i dobry George poczul sie troche urazony, a Lewis powiedzial przez Intercome: "On mnie wypchal" - calkowicie normalne. Ale! - podczas startu Lewis probowal wyprzedzic oba pojazdy przed nim po zewnetrznej, a pozniej przyszlo mu do glowy, ze w pewnym momencie zakret sie konczy (jako kierowca nie moge pozniej zahamowac i w pewnej chwili musze pociagnac do wewnetrznej).

    Powiem tak: jest calkiem jasne, ze to blad Hamiltona (ok. 80 procent). Lewis byl rozpedzony, ale musial zauwazyc, ze jego kolega z druzyny tam byl po prostu (nie mogl zniknac w powietrzu) - niemniej jednak zignorowal to, gdy skrecil wchodzac w zakret, bo tak bylo po prostu lepiej, chociaz musial dojrzec Russella katem oka, gdy go wyprzedzil. I takie rzeczy oczywiscie prowadza do kolizji, a to ostatnia rzecz jakiej potrzebuje Mercedes. Tak czy inaczej: nie powinno mu sie to przytrafic. Mam na mysli, ze wyscig trwa troche dluzej i nie konczy sie na pierwszym zakrecie. Wykorzystanie przewgi przez kilka dziesiatych sekundy nic nie daje - jak ladnie mozna zauwazyc na tym przykladzie.

  • 12. dexter
    • 2023-10-17 14:54:21
    • *.um19.pools.vodafone-ip.de

    A dobry George to prawdziwy gadula i nie moze zamknac buzi przed mikrofonem (zeby jeszcze w trakcie jazdy spogladac na ekrany video, by zobaczyc na powtorce jak Hamilton go storpedowal ...). Ja sie pytam: co jeszcze jest do przekazania i usprawiedliwienia w cockpicie podczas jazdy? Po prostu zamknij buzie, opusc glowe i kontynuuj jazde w skupieniu. Sek w tym, ze George Rusell nigdy nie bedzie Kimim Räikkönenem ("Leave me alone. I know what I'm doing - i przestaje nadawac). George jest juz typem podobnym do Yuki Tsunoda czy Carlosa Sainza, ktorzy zawsze maja na co narzekac (nawet jesli w tej konstelacji maja do powiedzenia co innego). A w sprincie przyznal sobie nawet medal honorowy za wprawdzie b. dobry manewr wyprzedzania, dobry George ... ;-) Coz jazda bez tchu ...

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo