komentarze
  • 1. Aeromis
    • 2022-06-06 15:28:18
    • *.adsl.inetia.pl

    Po 1/3 sezonu nie byli ani razu nawet na drugim miejscu w wyścigu i mają bolid dość kapryśny. Kierowca numer jeden nie ma już szans na taką walką, a walka kierowcą numer dwa może być problematyczna dla zespołu. Russell traci 41 punktów do Verstappena, odrobienie tego to niezbyt łatwe zadanie, ale jeszcze większym problemem jest/powinien być Leclerc, który ma najlepszy bolid, tyle że ze swojego oraz zespołu problemów stracili masę punktów. Tyle że w końcu przestaną tracić.
    Uważam, że najbardziej optymistyczny scenariusz dla Mercedesa to dogonienie tempem Red Bulla (ale nie w punktach), o Ferrari raczej mogą zapomnieć.

  • 2. Cube83
    • 2022-06-06 15:51:12
    • *.adsl.inetia.pl

    Jeszcze sporo może się zdarzyć w tym sezonie, nie skreślałbym jeszcze Mercedesa. Zobaczymy czy w Baku będzie kolejny krok do przodu czy może Russell kolejny raz się porzyga. :)

  • 3. ekwador15
    • 2022-06-06 22:21:16
    • *.legionowodom.pl

    dokładnie, 40 pkt to żadna strata jeśli jest jeszcze 15 wyścigów. ale to merc musi pokazywać już regularne postępy. do połowy sezonu muszą wejśc na poziom red bulla i ferrari, jesli nie to chyba walki o tytuł nie będzie. chyba, że będzie jakis wysyp awarii po stronie ferrari i red bulla gdzie mercedes będzie w miare blisko w klasyfikacji kierowców i konstruktorów.

  • 4. carrera 2013
    • 2022-06-07 08:42:04
    • *.204.68.116.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl

    W Baku nie będzie większego postepu. O ile wierzyć słowom dyrektora technicznego Mercedesa, który z góry zakłada podobne problemy jak w Monte Carlo. Najbliższy weekend zweryfikuje tą kwestię. Osobiście nie wierzę, że Mercedes będzie mógł zagrozić liderom klasyfikacji przez kilka kolejnych wyścigów. A później przewaga RBR i Ferrari będzie matematycznie nie do odrobienia. Ale jak to mówią nadzieje umiera ostatnia;););)

  • 5. Frytek
    • 2022-06-07 09:43:18
    • *.147.97.116.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl

    W 2008 Kubica nie miał najszybszego auta a był liderem mistrzostw, jeździł regularnie, nie popełniał błędów I wykorzystywał okazje (np. Kanada).
    Russel mimo wyraźnie słabszego auta wciąż jest blisko czołówki. Jeśli Merc zbliży się tak jak na Węgrzech to wszystko się może zdarzyć. Wystarczy że czołówka znowu popełni jakiś błąd lub zaliczą awarie. Trzeba pamiętać że Mercedes to nie BMW, póki widzą że jest szansa to będą cisnąć tym bardziej że im lepiej zrozumieją tegoroczną maszynę tym lepiej będzie im zbudować kolejną. Może nie mają najlepszego bolidu ale mają najlepszy zespół. W zeszłym roku na koniec potrafili zrobić kosmiczną maszynę dla Lewisa i nikt się tego nie spodziewał.
    To nie koniec mistrzostw a początek

  • 6. GP2Engine
    • 2022-06-08 08:25:54
    • *.87.255.194-ip.czestochowa.pl

    @5
    Następne wyścigi mogą zweryfikować, czy Mercedes jest nadal najlepszym teamem. Nie mam wątpliwości, że byli najlepsi w latach 2014-2020 r. nie tylko przez jednostką napędową, ale również warto pamiętać o podwoziu i aerodynamice. Ferrari mieli najmocniejszy silnik w sezonie 2019 r. (wiem nie był do końca legalny), jednak ustępowali Mercedesom pod względem aero i chassis. W pewnym sensie SF90 był trochę jak Williams FW24 z sezonu 2002.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo