komentarze
  • 1. Jacko
    • 2022-07-09 19:03:37
    • *.

    Lewis został wzięty w "kleszcze", ale to Pierr wyraźnie zjeżdżał do środka powodując kolizję. Gdyby to bylo gdzieś na dystansie, to zapewne zostałby ukarany, natomiast na starcie wolno trochę więcej, więc orzeknięto zwykły "incydent".

    Przy okazji trzeba zaznaczyć, ze sędziowie wbtych sprawach są też niekonsekwentni, bo czasami karają takze za podobne wykroczenia tuz po starcie i w pierwszych zakrę

  • 2. Jacko
    • 2022-07-09 19:04:35
    • *.

    ...tach.

  • 3. mancins
    • 2022-07-09 19:37:24
    • *.

    Nie chce nic pisać, ale gasly w poprzednim wyścigu w podobny sposób prawie zabił pewnego jegomościa...

  • 4. Raptor Traktor
    • 2022-07-09 20:25:07
    • *.fiberway.pl

    @3 Co niby Gasly zrobił w poprzednim wyścigu? Nie miał dokąd uciekać, Russell zrobił Vettela z Singapuru, ścinając w jego stronę i zamykając mu drzwi.

  • 5. Manik999
    • 2022-07-10 08:56:27
    • *.toya.net.pl

    Na starcie takie sytuacje są bardzo prawdopodobne. W końcu kilku kierowców w szyku potrafi wchodzić w zakręt. Stąd Lewis kary nie otrzymał, bo żadnego ruchu kierownicą nie zrobił. Incydent wyścigowy. Szczęście, że nic mu się nie stało. Pierre ostatnio coś nie ma szczęście na starcie.

  • 6. Jacko
    • 2022-07-10 09:04:59
    • *.

    @5. Manik999
    A za co Lewis miał dostać? Sam napisałeś, że nie zrobił ruchu. To był błąd Gaslego i akurat tu wina leży calkowicie po jego stronie, bo to on zjeżdżał w lewo.

  • 7. mancins
    • 2022-07-10 09:40:18
    • *.

    @4 No co zrobił w poprzednim wyścigu? To gasly stworzył ten cały burdel uderzając bolid z lewej strony, a miejsca miał dość.

  • 8. Krzeto
    • 2022-07-10 10:32:05
    • *.dynamic.gprs.plus.pl

    @7 Gasly zrobił teraz to co Russel na Silverstone, a Ty i tak dwa razy obwiniasz francuza. Wyjaśnisz dokładniej swój punkt widzenia?

  • 9. przesio
    • 2022-07-11 20:08:28
    • *.6.18.179.ipv4.supernova.orange.pl

    Gasly mógł się nie pchać na silverstone tak ostro do przodu . Napewno miał świadomość kraksy ale ryzykował wpychając się , nie zależało mu na bezpiecznym starcie i próbie ataku w późniejszej fazie wyścigu. Nie mnie oceniać winy ale często kierowcy jeżdżą na początku zbyt agresywnie . Pierwsze wyścigi na początku sezonu kierowcy jeździli bardziej zachowawczo , teraz ryzykują bardziej przez co mamy dużo więcej kolizji na starcie

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo