2007-08-29
Toyota zatrudnia Franka Dernie jako doradcę
Frank Dernie, jeden z najbardziej doświadczonych inżynierów związanych z Formułą 1 został zatrudniony przez zespół Toyoty jako doradca.R E K L A M A
Dernie na początku roku odszedł z zespołu Williamsa, w którym spędził cztery lata jako inżynier ds. projektów specjalnych. Kariera Franka Dernie w Formule 1 sięga już 30 lat, w czasie których miał on przyjemność pracować w takich zespołach jak: Lotus, Benetton, Arrows, czy Lola.
Zespół Toyota potwierdził także, że Brytyjczyk będzie im doradzał swoim doświadczeniem w zakresie projektowania aerodynamiki i nadwozia, ale nie będzie pracował ani w fabryce w Kolonii, ani nie obejmie żadnego stanowiska bezpośrednio na torze.
„Jesteśmy zadowoleni, że możemy przywitać Franka w naszym zespole” powiedział wiceprezydent Yoshiki Kinoshita. „On ma ogromne doświadczenie z Formułą 1, a jako że my jesteśmy stosunkowo młodym zespołem, to pomoże nam zbliżyć się do realizacji naszych celów. Cały czas staramy się doskonalić i jestem przekonany, że Frank nam w tym pomoże.”
Zespół Toyota potwierdził także, że Brytyjczyk będzie im doradzał swoim doświadczeniem w zakresie projektowania aerodynamiki i nadwozia, ale nie będzie pracował ani w fabryce w Kolonii, ani nie obejmie żadnego stanowiska bezpośrednio na torze.
„Jesteśmy zadowoleni, że możemy przywitać Franka w naszym zespole” powiedział wiceprezydent Yoshiki Kinoshita. „On ma ogromne doświadczenie z Formułą 1, a jako że my jesteśmy stosunkowo młodym zespołem, to pomoże nam zbliżyć się do realizacji naszych celów. Cały czas staramy się doskonalić i jestem przekonany, że Frank nam w tym pomoże.”
komentarze
1. kleszczu777
oby
2. Slawregas
no w tym to chyba już nie zdąży im pomoc , ale może w następnym....
3. Marti
No nie wiem, czy będzie to dla Franka Dernie przyjemność pracować w Toyocie... Mimo tego, że będzie im doradzał w zakresie aerodynamiki i nadwozia, to mam nadzieje, że doradzi im także w kwestii Ralfa Schumachera. He he :). Jednak wedle dzisiejszych doniesień jego los i tak już jest przesądzony. I słusznie.
4. Marti
*los Ralfa oczywiscie ;)
5. Przemek1993
juz ja bym sie lepiej nadawał, toż to jakiś amator! poprowadzi ten zespół na dno
6. walerus
dostanie dużą kasę no to i się przyłączył - będąc w temacie Toyoty - podobno Glock - testowy kierowca BMW - jest bliżej podpisania umowy z Toyota jako kierowcna wyścigowy na sezon 2008 niż Ralf Schumacher - miałbt zarabiać 2 mln a nie jak Ralf - 19 mln.....;-)
7. kleszczu777
ralf tylko na kasie zeruje ja nie wiem ze mu daja tyle hajsu za brak talentu ;/ moze byl kiedys tam przecietny ale teraz to dno ;/ toyota placi za brak talentu ladnie z nimi pozdro
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz