Nawierzchnia toru sprawiła psikusa organizatorom GP Miami
Ciężką noc mają za sobą oficjele pracujący na torze w Miami. Walczyli oni z drobnymi, niespodziewanymi uszkodzeniami nawierzchni, które zauważono w czwartek. Na szczęście takie problemy mają już się nie powtórzyć w ten weekend.Widoczne uszkodzenia asfaltu pojawiły się w dwóch miejscach. Chodzi o szybki zakręt numer 17 przed prostą startową, a także numer 7 położony obok sławnej już sztucznej przystani dla jachtów. Małe, czarne plamy rzucały się w oczy szczególnie w tym pierwszym łuku, ponieważ znajdowały się mniej więcej na linii wyścigowej.
2. And in case you are wondering the dark patches represent the damage at Turn 17, as seen last night before repairs: pic.twitter.com/Acc65r1G4F
— Adam Cooper (@adamcooperF1) May 6, 2022
Usterki te byłe o tyle niepokojące, że wystąpiły one, zanim po torze zaczęły ścigać się auta wyścigowe. Do tej pory jeździły po nim pojazdy bezpieczeństwa i medyczne, demonstracyjne przejazdy supersamochodów, ciężarówki, dźwigi oraz autobusy z wycieczkami.
Po interwencji Nielsa Witticha i spółki prace naprawcze trwały całą noc. Zakończyły się one sukcesem i organizatorzy przekonują, że podobne chochliki nie pojawią się w innych częściach toru.
Motorsport dodaje też, że wcześniej nie spodziewano się takich problemów z asfaltem. Za jego produkcję była odpowiedzialna znana na całym świecie firma R3. Opracowała ona mieszankę, w skład której wchodzi 60% granitu wydobywanego ze stanu Georgia. Reszta to wapień pochodzący z południowej Florydy.
Warto dodać, że aby uniknąć powtórki z tureckiego lodowiska z 2020 roku, FIA wymagała od organizatorów położenia całego asfaltu na co najmniej 60 dni przed weekendem wyścigowym. Działaczom udało się zmieścić w tym terminie, chociaż w międzyczasie w tamtejszych rejonach odbywały się duże imprezy takie jak zakończenie sezonu NFL czy tenisowe Miami Open.
komentarze
1. zolwik
:)
2. pan37lureta
Serio? Cyrk z powodu plam? Przecież wszyscy mają takie same warunki.
GP na Nordschlife oddzielilo by mężczyzn od chłopców.
3. Igor
I byłoby megaciekawe mimo niewielu miejsc do wyprzedzania
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz