Bottas wie gdzie Hamilton ma nad nim przewagę
Valtteri Bottas przed GP Wielkiej Brytanii wskazał dwa obszary, w których jego zdaniem Lewis Hamilton ma nad nim przewagę w tym roku.Lewis Hamilton zdołał wypracować sobie obecnie 31 punktów przewagi nad Valtterim Bottasem, a Fin dobrze zdaje sobie sprawę z faktu, że ostatnie trzy wyścigi przed przerwą wakacyjną będą bardzo ważne dla losów tegorocznej walki o tytuł mistrzowski.
"Podczas tego wyścigu [GP Wielkiej Brytanii] i kilku kolejnych bardzo ważne będzie zmniejszenie mojej straty" mówił Fin.
Bottas dobrze rozpoczął tegoroczne zmagania utrzymując wysoką formę, która na początku pozwoliła mu nawet prowadzić w mistrzostwach. Teraz jednak musi gonić swojego partnera zespołowego, ale przyznaje, że wie gdzie traci cenne części sekundy w porównaniu do Hamiltona.
"To wszystko jest jasne i widać to w danych. Wspólnie z inżynierami pracujemy nad tym, więc w ten weekend mam jasny obraz tego na czym muszę się skupić."
"To stało się swego rodzaju trendem praktycznie na wszystkich torach. Lewis zazwyczaj jest mocny w wolnych zakrętach, podczas hamowania i wchodzenia w zakręt."
"Jego styl jazdy także wpływ na różnice w ustawieniach, które czasem sprawiają, że opony lepiej zachowują się podczas wyścigu. Cały czas nad tym pracujemy i poprawiamy wszystko. Czasami wiele zależy jednak od samego toru."
"Mamy dane z poprzednich kwalifikacji i wyścigu [na Silverstone] i jasne jest gdzie muszę się poprawić, aby móc powalczyć w tym roku o zwycięstwo."
"Przy tylu dostępnych danych dość łatwo jest wskazać te punkty, ale najtrudniejsze jest wdrożenie ich na torze, gdy siedzisz w bolidzie."
Bottas zdaje sobie sprawę, że ewentualne zwycięstwo na domowej ziemi Lewisa Hamiltona w Silverstone, mogłoby stanowić dla niego dobry moment do rozpoczęcia odrabiania strat do Brytyjczyka.
"Dla mnie to świetna motywacja" mówił. "Wiem, że mamy ogromne wsparcie na tym torze, ja również, ale Lewis ma tutaj ogromną falę zwolenników i to jego domowy wyścig."
"Jestem pewny, że chce tutaj dobre wypaść, więc jeżeli uda mi się dobrze tu pojechać w sobotę i niedzielę to byłoby to coś super wyjątkowego i coś z czym trudno byłoby mu się pogodzić."
komentarze
1. Sasilton
O ile na 1 okrążeniu jest w stanie dogonić Lewisa, analizując gdzie traci, tak w tempie wyścigowym odstaje dosyć mocno.
Jedyną metodą jest wyprzedzenie Lewisa na starcie, albo zdobycie PP.
2. Kalor666
W głowie. Nigdzie indziej.
3. Javor
Sam przyznał ze wie gdzie jest gorszy, ale najtrudniejsze jest to aby zrobić ta poprawę w trakcie prowadzę bolidu i tutaj właśnie to jest ta różnica między HAM a reszta. Wykorzystanie boli zachowania w zakrętach sposób hamowania itp itd. Dlatego głupie jest czasem gadanie ze nawet słaby kierowca byłby mistrzem w takim samochodzie, oczywiście byłby szybki i walczył o podia ale wtedy już wchodzą w grę różnice między kierowcami i to jakim kto jest kierowca.
4. Katsurimoto
#3
Marzenia. Jakoś przed era hybrydowa hamilton tak nie dominował.
Jak się kończy kiedy jest mocny 2 kierowca widzieliśmy po rywalizacji Ham - Rosberg.
Inaczej by to wyglądało gdyby z Lewisem się ścigał Verstappen, Leclerck czy Vettel.
Bottas to nie jest czołowy kierowca i jakoś ciężko mi sobie wyobrazić by walczył o niego Red Bull czy Ferrari. A sam Mercedes nie daje mu wieloletniej umowy.
Wiadomo Lewis się starzeje jest 3cim kierowcą pod względem wieku i dlatego juz Mercedes szuka kolejnego talentu Max czy Russel
5. Katsurimoto
Cieszy, że Valteri te rękawice podjął i stara się dać nam kibicom widowisko i rywalizację.
Osobiście mu kibicuję. W myśl zasady bij mistrza.
6. Javor
#4 ja nie uważam że VB jest lepszym kierowca od HAM wręcz przeciwnie- to że przegrywa z HAM w taki samym samochodzie rozróżnia właśnie kto jest lepszym. Nie zrozumiałeś o co mi chodziło w tym co napisałem.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz