2018-06-03
Wolff obawia się mniejszych przychodów w F1
Toto Wolff jest przekonany, że władze Formuły 1 zamiast zwiększać opłaty dla torów powinny rozpatrywać inne źródła dochodów.R E K L A M A
Temat opłat ponoszonych przez organizatorów wyścigów staje się coraz popularniejszy w F1. Tory takie jak Silverstone czy Hockenheimring mają coraz większe problemy przez koszty wyścigów. Oba obiekty będą w tym roku organizatorami Grand Prix, ale zapowiedziano już, że przez względy finansowe umowa z niemieckim torem nie będzie mogła być kontynuowana w kolejnych latach.
Głos w tej sprawie zabrał między innymi Toto Wolff, który zauważa, że model stworzony przez Berniego Ecclestone'a, opierający się na opłatach uiszczanych przez organizatorów wyścigów jest nieuzasadniony ekonomicznie i to naturalne, że wraz z pojawieniem się Liberty Media organizatorzy będą próbowali renegocjować warunki umów.
"Płacenie za prawo do wyścigu jest jednym z trzech głównych źródeł dochodów w ramach poprzedniego modelu biznesowego, który stworzył Ecclestone" mówił Austriak. "Nie sądzę jednak, że jest to stabilny i uzasadniony ekonomicznie model biznesowy, gdyż niektórzy organizatorzy znaleźli się w trudnej sytuacji finansowej i będą domagać się zmian" dodał.
Wolff jest jednak spokojny o reakcję władz F1 i wskazuje możliwe rozwiązania. "Jestem pewien, że organizatorzy mistrzostw dojdą do porozumienia z władzami torów. Konieczne jest rozwijanie takich dziedzin jak technologie cyfrowe i inne alternatywne źródła" zasugerował Austriak.
Głos w tej sprawie zabrał między innymi Toto Wolff, który zauważa, że model stworzony przez Berniego Ecclestone'a, opierający się na opłatach uiszczanych przez organizatorów wyścigów jest nieuzasadniony ekonomicznie i to naturalne, że wraz z pojawieniem się Liberty Media organizatorzy będą próbowali renegocjować warunki umów.
"Płacenie za prawo do wyścigu jest jednym z trzech głównych źródeł dochodów w ramach poprzedniego modelu biznesowego, który stworzył Ecclestone" mówił Austriak. "Nie sądzę jednak, że jest to stabilny i uzasadniony ekonomicznie model biznesowy, gdyż niektórzy organizatorzy znaleźli się w trudnej sytuacji finansowej i będą domagać się zmian" dodał.
Wolff jest jednak spokojny o reakcję władz F1 i wskazuje możliwe rozwiązania. "Jestem pewien, że organizatorzy mistrzostw dojdą do porozumienia z władzami torów. Konieczne jest rozwijanie takich dziedzin jak technologie cyfrowe i inne alternatywne źródła" zasugerował Austriak.
komentarze
1. TomPo
Polityka dziada doprowadzilaby koniec koncow do sytuacji, gdzie wyscigi rozgrywalyby sie tylko w krajach, ktore na to stac.
Na samym koncu zostaloby GrandPrix Rosji (o ile petroruble by sie znalazly) oraz wyscigi w egzotycznych miejscach, bogatych w rope i inne zloza naturalne lub Chiny.
Pozegnalibysmy Niemcy, Wielka Brytanie, Wegry, Wlochy, czy Brazylie. Cale szczescie ze dziadka juz nie ma i jest nadzieja na zmiany.
2. PiotrasLc
Dziel Pasje jak zawsze daleko w tyle z nowymi wiadomościami. Albo bądźcie na bieżąco albo dajcie sobie spokój przynajmniej skończy się kolesiostwo tutaj.
3. sliwa007
Kempa, co ma wspólnego tytuł newsa z jego treścią?
4. PiotrasLc
To samo co ostatnio Kempa z tą stroną chyba nie wiele . Jak kiedyś ta strona była jedną z lepszych o tej tematyce obecnie jedną z gorszych
5. rebel73
@PiotrasLc
Q..wa polaczek ekspert od wszystkiego się znalazł. Jak ja Q nie lubię tych krytykantów wszędzie. Jak wiesz jak zrobic lepeij - siadaj, zrób i bądź dumny ze swojego dzieła, a nie dop... się do innych.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz