2017-06-02
Honda może nie zdążyć z poprawkami na wyścig w Montrealu
Yusuke Hasegawa z Hondy przyznaje, że wdrożenie poprawek jednostki napędowej V6 turbo na wyścig w Kanadzie może zostać przesunięte, gdyż nie są one jeszcze w pełni przygotowane.R E K L A M A
Japoński producent w zasadzie od czasu powrotu do Formuły 1 ma poważne problemy ze swoim silnikiem, ale w trzecim sezonie startów przybrały one ponownie bardzo dramatyczny obraz.
Jednostki zamontowane w obu bolidach McLarena nie dość, że nie są w stanie dorównać osiągom konkurencji, to jeszcze są bardzo awaryjne.
Honda liczyła, że uda się jej wdrożyć większy pakiet poprawek na wyścig w Montrealu, jednak bardzo szybko kończy się jej czas i jak przekonuje szef projektu F1 jeżeli nie uda się wszystkiego dopiąć na ostatni guzik, nowe poprawki nie zostaną wdrożone.
"Nie poddajemy się i z całych sił staramy się wyrobić z czasem, ale do czwartku [przed wyścigiem] nie będę mógł podjąć w tym temacie żadnej decyzji" mówił Hasegawa.
"Zauważamy już w poprawkach pewną poprawę osiągów, ale jeżeli będzie ona bardzo mała, nie będzie warto zmieniać silnika na nowy."
"Nie rozpoczęliśmy jeszcze prac nad ustawieniami. Jeżeli nie będziemy mieli pewności co do ustawień tej specyfikacji silnika, spowoduje to ponowne problemy z prowadzeniem się auta, tak więc ustawienia również są ważne."
"Rozwijajmy kilka innych elementów, które możemy wdrożyć jeżeli potwierdzimy ich ustawienia i niezawodność. Obecnie nie wszystko jest gotowe."
Jak do tej pory w tym roku Honda zmieniała w swoim silniku jedynie mapowanie oraz wdrożyła kilka poprawek mających na celu podnieść jego niezawodność.
Hasegawa przyznał, że poprawki silnika skupiają się na jednostce spalinowej oraz turbinie: "ICE stanowi największy obszar, który musimy poprawić."
Jednostki zamontowane w obu bolidach McLarena nie dość, że nie są w stanie dorównać osiągom konkurencji, to jeszcze są bardzo awaryjne.
Honda liczyła, że uda się jej wdrożyć większy pakiet poprawek na wyścig w Montrealu, jednak bardzo szybko kończy się jej czas i jak przekonuje szef projektu F1 jeżeli nie uda się wszystkiego dopiąć na ostatni guzik, nowe poprawki nie zostaną wdrożone.
"Nie poddajemy się i z całych sił staramy się wyrobić z czasem, ale do czwartku [przed wyścigiem] nie będę mógł podjąć w tym temacie żadnej decyzji" mówił Hasegawa.
"Zauważamy już w poprawkach pewną poprawę osiągów, ale jeżeli będzie ona bardzo mała, nie będzie warto zmieniać silnika na nowy."
"Nie rozpoczęliśmy jeszcze prac nad ustawieniami. Jeżeli nie będziemy mieli pewności co do ustawień tej specyfikacji silnika, spowoduje to ponowne problemy z prowadzeniem się auta, tak więc ustawienia również są ważne."
"Rozwijajmy kilka innych elementów, które możemy wdrożyć jeżeli potwierdzimy ich ustawienia i niezawodność. Obecnie nie wszystko jest gotowe."
Jak do tej pory w tym roku Honda zmieniała w swoim silniku jedynie mapowanie oraz wdrożyła kilka poprawek mających na celu podnieść jego niezawodność.
Hasegawa przyznał, że poprawki silnika skupiają się na jednostce spalinowej oraz turbinie: "ICE stanowi największy obszar, który musimy poprawić."
komentarze
1. belzebub
Czy te poprawki obejmą MGU-K, który na tą chwilę wytrzymuje 2 wyścigi?
2. pz0
@1.
Tak, obejmują. Teraz ma wytrzymywać dwa wyścigi i około 10 okrążeń trzeciego.
3. pz0
Ale mają problem z tym silnikiem, a sprawa prosta. Ferszlus trzeba roztrajbować, bo droselklapa tandetnie blindowana i ryksztosuje, a teraz pufer trzeba lochować, czyli dać mu szprajc, żeby śtender udychtować.
4. WDrake
Co im szkodzi dać nowy silnik i tak obecny nie wytrzyma całego dystansu
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz