2018-04-26
FIA umożliwia już montaż lusterek na systemie halo
Wygląd bolidów F1 może wkrótce ulec drobnym zmianom ze względu na decyzję FIA, która od tej pory umożliwi ekipom montowanie lusterek wstecznych na systemie halo.R E K L A M A
Mimo takiego stanowiska FIA, lusterka i tak będą musiały spełnić dotychczasowe wymagania regulaminowe i nie obędzie się bez pewnych dodatkowych ograniczeń.
Kwestia lusterek wstecznych w tym roku ponownie nabrała rozgłosu po tym jak kierowcy zaczęli narzekać na ograniczoną przez niżej montowane tylne skrzydło widoczność, a zespół Ferrari do granic możliwości wykorzystuje je w celu poprawy aerodynamicznej swojego auta.
Niektóre zespoły mogą od teraz rozważać mocowanie swoich lusterek na systemie halo, aby jeszcze bardziej poprawić aerodynamikę w swoich autach.
Po serii zapytań w tej kwestii ze strony ekip, szef działu technicznego bolidów jednomiejscowych FIA, Nicolas Tombazis potwierdził, że teraz FIA będzie pozwalała na takie mocowanie lusterek.
Mają one jednak spełnić dotychczasowe wymagania tj. mieścić się w dokładnie określonej w regulaminie płaszczyźnie, posiadać wymiary minimum 150 mm na 50 mm oraz przejść test widoczności FIA, który wymaga, aby kierowca prawidłowo odczytał literę lub liczbę pokazywaną mu na tablicy zza tylnego skrzydła.
Lusterka będą również musiały spełnić przepisy dotyczące montowania elementów aerodynamicznych w obrębie 20 mm wokół systemu halo, aby uniknąć kontrowersji z różnego typu aerodynamicznymi owiewkami.
FIA oczekuje od ekip przygotowania odpowiednio sztywnej konstrukcji mocowania takich lusterek: "Spodziewamy się, że będziecie w stanie zadowolić nas mocowaniem wystarczająco sztywnym, aby zapewnić, że lusterka nie wibrują zbyt mocno, co mogłoby ograniczać widoczność kierowcy."
Co więcej w tak montowanych lusterkach FIA nie pozwoli na montaż kamer, których z kolei czasami wymaga FOM.
"Nie będziemy akceptowali kabli ani połączeń, które biegną pod osłonami halo, dlatego w rzadkich przypadkach, gdy zespół proszony jest o zamontowanie kamer w lusterkach (pozycja 1 na rysunku 6 z regulaminu technicznego), będzie musiał powrócić do montażu lusterek w podwoziu lub na bocznym wlocie powietrza."
Kwestia lusterek wstecznych w tym roku ponownie nabrała rozgłosu po tym jak kierowcy zaczęli narzekać na ograniczoną przez niżej montowane tylne skrzydło widoczność, a zespół Ferrari do granic możliwości wykorzystuje je w celu poprawy aerodynamicznej swojego auta.
Niektóre zespoły mogą od teraz rozważać mocowanie swoich lusterek na systemie halo, aby jeszcze bardziej poprawić aerodynamikę w swoich autach.
Po serii zapytań w tej kwestii ze strony ekip, szef działu technicznego bolidów jednomiejscowych FIA, Nicolas Tombazis potwierdził, że teraz FIA będzie pozwalała na takie mocowanie lusterek.
Mają one jednak spełnić dotychczasowe wymagania tj. mieścić się w dokładnie określonej w regulaminie płaszczyźnie, posiadać wymiary minimum 150 mm na 50 mm oraz przejść test widoczności FIA, który wymaga, aby kierowca prawidłowo odczytał literę lub liczbę pokazywaną mu na tablicy zza tylnego skrzydła.
Lusterka będą również musiały spełnić przepisy dotyczące montowania elementów aerodynamicznych w obrębie 20 mm wokół systemu halo, aby uniknąć kontrowersji z różnego typu aerodynamicznymi owiewkami.
FIA oczekuje od ekip przygotowania odpowiednio sztywnej konstrukcji mocowania takich lusterek: "Spodziewamy się, że będziecie w stanie zadowolić nas mocowaniem wystarczająco sztywnym, aby zapewnić, że lusterka nie wibrują zbyt mocno, co mogłoby ograniczać widoczność kierowcy."
Co więcej w tak montowanych lusterkach FIA nie pozwoli na montaż kamer, których z kolei czasami wymaga FOM.
"Nie będziemy akceptowali kabli ani połączeń, które biegną pod osłonami halo, dlatego w rzadkich przypadkach, gdy zespół proszony jest o zamontowanie kamer w lusterkach (pozycja 1 na rysunku 6 z regulaminu technicznego), będzie musiał powrócić do montażu lusterek w podwoziu lub na bocznym wlocie powietrza."
komentarze
1. hubos21
Teraz wiadomo skąd ta przewaga Ferrari :D
2. ipkuser
szkoda, że nie ma (jeszcze?) możliwości zamocowania kamery na halo
3. s1986seba
@2
Chodzi o to że taka kamera itp musiałaby mieć okablowanie, które przeszkadzało by gdyby zaszła nagła konieczność zdjęcia HALO w związku z np. wypadkiem
Oczywiście wszystko idzie rozwiązać przy odrobinie chęci, ale wszelkie zmiany idą strasznie opornie :)
4. przesio
@3 Mogliby spróbować z kamerami na baterie i internetem LTE :)
5. Ewa_Cho
Kierownice się zdejmuje i zakłada a nie ma żadnych kabli więc jaki problem z HALOłłłł:-)
6. ryba121299
Nienawidzę tego systemu Halo. Jest okropny. Ale gdyby był kilka lat wcześniej pewnie uratowałby życie Julesa Bianchiego.
7. Gloomy
Dziwię, że jeszcze nie zezwolono na używanie kamer (i odpowiednich ekranów w kokpicie) ZAMIAST lusterek.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz