komentarze
  • 1. Daro22
    • 2018-08-03 10:23:50
    • *.oswiecim.vectranet.pl

    Tylko w monako i chinach to nie z winy renault tylko z głupoty Maxa nie zanotowali podwójnego podium.

  • 2. KTP
    • 2018-08-03 15:12:08
    • *.91-236-4-133.climaxnet.pl

    Jeszcze nie jeżdżą na Hondzie a już zaczynają narzekać że muszą coś zrobić z tym silnikiem... :D

  • 3. dominof1
    • 2018-08-03 17:04:52
    • *.opera-mini.net

    Pierwszy pszejściowy, a w drugim: Samochód mamy dobry, nie wygrywamy przez silniki. Nie za to płacimy!!! itp. itd.

  • 4. Spargus
    • 2018-08-03 17:10:07
    • *.toya.net.pl

    Strasznie cieszy mnie świadomość, że Riccardo odchodzi z RBR, bo tylko On powstrzymywał mnie przed postawieniem krzyżyka na tym zespole. Teraz z czystym sumieniem będę mógł cieszyć się z każdego DNF Redbulla :D Po prostu ich nie trawię od czasów błazenady, jaką odstawiali za czasów Vettela i Webbera. A że teraz mamy tam jeszcze Verstappena x2, to nic nie zwiastuje, żeby w moim nastawieniu do nich coś miało się zmienić.

  • 5. TomPo
    • 2018-08-03 21:06:12
    • *.dynamic.chello.pl

    Sezon otwarcia, sezon walki o wszystko i sezon walki o honor xD
    A tak serio... wszyscy (bez wzgledu na upodobania) powinnismy kibicowac Hondzie.
    Inaczej dostaniemy taki oto obraz:
    Merc, Ferrari, Renault i reszta teamow satelickich walczaca o zlotą gume do majtek.
    A z tej trojki bedzie walka Merc (jedno nazwisko) vs Ferrari (jedno nazwisko) i Renault osamotnione na 3 pozycji.
    Jesli nie chcecie takiej F1 do 2021 (albo i dluzej) to kibicujmy Hondzie.

  • 6. Del_Piero
    • 2018-08-03 21:19:49
    • *.telekomunikacjawschod.pl

    Może ta Honda to kolejny powód transferu Ricciardo? Nie wierzę, że Honda nagle nauczyła się robić mocne i wytrzymałe silniki. RB ryzykuje upadkiem jak McL

  • 7. nonam3k
    • 2018-08-03 22:14:26
    • *.dynamic.chello.pl

    Lepiej powiedzieć ze pierwszy rok będzie przejściowy a jak się okaże w trakcie sezonu ze zaczną wygrywać to nie będzie rozczarowania jak w przypadku Mclarena który z Renault miał w końcu zacząć walczyć :)

  • 8. nonam3k
    • 2018-08-03 22:16:10
    • *.dynamic.chello.pl

    6. Tylko ze w tym sezonie na torze więcej razy zepsuł się bolid RBR z silnikiem Renault

  • 9. R4F1
    • 2018-08-06 18:07:05
    • *.centertel.pl

    Co najmniej 50% winy słabych wyników McLarena to wina Hondy i to jest fakt. Można czepiać się filozofii "size zero", można wypominać, że McLaren nie dawał takiej swobody w projektowaniu jednostki, no ale ktoś w Hondzie chyba przystał na takie warunki, więc zakładał, że dadzą radę coś takiego wyprodukować. Teraz po GP Węgier czytam zachwyty Toro Rosso nad silnikiem Hondy, ale jeśli spojrzeć na ostatnie lata to Alonso zawsze w Budapeszcie kończył z punktami, nawet w 2015.
    RBR będzie w przyszłym roku w dużo lepszej sytuacji niż McLaren w 2015, po pierwsze ze względu na te 3 sezony, przez które McLaren był platformą testową (wszystkie zmiany koncepcji silnika, zmiany kadrowe Hondy itp. itd.). Po drugie dlatego, że przez cały sezon 2018 mają dane dotyczące zarówno silnika Hondy jak i Renault. Chyba ciężko o większy komfort. Mogą już teraz nakierowywać ich na właściwą ścieżkę rozwoju i to testować w wyścigach, a jednocześnie jeździć z względnie "bezpiecznym" PU od Renault. Można się o to spierać, ale gdyby zagrali vabanque to już w 2018 mieliby PU od Hondy też w RBR.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo