Williams ma nowego szefa zespołu
Ekipa Williamsa ogłosiła, że przejściowo obowiązki szefa zespołu pełnił będzie Simon Roberts. Po Grand Prix Włoch zespół z Grove przez krótki czas pozostawał bez szefa, po tym jak z zarządzania nim wycofała się rodzina założycieli legendarnego teamu.Zespół Williamsa w maju ogłosił, że rozważa możliwość sprzedaży całego pakietu udziałów, co ostatnie stało się faktem a nowymi właścicielami ekipy został amerykański fundusz inwestycyjny Dorilton Capital.
Nowi właściciele szybko zaczęli porządkować swoje nowe aktywo. Najpierw zmienili skład Rady Dyrektorów, a później ogłosili iż z zarządzania ekipą zupełnie wycofuje się rodzina Williamsów.
Claire Williams, mimo iż otrzymała propozycję kontynuowania swojej pracy w roli szefa zespołu podjęła decyzję o ustąpieniu ze stanowiska.
Simon Roberts to relatywnie świeży nabytek zespołu. Dołączył do ekipy z Gorve w tym roku w roli dyrektora zarządzającego sportowego ramienia firmy. Wcześniej związany był z McLarenem, gdzie przez wiele lat pełnił funkcję dyrektora operacyjnego.
"Jestem zaszczycony iż ogłoszono mnie pełniącym obowiązki szefa zespołu w tym przejściowym okresie" mówił Roberts. "Przed zespołem ekscytujący okres, nowa era Williamsa i cieszę się, że mogę stanowić część tego wyzwania. Nie mogę doczekać się czekającego mnie wyzwania, które ma sprawić, że przywrócimy ten zespół na czoło stawki."
Zaangażowanie Robertsa na stanowisku szefa zespołu jest ostatnim ruchem personalnym w zespole. Dzisiaj rano chęć przejścia na emeryturę zapowiedział dotychczasowy dyrektor zarządzający Williamsa, Mike O'Driscoll.
komentarze
1. Believer
Oby ta zmiana przyniosła oczekiwany efekt.
2. sliwa007
Teraz najważniejsza inwestycja w zespole - dobry aparat fotograficzny. Niech pilnie robią zdjęcia bolidom Mercedesa i w kolejnym sezonie będzie w stawce 6 Merców.
3. TomPo
To teraz trzeba sie udac po zakupy.
Uklady hamulcowe, doloty powietrza, skrzynie biegow, itd itp
Szkoda, ze nie da sie juz prowadzic rodzinnego biznesu w F1 opartego na swoich rozwiazaniach, no ale takie czasy.
To sie nie tyczy tylko F1 ale calego swiata, malo kto produkuje wszystko od poczatku do konca, tu sie kupi matryce, tam sie kupi procesor, tam sie kupi baterie, tu aparat i jakos sie nowego flagowca zlozy.
4. jack22
Brawo, dobra decyzja. Wyprowadził McLarena na czoło stawki, teraz to samo zrobi z Williamsem i za kilka lat znowu będziemy się ekscytowali walką Willa i Maca o najwyższe laury.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz