komentarze
  • 1. Vendeur
    • 2020-05-02 17:20:46
    • *.

    Ten jego denny PR jest już żenujący.

    Tak, z pewnością inni będą robić błędy, tylko nie Williams - ostoja spokoju, pokory i moralności...

  • 2. ahaed
    • 2020-05-02 19:55:31
    • *.18120a2.ip6.access.telenet.be

    Z całym szacunkiem dla Williamsa i Russella, ale ich jedyna szansa to zmiana szefa team-u.
    I z tego co widzę to ładny PR mu "wgrali".
    Robert odszedł szczęśliwy, Sirotkin też specjalnie nie płakał, Hulk nawet nie chciał słyszeć o nich itd itd... co tam się musi dziać??

  • 3. Raptor202
    • 2020-05-02 21:34:42
    • Blokada
    • *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl

    Chodzi mu o szanse na zakwalifikowanie się do wyścigu?

  • 4. seybr
    • 2020-05-02 23:21:25
    • *.btk.net.pl

    Myślę że jak tak będzie pitolił i trzymał Williamsa to długo nie pobędzie w F1. On jest miałki i raczej nie ma co liczyć na fotel w czołowych drużynach.

  • 5. Krajcak
    • 2020-05-03 10:28:20
    • *.static.ip.netia.com.pl

    Williams rok 1992. Williams rok 2020. Znajdź 2 różnice :)

  • 6. Michael Schumi
    • 2020-05-03 16:35:18
    • *.

    Z drugiej strony co George może mówić? Jest miłym, ambitnym chłopakiem, chce utrzymywać motywację wokół siebie i innych. Czego od niego oczekujecie? Ma chodzić dookoło i wszystkich deprymować? Mówić im: "ej, chłopaki - zostawcie tą robotę, bo jesteśmy i tak kompletnymi łamagami oraz beztalenciami, że w sumie po co w ogóle się staramy?? Jak pracowaliby pracownicy Williamsa, gdyby pracowali w atmosferze marazmu?
    Nie bez powodu nasza cecha, jako Polaków to taka, że na wszystko potrafimy tylko narzekać.

  • 7. Raptor202
    • 2020-05-04 16:07:39
    • Blokada
    • *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl

    @6 To by było akurat niezłe wyjście. On ich deprymuje -> oni tracą motywację -> przestają pracować -> zespół upada -> na jego miejsce wchodzi ekipa, którą zarządza ktoś odrobinę bardziej kompetentny.

  • 8. Vendeur
    • 2020-05-04 17:34:49
    • *.

    @6. Michael Schumi

    Mowa jest srebrem, a milczenie złotem... Mógłby zatem zamilknąć.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo