Ferrari zyskało na suwaku aerodynamicznym mniej niż 0,1 sekundy
Zespół Ferrari twierdzi, że możliwość dłuższej pracy w tunelu aerodynamicznym pomogła mu odrobić niecałe 0,1 sekundy na okrążeniu.Wdrożone w zeszłym roku przepisy F1 zakładają tzw. suwak aerodynamiczny, który sprawia, że liczba godzin jaką poszczególne zespoły mogą spędzić w tunelu aerodynamicznym odpowiada pozycji w mistrzostwach świata. Najlepszy zespół otrzymuje odpowiednio mniej czasu w tunelu, a najsłabszy więcej.
W poprzednich latach zespoły były ograniczone do 65 "przejazdów" w tunelu aerodynamicznym, podczas gdy obecnie podstawową wartością jest tylko 40 przejazdów.
Jako, że Mercedes wygrał ubiegłoroczne mistrzostwa przygotowując się do sezonu 2021 miał tylko 90 procent bazowej liczby godzin na pracę w tunelu, co porzekadło się na 36 przejazdów.
Zespół Ferrari z kolei, dla którego miniony sezon był najgorszym od 1980 roku, otrzymał nieco więcej czasu na poziomie 102,5%, co przełożyło się zdaniem Mattia Binotto na dodatkowy przejazd, który z kolei w jego ocenie dał inżynierom możliwość poprawy auta o niespełna 0,1 sekundy.
"Oczywiście dzięki pozycji na jakiej zakończyliśmy ubiegły sezon, otrzymaliśmy trochę więcej czasu w tunelu" tłumaczył Binotto. "Dodatkowy czas odpowiada temu co nazywamy sesjami w trakcie całego sezonu i oznaczał dla nas dodatkową sesję."
"Zazwyczaj dodatkowa sesja odpowiada tygodniowi rozwoju, a zazwyczaj tydzień rozwoju pozwala poprawić bolid o mniej niż 0,1 sekundy na okrążeniu."
"Tak więc mieliśmy pewną przewagę, ale było to mniej niż 0,1 sekundy na okrążeniu. To ważne, cieszę się, że mieliśmy ten czas nie ze względu na ubiegłoroczny wynik, ale na to co mieliśmy w sezonie 2021. Nie sądzimy jednak, że to miało znaczący wpływ. To nie zmieniło obrazu gry."
Zespół Ferrari w sezonie 2021 jest jedną z ekip, które zaliczają największy postęp względem sezonu 2020. Obecnie Włosi walczą o trzecie miejsce z McLarenem.
Charles Leclerc dwukrotnie zdobył pole position w Monako i Azerbejdżanie, i wraz z Carlosem Sainzem mają już na swoim koncie wizyty na podium w tym roku.
Scuderia po raz ostatni sięgała jednak po zwycięstwo podczas GP Singapuru w 2019 roku dzięki Sebastianowi Vettelowi.
komentarze
1. berko
Co za chore czasy, ograniczanie rozwoju, przy jednoczesnym ciśnięciu na jak najlepsze osiągi i najnowsze technologie. Takie rzeczy, jak tunel aero powinny być dostępne dla zespołu w nieograniczonym czasie, skoro zespół zainwestował pieniądze aby taki tunel wyprodukować, to ograniczenia dostępu do niego to dla mnie bezsens.
2. Muni
Nawet ograniczenia w tunelu aerodynamicznym to jest już chore.Już zaczyna się zgnilizna ,kurna wszędzie ograniczenia , oszczędzanie niech w końcu rozwiążą F1 i nie będzie problemu z kosztami.Niestety kogo nie stać niech zwija manatki i niech idzie do serii na które ich będzie stać a cały czas płacz nie rozumiem przecież nikt na siłę ich nie trzyma.
3. TomPo
Mam kolejny pomysl jak obciac wydatki w F1.
- ograniczmy liczbe bolidow do 1 na zespol
- zamiast kierowcow niech prowadzi SI
- ograniczmy ilosc wyscigow do 10 w sezonie
Kolejne kroki
- zlikwidujmy wysgigi kompletnie i stworzmy rywalizacje wirtualna, gdzie scigac sie beda symulatory.
Krok ostatni
- zlikwidowac F1 - koszty zostana obciete do zera.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz