Znowu słaba postawa Spykera
Kierowcy zespołu Spyker w dzisiejszym wyścigu zaprezentowali się bardzo słabo. Po tym, jak zaczęli przyzwyczajać kibiców do tego, iż nie zawsze są najsłabszymi kierowcami na torze, dziś znów Sutil i Yamamoto nie byli w stanie nawiązać walki z kierowcami innych teamów. Adrian Sutil po słabej jeździe wypadł z toru na ostatnim zakręcie i rozbił bolid, Sakon Yamamoto był 17, minął linie mety jako ostatni uczestnik dzisiejszego wyścigu.”Po dzisiejszym dniu możemy powiedzieć, iż popełniliśmy błędy, jeżeli chodzi o dobór opon. Nie wiadomo jednak co się może wydarzyć, trzeba podejmować ryzyko. Jeżeli uda się, wtedy odnosi się sukces, a jeżeli nie, to ma się trudny wyścig.”
„Jedyną pozytywną rzeczą dziś było to, iż po raz kolejny dojechałem do mety. Pomimo czterech użytych kompletów opon bardzo dobrze spisali się mechanicy. Teraz musimy patrzeć już na Brazylię, to jeden z moich ulubionych torów, chcę po prostu pojechać tam dobrze na zakończenie sezonu.”
Adrian Sutil
„To był z pewnością rozczarowujący weekend. Podjęliśmy ryzyko, startowaliśmy na deszczowych oponach. Mieliśmy nadzieję, iż będą duże opady deszczu, jednak tak się nie stało, i trzeba było zmienić opony. Trudno się prowadzi bolid w takich warunkach, na drugim pit stopie postanowiliśmy zmienić opony przygotowane na suchy asfalt.”
„Okazało się, iż zrobiliśmy to za szybko, znów zaczęło padać. To był po prostu zły moment na zmianę opon, wtedy właśnie na końcu prostej bolid nagle pojechał prosto w bariery. Wszyscy musimy zapomnieć o tym wyścigu, teraz czekamy na Brazylię. Są dobre i złe wyścigi, ten był jednym z tych złych.”
Colin Kolles, szef zespołu
„To był trudny wyścig, oczekiwaliśmy dużych opadów deszczu, które ostatecznie w ogóle się nie pojawiły. Przeważnie dobrze dobieramy strategię w takich warunkach, ale tym razem ryzyko nie opłaciło się. Kiedy startujesz z końca stawki, można wiele zyskać, tak więc opłaca się ryzykować. Tym razem nie udało się, ale zawsze zostaje nam jeszcze jeden wyścig, mam nadzieję iż tam zaprezentujemy się lepiej.”
komentarze
1. premier321
Widać tydzień temu to był tylko jednorazowy wyczyn.
2. lubie placki
nie ma się co dziwić wkońcu tylko oni nie dostają dofinansowania
3. tomek90
Spyker to full wyczesana fura dla dresiarzy. Mieszkam na wsi i coś o tym wiem :). Nie dość że super jaskrawy kolorek, to jeszcze brzmienie silnika i ta prędkość...a co najważniejsze, kierowca tego auta może pokazywać swoją łysinkę podczas jazdy i górne partie dresu. I co jeszcze lepsze, można mieć DWA ZIMNE ŁOKCIE NARAZ!! Tylko ma dwie wady...w team radio nie puszczają disco polo i nie ma gdzie zabrać panienki.
4. walerus
;-(
5. alecc
tomek90, ja odnosze wrazenie ze wiekszosc tu zagladajacych/komentujacych ludzi ma zdecydowanie bardziej wyrafinowane poczucie humoru od twojego, dlatego propozycja nie do odrzucenia, onet.pl/sport/formula1 prosze cie dawaj tam takie "zabawne" komentarze, a i odzew pewnie bedzie duzo wiekszy.
Dziekuje za uwage :)
6. tomek90
alecc dzięki za upomnienie, faktycznie głupi tekst z mojej strony.
7. włodar
Miejmy nadzieję, że jednak Spyker urośnie w siłę. Nie myślę tu o walczeniu o pierwsze miejsce w klasyfikacji konstruktorów, ale o tym aby bolidy Spyker'a dały czasami w kość Hondom, Toyotom, RedBullom itp. Myślę, że im silniejsze teamy tym lepiej będzie nam sie oglądało mistrzostwa. Zwróćcie uwagę jak było ciekawie kiedy okazało sie, że Spyker nagle osiąga niezłe czasy. Myślę, że i Scuderia Toro Rosso tez sprawiła nam miłą niespodziankę.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz