2018-04-05
Wolff: kontrakt Hamiltona można uznać za załatwiony
Szef zespołu Mercedesa, Toto Wolff twierdzi, że nowy kontrakt Lewisa Hamiltona można "uznać za załatwiony".R E K L A M A
Ekipa Mercedesa liczyła, że uda się jej potwierdzić przedłużenie kontraktu z Brytyjczykiem jeszcze przed pierwszym wyścigiem sezonu w Australii, ale ze względu na toczące się do końca negocjacje szczegółów ogłoszono jego opóźnienie.
Niemiecki Sport Bild sugeruje, że nowy trzyletni kontrakt Hamiltona opiewał będzie na przeszło 180 milionów dolarów.
"Można to uznać za załatwione" mówił Wolff cytowany przez gazetę. "Znajdujemy się na tej samej fali. Niemniej tego typu kontrakt zawiera przeszło sto stron i równie dużą liczbę punktów do rozwiązania. Wszystko to musi zostać najpierw sprawdzone."
Kwota 184 milionów dolarów robi wrażenie ale w Formule 1 kierowcy zawsze dobrze zarabiali. Mimo to pojawiają się pytania czy na świecie są kierowcy, którzy są warci tyle pieniędzy.
Były kierowca F1, Gerhard Berger uważa, że "tak".
"Bez Lewisa Mercedes byłby jedynie trzecią siłą w stawce za Ferrari i Red Bullem. Hamilton jest najszybszym kierowcą w stawce. Potrafi stworzyć różnicę."
"Mercedes musi więc zrobić wszystko, aby zabezpieczyć z nim nową umowę" przyznawał były zawodnik McLarena i Ferrari.
Niemiecki Sport Bild sugeruje, że nowy trzyletni kontrakt Hamiltona opiewał będzie na przeszło 180 milionów dolarów.
"Można to uznać za załatwione" mówił Wolff cytowany przez gazetę. "Znajdujemy się na tej samej fali. Niemniej tego typu kontrakt zawiera przeszło sto stron i równie dużą liczbę punktów do rozwiązania. Wszystko to musi zostać najpierw sprawdzone."
Kwota 184 milionów dolarów robi wrażenie ale w Formule 1 kierowcy zawsze dobrze zarabiali. Mimo to pojawiają się pytania czy na świecie są kierowcy, którzy są warci tyle pieniędzy.
Były kierowca F1, Gerhard Berger uważa, że "tak".
"Bez Lewisa Mercedes byłby jedynie trzecią siłą w stawce za Ferrari i Red Bullem. Hamilton jest najszybszym kierowcą w stawce. Potrafi stworzyć różnicę."
"Mercedes musi więc zrobić wszystko, aby zabezpieczyć z nim nową umowę" przyznawał były zawodnik McLarena i Ferrari.
komentarze
1. GO7
Lewis zasługuje na taki kontrakt - jest dobry, aczkolwiek wcale nie jestem jego wielkim fanem. Wiem jednak, że nie dość że jest dobry, to jest ozdobą tego sport. Każda dyscyplina potrzebuje kogoś takiego, oby jeździł jak najdłużej.
2. czmiel_t
Dla mnie zarobki topowych sportowców są chore, Gość z samego kontraktu z Mercedesem zarabia 500 PLN/min. Kocham F1 ale zarobki są oderwane od rzeczywistości i niesmacznie wysokie.
3. pabloos
Zarobki sportowców absolutnie nie są chore. Chora jest dysproporcja pomiędzy sportowcami, a normalnymi ludźmi. Gdyby płace były na normalnym poziomie, gdyby każdy zarabiał uczciwe sumy, wtedy nikogo nie odrzucałaby kwestia zarobków największych gwiazd w danej branży. Lewis to ikona, setki tysięcy ludzi znają i kojarzą F1 tylko dzięki niemu. On robi pieniądze dla tego sportu.
4. M4t33e
Ustawą zakazać wysokich zarobków
5. czmiel_t
@ 3 - czyli piszesz to samo tylko patrząc z drugiej strony. Ja patrzę ze strony większości i nadal twierdzę, że to chore. Rozumiem, że są best of the best i czasem całe życie na to pracują a ich rodzice inwestują duże pieniądze, ale są też pewne granice przyzwoitości. Biorąc pod uwagę średnie zarobki szeregowca ~3.000PLN, kierownik zarabia 2 x więcej, prezes 10 x więcej to HAM zarabia aż 7.333 x więcej. Więc będę trzymał się tego, że zarabianie 22 milionów PLN miesięcznie jest dla mnie chore, obojętnie kim jest i jaką ikoną jest dana osoba.
6. orto
"Sympatycy " Lewisa dostaną białej gorączki lub apopleksji :-)
7. Rawek
Sądze, że te 180mln to suma całego konraktu na 3-4 lata. Więc rocznie wygląda to już bardziej przyziemnie (przy 40mln rocznie Alonso?)
8. GO7
Zawsze jak słucham że ktoś narzeka, że jakiś sportowiec lub inny muzyk za dużo zarabia myślę sobie: to zostań takim Hamiltonem, takim Federerem lub Jaggerem i też będziesz tyle zarabiał... Ci ludzie pchają świat do przodu, należy im się jak psu buda.
9. Mat5
Hamilton to kierowca, któremu w dużej mierze zawdzięcza się świetne wyniki Mercedesa. Od 2014 mają bardzo mocny samochód, ale różnica formy między Hamiltonem i Bottasem pokazuje, że sam samochód to jeszcze nie wszystko. Myślę, że Hamilton zasługuje na lepszy kontrakt. Gdyby nie on, Mercedes nie osiągałby takich wyników. Rosberg i Bottas nie mają tego czegoś, co on posiada, co dawało mu przewagę nad nimi.
10. hubos21
ale na tle Rosberga już tak zaskakująco dobrze nie wyglądał
11. Rick
Przecież wiadomo ze do polityki... tfu do F1 nie idzie się dla kasy tylko dla adrenaliny i zwycięstw, a bycie kierowcą F1 to misja ;)
Właściwie to powinni zarabiać tylko zwycięscy poszczególnych wyścigów oraz calego sezonu.
1mln ? za wygrany wyscig i bonus 50mln? za wygranie calego cyklu a reszta nic.
Ewentualnie żeby było sprawiedliwie to po 100tys. za każdy zdobyty w sezonie punkt.
;)
@2 No ale żyjemy w gospodarce wolnrynkowej a ta jak wiadomo sprawiedliwa społecznie nie jest i tego nie zmienimy więc będzie coraz większa dysproporcja.
12. iceneon
Zawsze powtarzam synowi, że jak chce dużo zarabiać i nic nie robić, to musi się wziąźć za politykę.
13. Heniek007
Tak jest, Gerhard Berger ma rację! Tylko Lewis Hamilton ma nadprzyrodzone zdolności.
Tylko dlaczego McLaren musiał podkładac świnie Alonso?
Gdzie te zdolności zniknely w sezonie 2016, a ogladalismy mistrzostwa dwoch bolidow. Rosberg był lepszy? Nie, marketing Nico wtedy wygral.
14. Rick
@12 to nie w Polsce.
Teraz w modzie u polityków jest zmniejszanie pensji. ;)
15. Skoczek130
Żaden sportowiec nie zasługuje na taką kasę, choćby nie wiem, co robił. Albo odwrotnie - więcej powinni zarabiać przeciętni Kowalscy. Tak by mogli odłożyć i pojechać na wakacje. W Polsce z ponad 90% ludzi tego nie zrealizuje. ;)
Czy Hamilton zasługuje na taki kontrakt? Moim zdaniem nie. To dzięki Mercowi osiąga to, co osiąga. Nigdy nie byłem wielkim jego fanem i nigdy nie rozpływałem się nad jego talentem. Już piąty sezon z rzędu ma najlepszy bolid w stawce. W latach 2014-2016 to była inna liga. Z tym pakietem wykreowaliby spokojnie inną gwiazdę.
16. ciemnicaxdd
@15 to dlaczego bottas nie jest gwiazdą , skoro ma najlepszy bolid ?
17. czmiel_t
@16 ... bo jest no. 2?
18. Heniek007
@16 Bo wszystko robione jest pod Hamiltona.
19. Baksiuuu
Duzo mówicie tutaj o pieniądzach i tym ze Hamilton nie zasługuje - a ja uważam inaczej. Gdy komuś z nam szef chce dac podwyżkę nie pytamy go czy zasługujemy tylko bierzemy i sie cieszymy. Podobnie było ze sportowcami, kiedys zarabiali duzo mniej, potem teamy zaczęły walczyć by miec najlepszych przekonując ich większymi pieniędzmi. Obecnie doszło do takich kwot o ktorych większość z nas moze pomarzyć ale jezeli ktos chce tyle mu zaplacic to znaczy ze tyle jest wart. Jest taka zasada: dany przedmiot nie jest wart tyle ile sie z niego oczekuje, ale tyle ile ktos jest w stanie za niego zaplacic :)
20. Skoczek130
@ciemnicaxdd - a myślisz, że Bottas został tam zatrudniony po to, by liderować? Od początku znał swoją pozycję. Merc ma nadal zdecydowanie najlepszy pakiet, ale na szczęście nie jest to dwie ligi wyżej od tego, co było w latach 2014-2016 kiedy po prostu nie mieli rywali. Dziwnym trafem właśnie po przerwie wakacyjnej Bottas nagle "przestał jechać". W końcówce sezonu z kolei wrócił do formy. Merc zmaksymalizował osiągi Hamiltona kosztem Fina. Ale to się opłaciło. Plus Ferrari oddało wszystko bez walki awariami i kolizjami w Azji. Tyle... ;)
21. Skoczek130
Gdyby Bottas jeździł w latach 2014-2016, kiedy Merc nie miał rywali, miałby większe pole do popisu. Tak Merc nie ryzykuje i skupia siły na jednym.
22. Michael Schumi
Nie rozumiem o co ten szum. Jeżeli jedna strona jest skłonna wyłożyć pieniądze za świadczone usługi tej drugiej to jest to tylko i wyłącznie ich sprawa. Gdy zobaczyłem sumę, na jaką miałby opiewać nowy kontrakt Lewisa to jakoś nie zdębiałem. Niech się umówią choćby i na 400 mln $ za sezon. To sprawa Mercedesa ile chce mu dać.
@15
"Żaden sportowiec nie zasługuje na taką kasę, choćby nie wiem, co robił. Albo odwrotnie - więcej powinni zarabiać przeciętni Kowalscy. Tak by mogli odłożyć i pojechać na wakacje. W Polsce z ponad 90% ludzi tego nie zrealizuje. ;)"
No ale komu przeszkadza to, żeby dążyć do bogacenia się? Lewis nie pochodzi z bogatego domu. Nie urodził się w luksusach. Na wszystko zapracował sam. To dzięki temu wszystkiemu może tyle zarabiać. Poza tym czemu w ludziach jest tyle zazdrości? Wszyscy wiedzą, że właśnie w takich sportach jak Formuła 1, czy piłka nożna można zarabiać wysokie pieniądze. To, ile warta jest usługa reguluje rynek. Nikt nie stwierdził znikąd, że np. kasjer powinien zarabiać tyle, ile zarabia a informatyk z 4 razy więcej. Można było przecież stwierdzić, że powinno być na odwrót, bo to niesprawiedliwa dysproporcja, ale nikt nie ma na to wpływu. Rynek reguluje się sam. Także w F1.
23. Heniek007
@22
"Lewis nie pochodzi z bogatego domu. Nie urodził się w luksusach. Na wszystko zapracowal sam."
Jesteś księgowym rodziny Hamilton?
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz