2022-07-09 GP Austrii - #2 Trening 12:30 - 13:30
Poz. | Kierowca | Zespół | Czas | Okr. |
---|---|---|---|---|
1 | C.Sainz | Ferrari | 1:08.610 | 40 |
2 | C.Leclerc | Ferrari | 1:08.660 | 43 |
3 | M.Verstappen | Red Bull | 1:08.778 | 32 |
4 | F.Alonso | Alpine | 1:08.832 | 21 |
5 | E.Ocon | Alpine | 1:08.848 | 24 |
6 | S.Perez | Red Bull | 1:09.179 | 37 |
7 | G.Russell | Mercedes | 1:09.240 | 32 |
8 | V.Bottas | Alfa Romeo | 1:09.251 | 26 |
9 | L.Hamilton | Mercedes | 1:09.250 | 14 |
10 | L.Norris | McLaren | 1:09.519 | 38 |
11 | L.Stroll | Aston Martin | 1:09.525 | 43 |
12 | P.Gasly | AlphaTauri | 1:09.579 | 37 |
13 | S.Vettel | Aston Martin | 1:09.602 | 44 |
14 | G.Zhou | Alfa Romeo | 1:09.665 | 36 |
15 | M.Schumacher | Haas | 1:09.700 | 32 |
16 | A.Albon | Williams | 1:09.740 | 34 |
17 | D.Ricciardo | McLaren | 1:09.852 | 34 |
18 | K.Magnussen | Haas | 1:09.960 | 34 |
19 | Y.Tsunoda | AlphaTauri | 1:10.005 | 39 |
20 | N.Latifi | Williams | 1:10.261 | 36 |
Ferrari najszybsze przed sprintem na Red Bull Ringu
W mało znaczącej sesji treningowej Carlos Sainz wraz z Charlesem Leclerckiem zanotowali najlepsze czasy okrążeń. Za duetem Ferrari znalazł się Max Verstappen.Drugi trening przeprowadzany przy weekendach okraszonych wyścigiem sprinterskim za każdym razem ma swój wyjątkowy charakter. Kierowcy w sobotnie popołudnie stronią od szukania limitów, aby doprowadzić do mistrzostwa tempo na pojedynczym kółku, bo kwalifikacje już przecież odbyli. Co więcej, równie zrelaksowani mogą poczuć się inżynierzy zespołów, ponieważ od wczoraj obowiązuje zasada parku zamkniętego. Przez to wszystko, FP2 sprowadza się do weryfikacji osiągów bolidów na dłuższym stincie. Gdyby ktoś potrzebował dowodu tego twierdzenia, wystarczy, że spojrzy na tabelę wyników: czas najlepszego dziś na torze Sainza, był aż o cztery sekundy gorszy od rezultatu wczorajszego zdobywcy pole position, Maksa Verstappena.
Dotychczas nie sprawdzają się prognozy pogody na ten weekend, które mówiły o możliwych opadach deszczu. Malownicze góry Spielbergu wciąż nie przepuściły cokolwiek ciemniejszej chmury: drugi trening zaczął się przy umiarkowanych 20 stopniach Celsjusza, tor rozgrzany był do 33 stopni.
Nim kierowcy na dobre ruszyli do pracy, uwagę realizatora przykuł garaż Mercedesa, w którym mechanicy uwijali się jak w ukropie, pracując przy obu bolidach, które wczoraj zostały rozbite. George Russell pojawił się na torze względnie szybko, natomiast Lewis Hamilton, w samochodzie którego wymieniano podwozie, musiał poczekać zdecydowanie dłużej – siedmiokrotny mistrz świata wsiadł do maszyny dopiero na kwadrans przed końcem zajęć.
Jeśli chodzi o same czasy – te, jak już wspomniano na początku, nie należały do wybitnych i reprezentatywnych; kierowcy w swoich programach chcieli po prostu rozstrzygnąć, czy sprint przejechać na pośredniej, czy na miękkiej mieszance. Z kronikarskiego obowiązku wypada jednak wspomnieć: drugą sesję treningową zdominowała ekipa Ferrari, w kolejności zgodniej z hierarchią wewnątrz włoskiego zespołu podczas ostatniego GP Wielkiej Brytanii – Sainz przed Leclerkiem. Tuż za wesołą dwójką znalazł się Max Verstappen, lecz Holender w przeciwieństwie do swoich bezpośrednich rywali wykręcił swoje najlepsze kółko nie na miękkich, a na pośrednich oponach.
Zaskakująco wysoko znalazł się duet przedstawicieli zespołu Alpine, choć pojawił się on na torze zdecydowanie później niż reszta (na koncie Alonso tylko 21 okrążeń).
Drugą część pierwszej dziesiątki uzupełnili: Sergio Perez, który po wczorajszym zamieszaniu wywołanym przez sędziów ostatecznie zacznie sprint z 13. pola, George Russell, który przy odrobinie szczęścia za chwilę może powalczyć o kolejne podium w tym sezonie, Valtteri Bottas, którego i tak w niedzielę czeka przesunięcia na koniec stawki, Lewis Hamilton, który zdążył dziś przejechać jedynie 14 okrążeń, a także Lando Norris, dla którego weekend w Austrii jest jednym z trudniejszych w tym roku.
komentarze
1. Andrzej369
Będzie jakaś ciekawa kraksa w sprincie, macie jakieś typy?
2. Franczos2010
@1 niezbyt ale mam chęć zobaczenia powtórki z 2019 między Maxem a Charlesem
3. Gunnerrsaurus
Bottas przed Hamiltonem mając gorszy czas?
4. Franczos2010
@3 aha to niezła sytuacja
5. Andrzej369
@2 To zostawmy na 'główne danie', czyli jutrzejszy wyścig ;)
Ale tym razem liczę że to Charles odpłaci się Maxowi
6. mcjs
@3. Gunnerrsaurus
Hamilton 1:09.350
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz