Ferrari zna przyczynę problemu, który wyeliminował Leclerca w Hiszpanii
Ekipa Ferrari przed GP Belgii potwierdziła iż doszła do przyczyny problemu jaki dwa tygodnie temu w Hiszpanii zmusił ją do wycofania z wyścigu Charlesa Leclerca.Monakijski zawodnik w GP Hiszpanii miał szansę na zdobycie kilku punktów, ale ta prysła w drugiej połowie wyścigu, gdy jego bolid nagle stracił moc i zblokował tylne koła, powodując obrót w szykanie kończącej okrążenie.
SF1000 udało się ponownie uruchomić, ale kierowca wypiął się już z pasów i musiał powrócić do boksów, aby je ponownie zapiąć. Mimo iż udało się to zrobić, zespół ostatecznie wycofał swojego kierowcę z wyścigu.
Przed GP Belgii Ferrari poinformowało, że doszło do przyczyny problemu, którym okazał się błąd w elektronice sterującej pracą silnika.
"W pierwszej części sezonu widzimy, że mistrzostwa są podzielone z grubsza na dwie grupy: z jednej strony jest trzech kierowców, którzy wydają się nie do dogonienia, a z drugiej jest grupa kolejnych dziesięciu zawodników, których dzieli kilka dziesiątych sekundy" mówił szef działu silnikowego Scuderii, Enrico Gualtieri.
"Pod Barceloną zapłaciliśmy wysoką cenę za brak niezawodności i faktycznie zidentyfikowaliśmy już problem, który tkwił w elektronice sterującej a który zmusił nas do wycofania Charlesa z wyścigu."
"Mieliśmy jednak także problemy przez to, że nie udało nam się zmaksymalizować osiągów kwalifikacyjnych, co postawiło nas w trudnej sytuacji przed wyścigiem."
"Świadomi obecnych trudności, musimy skupiać się na przygotowaniu do weekendu. Głównym celem będzie zapewnienie naszym kierowcom warunków do wyciśnięcia wszystkiego z SF1000."
"Musimy zoptymalizować pakiet bolid-silnik, określić najlepszą strategię i być jak najefektywniejsi, gdy przyjdzie nam reagować na zmieniające się warunki."
Charles Leclerc będzie mógł przed GP Belgii wymienić układ elektroniki sterującej bez otrzymywania kary. Każdy kierowca może w sezonie skorzystać bez kar z dwóch takich układów.
Nie zmienia to jednak faktu, że ekipę Ferrari czeka kolejny trudny weekend na torze, który charakteryzuje się sporą szybkością i stawia duże wymagania przed jednostką napędową i aerodynamiką bolidów.
komentarze
1. elin
Dobrze, że przynajmniej odkryli przyczynę problemu ... - w przypadku Ferrari, to już dużo sukces, że wreszcie coś im się udało.
Ale z tym ...
" Musimy zoptymalizować pakiet bolid-silnik, określić najlepszą strategię i być jak najefektywniejsi, gdy przyjdzie nam reagować na zmieniające się warunki "
... to już ich fantazja poniosła ;-).
Takie określenia jak - " najlepsza strategia ", " najefektywniejsi " czy " reagować na zmieniające się warunki " w połączeniu z zespołem Ferrari, szybciej wywołają uśmiech na twarzy, niż ktoś faktycznie będzie w stanie w to uwierzyć.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz