Ricciardo liczy na wysokie zużycie opon
Red Bull zaplanował przyjęcie kar podczas GP Rosji, więc Ricciardo i Verstappen nie mieli dużo pracy podczas kwalifikacji. Dla Daniela najważniejszym wydarzeniem dnia było w tym wypadku zwycięstwo jego drużyny w Australian Football League. Obaj kierowcy mają bojowe nastroje przed jutrem i liczą na to, że uda im się jak najbardziej ograniczyć straty."Wiedzieliśmy już przed kwalifikacjami, że jutro będziemy startować z końca stawki. Myślę jednak, że póki co wszystko poszło lepiej, niż się spodziewaliśmy. Zrobiliśmy dobrą robotę w Q1 i z tego jestem zadowolony. Samochód spisuje się dobrze przez cały weekend, może poza dzisiejszym porankiem, gdzie miałem pewne kłopoty, ale udało się je przezwyciężyć i znów być konkurencyjnym. Jesteśmy bliżej, niż myśleliśmy. To, co tracimy na prostych, możemy z pewnością odrobić w zakrętach. Nawet jeśli mieliśmy dziś dobre tempo, nie sądzę, że przyjęcie kar tutaj to dla nas ogromny kłopot. I tak potrzebowaliśmy nowego silnika, więc w kontekście następnych rund, dobrze jest założyć go teraz. Tempo, które mieliśmy dziś, pokazało, że znów bardzo dobrze pracujemy nad ustawieniami. Między trzecim treningiem a kwalifikacjami zrobiliśmy kilka kroków do przodu, więc jestem pewny siebie przed jutrem. Musimy tylko zadbać o dobre wyjścia z kilku ostatnich zakrętów i utrzymać nasze opony przy życiu, a myślę, że wyprzedzanie nie będzie proste na tym ogumieniu. Jeśli jedziesz blisko za kimś, jest trudno utrzymać przyczepność przodu, więc musimy znaleźć najlepsze rozwiązanie. Nigdy nie wiesz co może się stać i nie przestaniemy walczyć. Patrząc na to, skąd startuję, najbardziej realistycznym prezentem urodzinowym wydaje się piąte miejsce."
Daniel Ricciardo, P12
"Jeśli wiesz już przed weekendem, że planujesz przyjąć kary, to dużo prościej jest ci zaakceptować, że nie dokończysz kwalifikacji i możesz po prostu skupić się na wyścigu. Oczywiście, nie wiemy, gdzie moglibyśmy być w Q3, ale jesteśmy całkiem zadowoleni z samochodu w czasie tego weekendu i spisujemy się dobrze na torze, na którym normalnie nie było tak różowo. Jest dużo do zrobienia jutro i tutaj właśnie zaczyna się zabawa dla nas. Kilku z nas startuje jutro nie ze swoich normalnych pozycji, tylko na końcu, więc zobaczmy, kto będzie najszybszy w przebijaniu się do przodu i miejmy trochę zabawy, robiąc to. Właściwie to liczę, że degradacja opon będzie wysoka, tak jak mogliśmy to zobaczyć póki co w trakcie weekendu. Dzięki temu nikt nie będzie podróżował sobie na łatwej strategii jednego pit-stopu i mam nadzieję, że to pozwoli stworzyć prawdziwe widowisko. Najważniejszą kwestią teraz jest decyzja, na jakiej oponie wystartować jutro. Myślę, że temperatura będzie także wyższa, a długi dojazd do zakrętu nr 2 będzie ciekawy. Jeśli mam być szczery, dziś największą atrakcją było zwycięstwo mojej drużyny w AFL. Wstałem wcześnie, by obejrzeć mecz i było warto. Mój głos na pewno odczuł głośne krzyczenie. Jutro dam z siebie wszystko i postaram się odwdzięczyć."
komentarze
1. hubos21
Dzięki temu nikt nie będzie podróżował sobie na łatwej strategii jednego pit-stopu, pięknie ujęte
2. XandiOfficial
Chociaż coś się będzie działo na torze ale na 5 i 6 miejsce przebiją się w końcówce dopiero coś czuje bo na tym najgorszym torze w F1 ever nie da się normalnie wyprzedzać ... Walencja w obecnej F1 byłoby podobnie chociaż ta Rosja w 2014-16 też była nudna ... 2014 Rosja to jedyny wyścig od 250 ok. które oglądałem na którym wyszedłem z pokoju aby nie patrzeć na to ...
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz