Red Bull nie zamierza prosić Verstappena o pomoc dla Ricciardo
Szef zespołu Red Bulla przyznał, że Max Verstappen nie będzie poproszony o pełnienie w tym roku roli kierowcy wspierającego mistrzowską walkę Daniela Ricciardo, mimo iż obu kierowców dzieli duża różnica punktowa w klasyfikacji.Sebastian Vettel w tym roku głównie walczy z kierowcami Mercedesa i dzieli z nimi mistrzowskie punkty, a to oznacza, że gdyby Ricciardo miał zapewnioną pomoc swojego kolegi z zespołu, teoretycznie mógłby jeszcze zbliżyć się do nich w klasyfikacji.
Sytuacja taka jest mało realna, ale trzeba przyznać, że ekipa Red Bulla w ostatnim czasie poczyniła spore postępy i zapowiada kolejne. Christian Horner uważa jednak, że strata Ricciardo do Vettela na tym etapie sezonu jest zbyt duża, aby móc myśleć o tytule mistrzowskim.
"Nie myślimy o mistrzostwach świata. Chcemy wyciągać osiągi z bolidu i przyglądać się temu z wyścigu na wyścig" mówił Horner.
"Obecnie nie postrzegamy siebie jako kandydatów do tegorocznych tytułów. Chcemy występować na każdym GP, dawać z siebie wszystko i zmniejszać stratę."
Zapytany czy Verstappen będzie miał wolną rękę, aby twardo ścigać się z Ricciardo, odpierał: "Absolutnie."
"Gdyby Ricciardo miał 15-20 punktów straty, to byłaby zupełnie inna historia. Ale 64 punkty na niespełna półmetku sezonu? Trzeba byłoby być dużym optymistą, aby w takim momencie wydawać polecenia zespołowe."
komentarze
1. sliwa007
Liczy się tylko mistrzostwo. Miejsce 2, 3 czy 5 są bez znaczenia.
Kierowcy Red Bulla w tym roku walczą o pietruszkę, więc nie ma sensu drażnić Verstappena, który i tak traci już cierpliwość. Muszą go czymś ugłaskać bo chłopak odejdzie a Red Bull straci największy talent jaki posiadali podczas swojej przygody z F1.
2. Rudolf50
Tak odejdzie, bo umowa jaką ma z RedBullem mu na to pozwoli. Sainz nie może się wyrwać z ToroRosso, a pozwolą odejść Verstappenowi taa
3. Mat5
Nawet gdyby prosili, to Verstappen raczej by odmówił. Może to błahostka, ale 2 lata temu w Singapurze miał przepuścić Sainza, ale tego nie zrobił. Zresztą Ricciardo raczej nie będzie walczył o mistrzostwo. Wygrał w Baku dzięki temu, że omijały go problemy techniczne i wypadki. Fakt jeździ równo, ale na walkę z Mercedesem i Vettelem to raczej za mało. Z Kimim będzie jeszcze o co walczyć.
4. ds1976
Może na początek niech dadzą VES równie bezawaryjny sprzęt jakim dysponuje RIC. I wtedy może zainstnieje potrzeba rozmowy na temat "pomocy" :-) Btw RBR jest już skazane na 3 miejsce w klasyfikacji. Można się już spokojnie skupić na bolidzie na 2018 rok. Z tegorocznej mąki smacznego chleba już nie będzie.
5. m_ikolaj
Przepraszam, że troszkę nie w temacie, ojciec kończy w przyszłym roku 60 :) jest wielkim fanem F1 niestety nie był nigdy na żadnym wyścigu live. Chciałbym zrobić mu niespodziankę i w przyszłym roku pojechać na jakieś gp. np do Belgi. Czy możecie podpowiedzieć mi gdzie kupujecie bilety, czy jeździcie na cały weekend czy tylko na wyścig no i jakiś dobre miejsca na torze:)
6. ekwador15
Mogliby o tym myśleć, jeśli byliby na równi z czołówką. A Red Bull tempa nie ma, by walczyć o tytuł. W Baku i Austrii pozycje Dana są tak wysokie przez kłopoty Lewisa. Tak to nie wygrałby w Baku i nie stanął na podium w Austrii. Do tego problemy jego kolegi Maxa też mu pomagają, bo w Kanadzie i Baku Max jechał przed Ricciardo nim dopadły go awarie.
7. ekwador15
@5 - ja kupuje bilety na gpticketshop.com. Dwa razy tam kupowałem, w 2015 roku i w tym. Żadnych problemów, bilety przychodzą bardzo szybko kurierem z Austrii.
8. m_ikolaj
@7 ...a na jakim wyścigu byłeś, widzę że na Węgry są tańsze bilety jednak na spa było by chyba ciekawiej zastanawiam się jeszcze nad Austrią.
9. Iceman007
@8 Austria była 3 dni temu. xDD
10. Iceman007
@8 Sry mój błąd, niedoczytałem, że to na przyszły rok. Szkoda, że nie ma tu możliwości usuwania lub edytowania komentarzy. :C
11. GOJolyon
Ja jadę na Hockenheim ww przyszłym roku i tylko dlatego żeby przejść sie po starym torze i zobaczyć oryginalne miejsce wypadku Jimy Clarka.
12. m_ikolaj
To Hockenheim jest już potwierdzone?
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz