komentarze
  • 1. Gumek73
    • 2021-11-14 13:11:46
    • *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl

    No to już ładnie przesadził, w zeszłym roku jak nikt ich nie cisnął, to silniki były ok.
    Nie chce być tu skarcony, ale w naszej polityce to by było coś w stylu wina Tuska :)

  • 2. hubertusss
    • 2021-11-14 13:24:10
    • *.17.172.2

    No proszę Ferrari co prawda nie legalnie zmusiło Mercedesa do przekroczenia progu niezawodności. A pamiętam jeszcze z tego roku wypowiedzi z obozu Mercedesa, ze muszą podkręcić silniki by zmusić Hondę do przekroczenia progu niezawodności.

  • 3. Krukkk
    • 2021-11-14 13:27:15
    • Blokada
    • *.ipv6.abo.wanadoo.fr

    W Mercedesie jezeli nie odwala przekretu albo nie sklamia, to wszyscy tam chodza smutni i chorzy.

  • 4. hubertusss
    • 2021-11-14 13:30:08
    • *.17.172.2

    Pamiętam też jak WOlf mówił w 2019 roku kiedy podejrzewano Ferrari, ze nie da się więcej wycisnąć z silnika spalinowego przy tym regulaminie i są tego pewni. I widać dużo się nie pomylił.

  • 5. szachu1991
    • 2021-11-14 13:35:59
    • *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl

    Bo dopóki jeździ się przez większość wyścigu na 90% mocy to i niezawodność jest niezła a teraz trzeba kręcić silniki cały czas na 100% i widać różnicę.

  • 6. sliwa007
    • 2021-11-14 14:10:22
    • *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl

    Widocznie sezon 2019 zmusił ich do szukania kolejnych stref w silniku gdzie mogą się poprawić, przed sezonem 2020 przygotowali jakieś ulepszenia, natomiast już w sezonie 2020 gdy znowu nie mieli konkurencji nie musieli z tego korzystać, lub jeździli na 90% mocy. W tym roku odkręcili moc i w warunkach wyścigowych pojawiły się różne komplikacje.

  • 7. Del_Piero
    • 2021-11-14 14:20:42
    • *.telekomunikacjawschod.pl

    W poprzednich sezonach Mercedes nie jeździł na 100%, bo zawsze mieli przewagę sprzętu a Ferrari chętnie pomagało grande strategią i bączkami Vettela, który był też gorszym kierowcą od Hamiltona, więc można było się oszczędzać.
    Teraz RBR ma odpowiedni sprzęt, a Verstappen jest kierowcą równie dobrym jeśli nie lepszym niż Hamilton. Max nie kręci bączków i teraz nie ma przebacz. Jest presja, bo trzeba jeździć na MAXA i bolid przez to cierpi.

  • 8. Buszmen
    • 2021-11-14 14:24:21
    • *.30.21.179.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl

    Przecież sprawa jest oczywista
    Jeśli silniki są zamrożone a jedyne zmiany jakie będzie można dokonywać to tylko wpływające na niezawodność a nie osiągi to lepiej mieć mocny ale zawodny silnik który będzie można poprawić niż niezawodny ale słaby którego się poprawić nie da

  • 9. T0ny
    • 2021-11-14 14:54:08
    • *.29.65.104.ipv4.supernova.orange.pl

    Wszyscy komentują silniki Merca, a ja jestem ciekaw jak to się stało, że Honda w 3 lata z najgorszego silnika zrobiła najlepszy i akurat odchodzi ;)

  • 10. poiuyt321
    • 2021-11-14 22:21:00
    • *.4.62.219.edial.pl

    @9. No bo wiesz, Honda to firma, której zasada działania jest ciężka do zrozumienia. Chodzą własnymi drogami i uwierz mi, że nie są tutaj dla poklasku czy zwycięstw. Jak zwykle coś tam sobie testują, a jak już przetestują, to odchodzą, zostawiając jakąś niespodziankę na koniec. Tak było z VTEC, tak było z bolidem BrawnGP. Należy też pamiętać, że to największy producent silników na świecie, które wg wielu są niedoścignione pod wieloma względami. W związku z tym nie powinno raczej nikogo dziwić, że mają najlepszy zestaw ;)

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo