2022-05-27 GP Monako - #1 trening 14:00 - 15:00
Poz. | Kierowca | Zespół | Czas | Okr. |
---|---|---|---|---|
1 | C.Leclerc | Ferrari | 1:14.531 | 29 |
2 | S.Perez | Red Bull | 1:14.570 | 26 |
3 | C.Sainz | Ferrari | 1:14.601 | 28 |
4 | M.Verstappen | Red Bull | 1:14.712 | 26 |
5 | L.Norris | McLaren | 1:15.056 | 31 |
6 | P.Gasly | AlphaTauri | 1:15.083 | 33 |
7 | D.Ricciardo | McLaren | 1:15.157 | 33 |
8 | G.Russell | Mercedes | 1:15.211 | 34 |
9 | S.Vettel | Aston Martin | 1:15.387 | 33 |
10 | L.Hamilton | Mercedes | 1:15.499 | 29 |
11 | Y.Tsunoda | AlphaTauri | 1:15.536 | 36 |
12 | L.Stroll | Aston Martin | 1:15.539 | 26 |
13 | F.Alonso | Alpine | 1:15.749 | 28 |
14 | K.Magnussen | Haas | 1:15.806 | 30 |
15 | A.Albon | Williams | 1:16.110 | 39 |
16 | E.Ocon | Alpine | 1:16.315 | 24 |
17 | G.Zhou | Alfa Romeo | 1:16.417 | 27 |
18 | N.Latifi | Williams | 1:17.714 | 30 |
19 | M.Schumacher | Haas | 1:18.636 | 12 |
20 | V.Bottas | Alfa Romeo | -:--.--- | 2 |
#1 trening: Leclerc dobrze rozpoczyna weekend na domowym torze
Charles Leclerc weekend wyścigowy na domowym torze rozpoczął od ustanowienia najlepszego czasu. Monakijczyk w pierwszym treningu w Monako o 0,039 sekundy wyprzedził Sergio Pereza i o 0,07 sekundy swojego zespołowego kolegę, Carlosa Sainza.Barcelonę i Monako dzieli raptem kilka godzin jazdy samochodem. Może dlatego upał z jakim tydzień temu walczyli kierowcy przeniósł się również nad Lazurowe Wybrzeże. Piątkowe treningi rozpoczęły się przy pięknej pogodzie, ale słupki rtęci nie dawały odpocząć kierowcom.
Temperatura powietrza oscylowała co prawda w okolicy 30 stopni Celsjusza, ale tor rozgrzany był już do przeszło 50 stopni.
Kierowcy rozpoczęli swoje przygotowania od sprawdzania bolidów na twardym ogumieniu. Z tego trendu na początku sesji wyłamali się tylko zwodnicy Ferrari, którzy od razu przeszli do testowania średniej mieszanki, oznaczonej kolorem żółtym.
Co zrozumiałe, szybko wysunęli się oni na prowadzenie w tabeli wyników, ale z czasem, gdy reszta stawki zakładała pośrednią mieszankę, ich czasy spadały w zestawieniu wyników.
Zawodnicy Scuderii powrócili na najwyższe pozycje dopiero po tym, gdy na tor powrócili na nowych kompletach średnich opon.
Pierwsza sesja treningowa w Monako przebiegła relatywnie spokojnie. Oprócz tradycyjnego przestrzeliwania pierwszego zakrętu i ścinania szykan za tunelem i przy basenie, kierowcy uniknęli bliższych spotkań z bandami. Nie udało się jednak uniknąć przerwania zajęć czerwoną flagą.
Powodem była usterka bolidu Micka Schumachera. Niemiec w połowie sesji zameldował przez radio problemy ze skrzynią biegów. Inżynier zalecił mu pozostanie na biegu i powrót do boksów. Sztuka ta prawie się mu udała, ale Niemiec zablokował zjazd do alei serwisowej, zmuszając kierownictwo wyścigu do przerwania zajęć.
Ostatecznie najszybszym kierowcą na torze okazał się lokalny idol, Charles Leclerc. Monakijczyk w najbliższą niedzielę podejmie kolejną próbę przełamania złej passy na swoim domowym torze. Ciężko w to uwierzyć, ale mając na swoim koncie dwa starty w F2 i trzy w F1 na ulicznym torze w Monte Carlo, Lelcerc jeszcze ani razu nie dojechał do mety…
W piątek rano okazał się on tylko o włos szybszy od Sergio Pereza i swojego zespołowego kolegi, Carlosa Sainza.
Max Verstappen ze stratą 0,2 sekundy był dopiero 4.
Za czołową dwójką ekip z pół sekundową stratą uplasował się Lando Norris. Brytyjczyk cały czas zmaga się z anginą przez co opuścił poranne konferencje prasowe. Jak widać choroba nie przeszkodziła mu zbytnio w uzyskaniu dobrego wyniku na krętym i ciasnym torze w Monako.
Daniel Ricciardo, który po GP Hiszpanii ponownie miał problemy z tłumaczeniem swojej słabszej formy, w Monako potwierdził, że po wyścigu mechanicy znaleźli w jego aucie usterkę, która mogła mieć wpływ na jego osiągi. W piątkowy poranek na ulicznym torze i tak stracił 0,1 sekundy do swojego zespołowego kolegi, kończąc trening na siódmym miejscu.
Między kierowców McLarena zdołał wskoczyć jeszcze Pierre Gasly, który w końcówce otarł się o jedną z band i przebił oponę. Francuz miał jednak dużo szczęścia, że mocniej nie rozbił swojego bolidu i był w stanie o własnych siłach dojechać do garażu.
Czołową dziesiątkę uzupełnili Russell, Vettel oraz Hamilton. Zespół Mercedesa jeszcze przed wizytą w Monako spodziewał się słabszej formy i pierwszy trening to potwierdził. Lewis Hamilton już po pierwszych okrążeniach meldował swojej ekipie duże problemy z podskakiwaniem auta, co nie może wróżyć nic dobrego przed resztą weekendu.
Stawkę kierowców zamykali Nicholas Latifi, Mick Schumacher oraz Valtteri Bottas, który ponownie w piątek rano wyjechał z garażu tylko na dwa okrążenia instalacyjne. W aucie Fina usterce uległa skrzynia biegów, którą trzeba było wymieć przez co ten ponownie stracił mnóstwo cennego czasu na przygotowanie się do trudnego weekendu.
komentarze
1. Rafii
Bottasa ktos sabotuje? wtf
2. Grzesiek 12.
To tylko trening... Ale wygląda że Merc powrócił na swoje miejsce przed GP Hiszpanii... , a więc na skraj dubla.
3. hubertusss
Mercedes powrócił na miejsce z przed Hiszpanii bo na ten tor musieli zwiększyć docisk. Cały postęp z Hiszpanii polegał na zmniejszeniu docisku generowanego przez podłogę. Teraz jest potrzebny większy docisk i wróciło skakanie. I będzie wracać na torach gdzie potrzeba będzie docisku. Bo ten samochód jest do bani.
4. Mcin
Wie ktoś czemu HAM ma biały kask ?
5. gouter
@Mcin White Lives Matters
6. Mcin
:)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz