komentarze
  • 1. sismondi
    • 2018-08-30 13:00:30
    • *.static.ip.netia.com.pl

    spoko sopko Maurizio........

  • 2. AndrzejOpolski
    • 2018-08-30 13:28:21
    • *.centertel.pl

    Wypowiedź Maurizio Arrivabene skojarzyła mi się z filmem "Wejście smoka" gdy przed walką pewny swego Oharra rozbija deskę przed twarzą Bruce'a Lee, który kwituje to słowami "deska nie może oddać". Finał tej walki większość pewnie pamięta :-)

  • 3. PiotrFanF1
    • 2018-08-30 14:22:44
    • *.sta.asta-net.com.pl

    ale będzie zabawa jak lewis utrze im nosa, paluszek się zapłacze

  • 4. Kris85
    • 2018-08-30 14:41:27
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    FORZA FERRARI!!!

  • 5. RoyalFlesh F1
    • 2018-08-30 14:48:23
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    Jakby na to wszystko popatrzeć z boku to Vettel miał więcej argumentów do tej pory. Jeździ jak za starych dobrych czasów czyli popełnia błędy. W tym roku zabawa jest trochę inna bo jak nawet ktoś z wielkiej trójki startuje z ostatniego pola to i tak dojedzie minimum na p6. Wydaje mi się że jak Vettel nie bedzie się rozbijał jak rok temu to wygra mistrzostwa. A nie chciałbym tego. I jeszcze pozostaje kwestia silników. No zabaczyme.

  • 6. KTP
    • 2018-08-30 14:55:21
    • *.91-236-4-133.climaxnet.pl

    I tak będzie powtórka z tamtego roku, w końcówce znowu będą drobne awarie i problemy :D

  • 7. TomPo
    • 2018-08-30 15:27:28
    • *.dynamic.chello.pl

    Znajac wloski (i ogolnie poludniowy) temperament i stosunek do pracy.... to sie nie uda... znowu.

  • 8. KolczastyKaktus
    • 2018-08-30 16:17:06
    • *.multi.internet.cyfrowypolsat.pl

    7. TomPo. Dziwne, że się do tej pory udawało i są najbardziej utytułowanym zespołem w F1 a ich renoma jest globalna, to pewnie przez ten ich klimat...

    Wyjedź gdzieś na chwilę poza swoje mieszkanie to może świat rzuci Ci w oczy parę rzeczy.

  • 9. urer
    • 2018-08-30 16:39:15
    • *.dynamic.kabel-deutschland.de

    Wszystko rozstrzygnie się na pierwszej szykanie, tak myślę

  • 10. MicCal
    • 2018-08-31 09:37:56
    • *.uwoj.wroc.pl

    @8
    Są najbardziej utytułowani, bo jeżdżą najdłużej ze wszystkich. W dodatku mają tendencję do bardzo długich okresów, w których nie byli w stanie znaleźć się na szczycie. Porównaj sobie ich skuteczność np. z Mercedesem, który ścigał się w 10 sezonach i 6 z nich wygrał. Gdyby nie tragedia w LeMans w 1955, to prawdopodobnie Mercedes byłby najbardziej legendarnym i utytułowanym zespołem.

  • 11. KolczastyKaktus
    • 2018-08-31 13:32:18
    • *.dynamic.gprs.plus.pl

    Nie ma takiego prawdopobieństwa. Skoro Mercedes nie wystawił swojego bolidu to znaczy, że nie można brać ich pod uwagę. Poza tym nie próbuj udowadniać, że Mercedesa nie było w sporcie motorowym bo to nie jest prawda. Ferrari jest najbardziej utytułowane bo najbardziej na to zasłużyło. Patrzymy na fakty a nie domniemania. Swoją drogą, że Mercedes z niemieckich firm ma i tak najwięcej odwagi do rywalizacji i zawsze swoją obecność pozytywnie zaznacza. Ferrari jest zawsze na szczycie, nawet gdy im brakuje mistrzostwa to z podium nie schodzą. To o czymś świadczy.

  • 12. KolczastyKaktus
    • 2018-08-31 13:33:22
    • *.dynamic.gprs.plus.pl

    10. MicCal

  • 13. MicCal
    • 2018-08-31 18:25:19
    • *.static.tvk.wroc.pl

    @11
    A gdzie ja próbuję udowadniać brak Mercedesa w motorsporcie? Mówimy o F1, bo to ona jako królowa sportów motorowych w największej mierze budowała wizerunek rywalizujących zespołów, a Mercedesa tam nie było (zresztą z innych rodzajów motorsportu tez wycofali się na dość długo). Ferrari zasłużyło głównie wytrwałością i uporem w rywalizacji, ale też po wejściu Fiata było im znacznie łatwiej, bo stali się teamem fabrycznym w pełnym tego słowa znaczeniu. Owszem, przez te wszystkie lata byli z reguły siłą, z którą należało się liczyć (choć mieli też fatalne sezony), ale 21 lat bez tytułu wśród kierowców też jest dosyć wymowne. Dla dzisiejszych kibiców legenda Ferrari to przede wszystkim czasy Schumachera, wcześniejsze już mało kto pamięta.
    Wracając jeszcze do Mercedesa - owszem, nie było ich, więc możemy tylko gdybać. Biorąc jednak pod uwagę, że to był prawdziwy "juggernaut" z doświadczeniem, zapleczem technologicznym, organizacyjnym i finansowym nieporównywalnym z konkurencją można śmiało zakładać, że przez wiele lat odnosiliby sukcesy. Zresztą oni odnosili sukcesy praktycznie wszędzie, gdzie się pojawiali. W 1954 wrócili do gry po prawie 20 latach przerwy i pozamiatali nie tylko w F1. Po kolejnych 40 latach byli na topie już po czterech sezonach. Po powrocie pod własną marką w ciągu czterech lat stworzyli maszynę nie do pobicia przez kolejne cztery sezony. To też jest bardzo wymowne.

  • 14. FanHamilton
    • 2018-08-31 18:47:17
    • *.play-internet.pl

    Mercedes benz pojawił się 2010 chyba a silnik mercedesa miał brawn i mclaren,

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo