Koszmar Mercedesa powrócił w sobotę
Kłopoty Mercedesa wydają się dalej nie mieć końca. Po obiecującym piątku, gdzie George Russell był najszybszy, a W13 mniej podskakiwał, w sobotę sytuacja zmieniła się diametralnie w trzecim treningu. Mimo prób ratowania sytuacji przed czasówką ostatecznie to Lewis Hamilton awansował do Q3, gdzie wywalczył 6. pole startowe, podczas gdy do tej pory niezawodny w soboty Russell odpadł w Q2 i do GP Miami przystąpi z 12. pola."Dzisiaj miałem znacznie lepsze kwalifikacje niż w ostatnich trzech wyścigach, więc ogólnie jestem za to wdzięczny. Cały czas pracujemy nad bolidem. W tle toczy się niesamowita robota i wszyscy ciężko pracują. Niestety nie uważam, abyśmy przesuwali się do przodu w tempie jakie nam się marzy. Nasza strata jest podobna do tej z początku roku. Musimy się skupić, pracować i w końcu nam się uda. Ciężko powiedzieć jak spiszemy się w tempie wyścigowym. Bolid ogólnie nie wydaje się mocny, ale dzisiaj, gdy udało mi się rozgrzać opony, było bardziej obiecująco."
George Russell, P12
"Dzisiaj bolid podbijało znacznie bardziej. Nie mogłem przez to atakować żadnego zakrętu. Szkoda, bo wczoraj pokazaliśmy dobry potencjał, ale dzisiaj wszystko się zmieniło. Sądziliśmy, że poszliśmy w stronę konserwatywnych ustawień, aby uniknąć efektu porpoisingu z jakim mieliśmy do czynienia w trzecim treningu, ale było równie źle. Podskakiwanie pojawiało się we wszystkich zakrętach, zwłaszcza 4 i 5, a przez to nie mogłem atakować w strefie hamowania. Gdy bolid znajduje się w swoim oknie pracy jest szybki. Wczoraj wyglądaliśmy, że będziemy mogli powalczyć o pole position, ale dzisiaj jest to dla nas najgorsza czasówka w tym roku, więc ciężko to pojąć."
komentarze
1. hubertusss
Trzeba powiedzieć sobie prawdę. Te samochód to szmelc. Russell machał kierą jak by coś popsute było. Samochód pozbawiony zapewne docisku do minimum nie chciał skręcać. A jak kierowca zmusił go do skrętu to skręcał za bardzo i się działo nerwowo.
2. LeadwonLJ
To jest odpowiedź Lewisa na te wszystkie krytyczne komentarze po ostatnich wyścigach. Wiadomo że nie zapomniał jak się jeździ a każdy może mieć słabszy okres w karierze
3. Cadanowa
Ten samochód to takie gów... ze jak mogli wogole go dopuścić na ten sezon. Podskakuje do tego ślizga się. Nie zazdroszczę im jeżdżenia w tym samochodzie.
4. Manik999
@LeadonLJ - nie wiem, jak można się tak dawać prowokować ludziom. Hejterzy są zawsze. Z bohatera do zera łatwo się przeistoczyć. Prawdziwi fani Lewisa zawsze będą za nim. Jego przeciwnicy zawsze będą przeciw niemu.
5. carrera 2013
Mercedes ma świetnych kierowców. Wiedzą o tym kibice i również tacy, którzy hejtują. Z reguły hejterstwo dotyczy tych, którzy coś potrafią. A robią to ludzie nie mający pojęcia o sporcie z kompleksami większymi od gór Tatr. Jednak z drugiej strony Mercedes nie potrafi sobie poradzić z problemami auta, które przez swoje skoki kompletnie traci stabilność. Głównymi beneficjentami tego są kierowcy, którzy mają swoje ambicje. To powoduje rosnące frusttacje i bardzo nerwową atmosferę w całym teamie. Sytuacja z mojej perspektywy nie jest do pozazdroszczenia. Tym bardziej, że na każdym kolejnym wyścigu wszyscy liczą na znaczną poprawę. Jednak nic dobrego się nie zadziało. Kwadratura koła zaczyna zjadać Mercedesa. Nie sądzę, aby w tym sezonie osiągnęli jakiś większy sukces. Bo o mistrzostwie nie ma mowy.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz