Popularność Formuły 1 potwierdzają także jej wyniki finansowe
Boom na Formułę 1 potwierdzają jej wyniki finansowe za drugi kwartał 2022 roku, w którym spółka wygenerowała o blisko połowę większe przychody niż w tym samym okresie 2021 roku.
Co ważniejsze w obu sezonach w okresie kwiecień-czerwiec rozegrano po siedem wyścigów, co pozwala na bardziej wiarygodne porównanie wyników w stosunku do przesuniętego otwarcia sezonu spowodowanego przez pandemię Covid-19 w 2020 roku.
Pierwsze wyścigi w zeszłym roku cały czas były jednak rozgrywane przy ograniczonej liczbie kibiców, a sam lukratywny Paddock Club nie był w pełni otwarty.
W tym roku dostęp do padoku przeżywa wraz z Formułą 1 swój renesans, a liczby potwierdzają tylko popularność tej formy spędzania weekendu wyścigowego.
Powrót tej formy dostępu do Formuły 1 pomógł w drugim kwartale wypracować wzrost zysków o dokładnie 49 procent z 501 milionów dolarów w 2021 roku do 744 milionów w tym samym okresie bieżącego roku.
W drugim kwartale 2022 roku przychody z licencji wyścigowych, transmisji telewizyjnych oraz sponsoringu wzrosły o 35 procent z 464 do 678 milionów dolarów, podczas gdy pozostałe przychody- głównie Paddock Club oraz fracht- wzrosły o imponujące 214 procent z 37 do 116 milionów.
Strata operacyjna po drugim kwartale 2021 roku została zamieniona w zysk 49 milionów dolarów w tym roku.
Ekipy w tym okresie odebrały z kasy Formuły 1 368 milionów dolarów w postaci nagród za poprzednie mistrzostwa. W zeszłym roku było to tylko 308 milionów.
komentarze
1. Raptor Traktor
I oby tak dalej. Dobre wyniki, duże zainteresowanie. Tego F1 potrzebuje. Im silniejsza seria, tym lepsza pozycja władzy, a co za tym idzie mniej do powiedzenia powinny mieć zespoły.
2. weres
komuś się przychody z zyskami pomieszały
3. Sasilton
Fajnie, szkoda tylko, że u nas za rok popularność kompletnie siądzie i stracimy z 100K widzów.
4. Krukkk
@2. Zysk jest generowany na podstawie przychodow. Pomysl zanim cos drapniesz na klawiaturze.
5. Grzesiek 12.
3
Nic dziwnego skoro na horyzoncie nie ma żadnego Polaka nadającego się do F1 :/
6. Krukkk
@5 Grzesiek 12. Mysle, ze bardziej odstrasza poziom polskiej transmisji, otoczka i komentarz niz brak Polaka regularnie startujacego w GP.
7. Grzesiek 12.
@6. Krukkk
Ja bym jednak aż tak się nie czepiał Elevenu. W mojej subiektywnej opinii jest lepiej niż za Polsatu..Na pewno można dużo więcej zobaczyć czy posłuchać, jak choćbl co kierowcy mają do powiedzenia... Kiedyś Zientarski robił większego pajaca, niż obecna ekipa.
Oczywiscie, myślę że tam we Francji jest wyższy poziom, z tym nie będę polemizował. Jednak wracając do Polski jak był Kubica kierowcą wyścigowym, mimo szajsu Polsatu zainteresowanie F1 było dużo większe niż obecnie.
Pozdrawiam
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz