2017-10-10
Ubezpieczenie nie pozwala Kubicy zaryzykować z Toro Rosso?
Komplikująca się sytuacja Toro Rosso przed wyścigiem w Stanach Zjednoczonych sprawia, że media na całym świecie starają się rozszyfrować jaki skład będzie posiadał ten zespół w najbliższym wyścigu.R E K L A M A
Pierre Gasly, który dołączył do zespołu Toro Rosso w Malezji bardzo chciałby kontynuować swoją karierę w F1 nawet kosztem tytułu w japońskiej Super Formule, której finałowy wyścig pokrywa się z weekendem wyścigowym w USA. Nie wiadomo jednak co postanowią jego szefowie, a jego sytuacja póki co nie jest klarowna.
Wedle doniesień walczący o powrót do Formuły 1 Robert Kubica był brany pod uwagę przez Red Bulla wraz z Sebastianem Buemim. Niemiecki Auto Motor und Sport podał jednak, że na drodze do jednorazowego powrotu Polaka do Formuły 1 tym razem stanęły kwestie związane z jego ubezpieczeniem.
Niemiecki serwis podał, że w razie powrotu do kokpitu Formuły 1 Kubica musiałby zwrócić potężną kwotę odszkodowania jaką otrzymał po tym, gdy okazało się, że nie będzie mógł już w ogóle powrócić do tego sportu.
Powrót do Formuły 1 na pełen etat byłby bardziej korzystny finansowo dla polskiego kierowcy. Jego nowy menadżer i cały czas aktualny mistrz świata F1, Nico Rosberg, potwierdza, że jednorazowy występ za kierownicą bolidu F1 mógłby stanowić dla Kubicy zbyt duże ryzyko.
"Jeżeli rzucasz się na głęboką wodę w nieznanym bolidzie bez możliwości przetestowania go, możesz tylko stracić" mówił Niemiec. "Lepiej jest skupić się na szansie w Williamsie."
Wedle doniesień walczący o powrót do Formuły 1 Robert Kubica był brany pod uwagę przez Red Bulla wraz z Sebastianem Buemim. Niemiecki Auto Motor und Sport podał jednak, że na drodze do jednorazowego powrotu Polaka do Formuły 1 tym razem stanęły kwestie związane z jego ubezpieczeniem.
Niemiecki serwis podał, że w razie powrotu do kokpitu Formuły 1 Kubica musiałby zwrócić potężną kwotę odszkodowania jaką otrzymał po tym, gdy okazało się, że nie będzie mógł już w ogóle powrócić do tego sportu.
Powrót do Formuły 1 na pełen etat byłby bardziej korzystny finansowo dla polskiego kierowcy. Jego nowy menadżer i cały czas aktualny mistrz świata F1, Nico Rosberg, potwierdza, że jednorazowy występ za kierownicą bolidu F1 mógłby stanowić dla Kubicy zbyt duże ryzyko.
"Jeżeli rzucasz się na głęboką wodę w nieznanym bolidzie bez możliwości przetestowania go, możesz tylko stracić" mówił Niemiec. "Lepiej jest skupić się na szansie w Williamsie."
komentarze
1. Kalor666
Występ z TR byłby głupotą i na pewno RK to wie.
Nowe auto i tor na którym nigdy nie jeździł to spore ryzyko słabego występu. Do tego auto tr jest mocno przeciętne w tym roku.
Mogło by to słabo wypaść wizerunkowo. Lepiej skupić się na tym co robi teraz.
2. mailtog
kempa007 przepraszam, że tu piszę ale w wynikach typowania masz hamiltona na pierwszym i drugim miejscu:)
3. ds1976
Absolutnie nierealne, praktycznie żadnych korzyści, zbyt wiele do stracenia (nie mam na myśli kasy z ubezpieczenia).
4. jaromlody
Fajnie by było zobaczyć Roberta w bolidzie F1 podczas wyścigu w tym sezonie ale nie wiem czy to mu się by opłaciło nie chodzi tu o pieniądze, ale lepiej niech trzyma się Williamsa i z nimi ustala warunki jazdy na przyszły sezon.
5. TomPo
Na dwoje babka wrozyla. Mogly sie zaprezentowac i pokazac ze potrafi.
Z drugiej strony zbyt duze ryzyko. Jakas kolizja (nawet nie z jego winy) i rozpocznie sie medialna burza czy to nie przez reke. Kwestia kasy z ubezpieczenia tez problem.
Tak patrzac na "za" i "przeciw" to chyba jednak bym sobie olal.
6. belzebub
Nie rozumiem, jest tylu młodych debiutantów, którzy mogliby pojechać. Wziąć wypożyczyć Giovinazziego albo Leclerca. I tak TR o nic nie walczy.
7. jaromlody
@6 widocznie jest problem jak myślą o RK
8. Rudolf50
@6
Dokładnie TR o nic nie walczy i ma wspierać młodych kierowców konkurencji ?
9. Mat5
Nie byłby to dobry pomysł. Bez przetestowania samochodu mielibyśmy identyczną sytuację z Di Restą na Hungaroringu. Myślę, że STR powinno skorzystać z jednego z tych wariantów:
-wziąć kogoś sprawdzonego (nawet Palmera)
-zachować Sainza jeszcze na ten wyścig (nierealne)
-zachować skład Gasly-Kwiat
10. wheelman
Nie pamiętam gdzie czytałem tego newsa ale odnośnie TR to szefostwo już potwierdziło że Gasly pojedzie w GP USA kosztem Super Formuły.
11. belzebub
@7 To czyste mrzonki i tylko plotki, dla TR RK jest poza sferą zainteresowania.
Co do debiutantów, myślę że jeden wyścig nie wpłynie znacząco na ich doświadczenie, pamiętaj mówimy o JEDNYM wyścigu. Zresztą w takiej sytuacji bierze się właśnie kogoś, kto ma już jakoś opanowaną obecną konstrukcję, a nie kogoś kto pojechał w JEDNYM teście i to bolidem innego zespołu. Wiem, że jesteś jednym z tych, którzy już teraz chcieliby zobaczyć RK w wyścigu, ale realnie patrzeć jest to niemożliwe.
12. jaromlody
Czy przypadkiem dziś nie odbywają się testy RK na torze Silverstone???
13. DawidTBG
@12
Tak właśnie trwają
14. kajot8
Można gdzieś śledzić te testy ?
15. jaromlody
@14 z tego co mi wiadomo są to testy zamknięte i żadne wyniki nie zostaną opublikowane chyba że ktoś coś przemyci do sieci.
16. nolte_
belzebub@
Twoja troska o młodych kierowców z F1 jest fascynująca.
17. zazuk
Trzeba pamiętać, że TR to zaplecze Puszek, czyli to nie takie proste tak po prostu zrezygnować (jeśli jest faktycznie zaproszenie od TR)
18. chaker24
@belzebub - zupełnie nie rozumiem twojego podejścia do RK. Co artykuł, to krytyka z twojej strony. Jest tylu młodych? Owszem są. Problem w tym, że to beztalencia. Jedyny, który po przyjściu do F1 daje radę to VER. Reszta to paydriverzy lub istne rakiety siejące zniszczenie. Sam jestem realistą i liczę się z ograniczeniami jakie posiada nasz rodak, jedna trzymam za niego kciuki by choć jeden sezon pojechał. Tylko wtedy będzie można faktycznie ocenić czy jest sens by kontynuował karierę w kierunku F1.
19. jack22
ocenzurujcie zdjecia zeby nei bylo widac loga tych judaszy z R. PO co robic im darmowa reklame?
20. Mat5
@19 nie zdecydowali się na Kubicę, to od razu pojawia się hejt na Renault. Postanowili zatrudnić Sainza, który wydaje się pewniejszy od Kubicy, jeździ od 3 lat regularnie i notuje bardzo przyzwoite wyniki. To już jest decyzja zespołu, należy się jednak w ich stronę duży ukłon, że w ogóle umożliwili Kubicy jazdę starym bolidem i tegorocznym.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz