Doświadczeni kierowcy nie chcą przenoszenia GP Brazylii do Rio
Najbardziej doświadczeni kierowcy w stawce F1 nie są przekonani co do rozgrywania Grand Prix Brazylii na nowym torze w Rio de Janeiro.W Sao Paulo Formuła 1 niemal co roku musi stawić czoła zagrożeniu związanemu z ogromną przestępczością w okolicy toru Interlagos, a Liberty Media chciałoby, aby od sezonu 2021 wyścig rozgrywany był w Rio.
"Zawsze lubię jeździć na nowe tory, zwłaszcza jeżeli mają one być dobre i zapewnić interesujące wyścigi" mówił Sergio Perez.
Kimi Raikkonen, który praktycznie od początku swojej kariery, liczącej blisko dwie dekady, ścigał się na torze w Sao Paulo uważa wprost, że przeniesienie wyścigu do Rio "będzie złą decyzją dla sportu".
"Tutaj wszystko łączy się z historią. To świetne miejsce i mieliśmy tutaj wiele świetnych wyścigów" mówił mistrz świata F1 z 2007 roku. "Niestety nie jest to w naszych rękach i sądzę, że głównymi rozważanymi czynnikami jak zwykle będą kwestie komercyjne."
6-krotny już mistrz świata F1, Lewis Hamilton, zgadza się ze swoim kolegą, przekonując, że jego "old schoolowa" natura cały czas nakazuje mu kochać Interlagos.
"Uważam, że dla obecnych bolidów ten tor jest nieco zbyt mały. Dłuższa wersja podoba mi się bardziej" dodawał kierowca Mercedesa.
"Uważam jednak, że musimy zachowywać klasyczne wyścigi a ten jest absolutnym klasykiem."
"Szczerze, na budowę toru idzie mnóstwo pieniędzy" dodawał mistrz świata F1. "Mamy już klasyczny, historyczny obiekt tutaj."
"Nie musimy wycinać więcej lasów deszczowych a pieniądze te można byłoby lepiej wydatkować na infrastrukturę miast i walkę z ubóstwem."
komentarze
1. giovanni paolo
powiem tak, pojawiają się głosy, że lasy nie tylko pochłaniają dwutlenek węgla ale i produkują go więcej niż absorbują, ale to nie są moje słowa tylko mądrych specjalistów
lasy oczywiście należy wycinać i należy sadzić nowe
filtry zamontowane na kominach i super zaawansowane systemy cyrkulacji spalin w samochodzikach nie sprawią, że emitowane od kilkuset lat szkodliwe związki zaczną znikać, to samo z nakładaniem kolejnych limitów i kar na biedniejsze państwa w Europie, to jest patologią dzisiejszej ekologii, wybudujmy bezemisyjne miasta, tylko że do ich zasilania z różnych przyczyn trzeba będzie zużyć więcej zasobów, w tym tych "nieodnawialnych", a najlepiej to wszystko zrobić w atomie i metalach ziem rzadkich, ludzkość jest przecież taka zaawansowana technologicznie
może nie jest to portal do takich dyskusji, ale najczystsza energia, to ta ze spalania drewna i roślin, dwutlenek węgla z nich wyemitowany młody las pochłonie (pochłonie węgiel, tlen odda do powietrza) w kilkadziesiąt lat bo tyle mniej więcej potrzeba by drzewo wyrosło na odpowiednio duże (niektóre rośliny mogą odpowiednio szybciej), stare lasy raczej nie są "wydajne" w fotosyntezie
oczywiście jest to duże uproszczenie, bo przy spalaniu emituje się jeszcze inne związki mniej lub bardziej szkodliwe, dodatkowo zapotrzebowanie ludzkości na energię nie jest małe i trudno byłoby zaspokoić je roślinami, może na kilka lat, a potem przez kilkadziesiąt roślinność musiałaby się odbudować, w dodatku problem jest z fauną, jeżeli jakiś podrzucony na obszarze budowy drogi ślimak może kosztować kilkanaście milionów jak nie więcej
węgiel kamienny i ropa naftowa odkładały się przez setki milionów lat, a są dynamicznie wykorzystywane od zaledwie kilkuset lat i już jest raban, zestawcie sobie te liczby, może da wam do myślenia, ludzi jest za dużo, a moim ukrytym marzeniem jest, by ludzkość wymarła w przeciągu kilku następnych dekad, chciałbym to obserwować
2. AdamBB
@1 a propo ostatniego zdania, gdybyś mial dzieci to byś śpiewał calkiem inaczej.
Tor w Rio wygląda na bardzo ciekawy, podobny do Austrii, krótki, długie proste. Szkoda oczywiście Interlagos ale może ta zmiana nie wyjdzie wcale aż tak źle nikomu
3. murgrabia
@1 masz "interesujące" marzenia, które już nie są ukryte. Powinien się tobie ktoś przyglądnąć, czy aby nie jesteś niebezpieczny (może tylko głupi). I jeszcze jak wygodnie - niech ludzie wymierają, a ja sobie na to popatrze. Zapewne tak "wybitnej" jednostki by to nie dosięgło.
Co do Interlagos, to bardzo fajny tor, ale na dzisiejsze bolidy za wąski i przez ciężki do wyprzedzania, jeśli jest dobra pogoda.
4. Raptor202
@1 Wyprzedź ludzkość i umrzyj pierwszy, dobrze?
5. Del_Piero
A gdyby tak mieć ciastko i zjeść ciastko i mieć i Rio i Interlagos? Skoro było kiedyś GP Europy dzięki czemu Niemcy i Hiszpania mieli 2 wyścigi, a nawet GP Pacyfiku dzięki czemu Japonia też miała 2 wyścigi (Aida, Suzuka), to może dla odmiany zrobić GP Ameryki (Południowej)?
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz