Gorszy dzień Force India
Zespół Force India nie potwierdził dobrej dyspozycji swoich bolidów z wczorajszych treningów. Żaden z kierowców tego teamu nie przeszedł nawet do drugiej części kwalifikacji, Giancarlo Fisichella był 17, Adrian Sutil 19.To nie były łatwe kwalifikacje, warunki panujące na torze były różne od tych porannych. Była mniejsza przyczepność, walczyłem z podsterownością na nowych oponach, drugi przejazd był dobry, ale były problemy z balansem. Na moim ostatnim okrążeniu szło mi całkiem dobrze, aż do końca drugiego sektora, kiedy wszedłem w szybką lewą-prawą szykanę w sektorze trzecim, z powodu podsterowności pojechałem za szeroko na wyjściu. Bolid podskakiwał, nie mogłem go kontrolować, obróciło mną. To trochę smutne, ponieważ mogłem złapać Bourdaisa, byliśmy bardzo blisko drugiej części kwalifikacji, może w Malezji uda się wykonać ten mały krok. Ale jesteśmy już bliżej przodu stawki niż w zeszłym roku, co już jest małym sukcesem.
Giancarlo Fisichella
Siedemnasty tylko jedno miejsce przed czołową szesnastką i Q2, tak więc jestem trochę rozczarowany, mając na uwadze dotychczasowy przebieg weekendu. W ostatniej części mojego szybkiego okrążenia była żółta flaga, ale także miałem duży graining na oponach, stracilem przez to około 0,3 sekundy. Ale wiemy, że ciągle się poprawiamy. Zespół jak na razie działa dobrze – wiemy iż czeka nas jeszcze wiele pracy, ale zmierzamy we właściwym kierunku.
komentarze
1. Nikon92
Każdy może mieć słabszy dzień.....
Ja i tak dalej za nimi trzymam kciuki....
:))
2. Nikon92
Force India już wykonała duży postęp, niemozemy narazie od nich wiele wymagać... :)
3. kowal466
zakład że będą przzed ostatnią drużyną w klasyfikacji generalnej, gorsze jest SUPER AGURI tylko
4. lakik
No niewiem czy oni mieli słabszy dzień chyba to był ich normalny dzień , wczoraj to pewnie mieli jakiś lepszy występ ja myśle że oni jadą teraz na swoich możliwościach i to się chyba nie zmieni .
5. PETRONAS ![RK]!
Głosujemy na Roberta!!!!!! na www.f1.com
6. Klausberg
Stawiam ze tylko prz deszczewej pogodzie maja sznase na jakis punkt, dostac sie do ósemki jest ciezko bardzo
7. PrzemeQ
H.Kovalainen ma tylko 5 % na to że zwycięży jutrzejsz wyścig <hahaha> w głosowaniu na f1.com . Robert i Fia idą prawie łeb w łeb
8. Bartek2008
Force India wam jutro w wyścigu pokaże na co je stać,dzisiejsze miejsca to był przypadek
9. Leeloo
nie zdziwiłbym się gdyby Heiki na przekór wszystkim wygrał wyścig :)
10. PrzemeQ
[...Leeloo...] oby nie :)
11. Supek
Szanse na wygranie wbrew pozorom ma nawet heidfeld...bez TC i na tym mało przyczepnym torze mając juz zurzyte opony i przeciwnika na ogonie, bądz w pościgu za poprzedzajacym szybko mozna przedobrzyć i spaść sporo pozycji w dół. Coś mi sie wydaje , że jutro bedzie niezły rollercoster, a nie pociąg w którym nieliczne wagony zamieniaja się miejscami...jak to było dotychczas
12. daniel316
Szkoda mi Force India. Ale widać że zrobili pewien krok w przód.
13. walerus
cóż - takie miejsce w szeregu....
14. dominikxxx
Indianie powalczą o 15 miejsce
15. obi216
Też liczyłem na to , że Fisichella będzie w szesnastce :[ Jednak co się nie stało dzisiaj , może być jutro ;-) Poprostu mu kibicuję i to bardzo ;-) ....Jedynie Robertowi bardziej he he he
16. obi216
Korekta - jest szesnasty ( nie wziąłem pod uwagę powtórnej kary dla T. Glocka ). Ale i tak liczyłem na więcej ;-)
17. Marti
No nie wymagajmy już cudów od Fisico, to sukces, że wogóle dostał kontrakt w tym zespole. Ja generalnie spodziewałam się, ze wiecej osiągnie w swej karierze niż dotychczas. Przynajmniej mamy go jeszcze w stawce, w/g mnie jest najsympatyczniejszym z wszystkich obecnych kierowców.
18. Marti
P.S. Sutil wystartuje jutro z pit lane.
19. obi216
Nie Marti - wcale nie oczekuję od niego cudów. Jedynie uważam , że jest na tyle doświadczonym kierowcą , by wyrwać F.I. z "zamiatania " końcówki stawki ;-)
20. Marti
Moim zdaniem Fisi to dla nich tylko kierowca przejściowy (w 2009 zatrudnią Hindusa) i w przyszłym roku mozemy go już wogóle nie zobaczyć w F1.
21. obi216
W porządku Marti , zgadzam sie że przejściowy . Jednak zanim dojdzie do podziękowań za współpracę , to go wycisną - jak cytrynkę . Oczywiście za jego przyzwoleniem :-) I być może masz rację , że w 2009 r. nie znajdzie zatrudnienia w F1( i chyba on sam bierze taką opcję pod uwagę ) , ale przynajmniej bedzie miał czas na znalezienie odpowiedniej alternatywy na przyszłość. Tak , jak nie było mi żal Ralfa przy wylocie z F1 - to Fisichelli byłoby mi szkoda. Szczerze.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz