Red Bull niezadowolony z wyniku kwalifiakcji
Zespół Red Bull na GP Turcji przygotował nowy przedni spojler i nos bolidu, który miał pomóc zawodnikom tej stajni w walce na torze. Po sesjach treningowych i sesji kwalifikacyjnej znaczących efektów pracy inżynierów nie było widać. Dzisiejsze kwalifikacje Mark Webber zakończył na 12 pozycji, a David Coulthard na 13. Zdaniem szefostwa była to wina drobnych błędów kierowców i wyrównanych osiągów konkurencji.„Balans bolidu waha się na krawędzi pomiędzy niewielką podsterownością, a niewielką nadsterownością, więc nie mogę powiedzieć, że podstawowym problemem jest balans. Pojechałem tak szybko jak tylko mogłem na każdym zakręcie. Być może mógłbym zyskać jedną lub dwie dziesiąte sekundy, gdybym wykonał czystsze okrążenie, ale nic więcej. Naprawdę potrzebujemy większej siły dociskającej lub mniejszy opór.”
Mark Webber:
„To rozczarowujące nie dostać się do czołowej dziesiątki – sądziłem, że wypadniemy tutaj lepiej. Warunki na torze podczas kwalifikacji były podobne do tych z porannej sesji treningowej, ale musimy poprawić równe tempo naszego bolidu oraz potrzebujemy większej przyczepności.”
Christian Horner:
„W pierwszym przejeździe w Q2 nasi kierowcy spokojnie byli w stanie załapać się do pierwszej dziesiątki, ale niestety żaden z nich nie zdołał poprawić swoich czasów w drugim przejeździe. Ostatecznie zostaliśmy zepchnięci na 12 i 13 pozycję. Obaj kierowcy mieli problemy na ostatnich okrążeniach i kiedy stawka jest tak zbliżona, to sprawia różnicę między 7, a 13 pozycją. Niestety, dzisiaj przegraliśmy w drugim przejeździe.”
komentarze
1. F1KLIN
Panowie praca,praca i jeszcze raz praca.Dla mnie wielkim zaskoczeniem jest postawa Davidsona.
2. Supek
Powrot po przerwie jak widac nie dla wszystkich byl udany...zbyt optymistycznie podeszli do ostatnich swoich wynikow i sie zemscilo.
3. Marti
Bez wątpienia jest to rozczarowujący wynik dla zespołu Red Bull, szczególnie dla Coultharda, który ostatnio w qualu zajmował dość wysokie (jak na mozliwości bolidu) miejsca. Z rezultatów tego weekendu wynika, że team uczynił krok do tyłu. Wyraz twarzy konstruktora Adriana Newey'a po treningu mówił sam za siebie.
4. walerus
Red Bull rozczarowywuje - taka kasa a wyniki marne - skupiają się głównie na pozaformułowym szoł....;-)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz