komentarze
  • 1. Heytham1
    • 2017-05-04 11:24:04
    • *.neoplus.adsl.tpnet.pl

    O nieee...są upośledzeni...czy można się jeszcze bardziej pogrążyć?? Ja rozumiem...pewnie dostali za darmo te silniki. Ale co z tego skoro będą jak McLaren z ciągłymi awariami. Wątpię by w najbliższym czasie Honda stanęła na nogi.

  • 2. ErykW
    • 2017-05-04 13:00:04
    • *.146.69.214.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl

    @1 dla nich żadna różnica czy dojadą ostatni czy nie dojadą wcale, a faktycznie w dalszej prespektywie to może im się opłacić.

  • 3. belzebub
    • 2017-05-04 13:11:49
    • *.jeleniagora.vectranet.pl

    @2 W dalszej perspektywie, tzn. za ile za 5 - 10 lat ;)

  • 4. AR_33
    • 2017-05-04 14:51:40
    • *.249.19.26

    Jeszcze trochę i będziemy mieli nowy nowe typowania: ...kto ile okrążeń przejedzie, zanim coś się zepsuje :D

  • 5. Quar
    • 2017-05-04 17:01:28
    • *.adsl.inetia.pl

    Czy oni im tam w Sauberze dają gazu rozweselającego przed wywiadem?
    Bo na trzeźwo tego nie da się powiedzieć co oni mówią.

  • 6. husaria
    • 2017-05-04 17:18:25
    • *.opera-mini.net

    No i proszę, prawie wszyscy krytykują i śmieją się z Hondy, a tu dwóch odważnych hero, którzy chwalą przejście na silniki Hondy. He he he ! Szkoda, że brakuje jakiś konkretów, np. technicznych przemawiających za Hondą. Jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o kasiorę, he he he !
    Wehrlein dał świetną odpowiedź, on tu jest na chwilę to mu to lata .....

  • 7. PrezesArQ
    • 2017-05-05 11:55:58
    • *.135.175.46.static.kolnet.eu

    A mi się wydaje, że Sauber poczynił jednak najbardziej korzystną decyzję jaką mieli dostępną na ten moment.
    Patrząc realnie - co oni zwojują w obecnej formie z zeszłorocznym silnikiem Ferrari? Już mocno tracą a w trakcie sezonu to się tylko pogłębi. Zespołu nie stać było na tegoroczną specyfikację i nie ma co się spodziewać że nagle po tym sezonie drastycznie im przybędzie funduszy w kasie. Jednostki Hondy w specyfikacji najświeższej z całą pewnością są tańsze niż Renault, Ferrari i Mercedesa, możliwe że nawet tańsze niż specyfikacje ubiegłoroczne.
    Honda, pomimo że daje "ciała" na całej linii, to jednak impas musi się kiedyś skończyć, może warto zaryzykować z Hondą. Mniejsza kwota za pakiet silników to większa rezerwa budżetowa, którą można zainwestować w innych obszarach, na przykład w kapitał ludzki do projektowania aero. Można się pokusić nawet o lepszego drivera, bo nie oszukujmy się, Ericsson nie jest kierowcą wysokich lotów a Werhlein prawdopodobnie pójdzie gdzie indziej jak się tylko nadarzy okazja. Drugie miejsce zapewne dostanie jakiś "protegowany" producenta jednostek.
    Podsumowując, w takim zespole przy tak niskim budżecie (względem czołowych zespołów) każde Euro (no dobra, milion Euro) się liczy. Jest wiele obszarów, w których można ulokować kapitał, a tak jak wspomniałem - Honda KIEDYŚ musi się podnieść.

  • 8. Mat5
    • 2017-05-06 00:39:10
    • *.centertel.pl

    Przejście na silniki Hondy chyba było jedyną możliwą pod względem finansowym opcją dla Sauber, ale będąc szczerym pochwały ze strony Wehrleina i Ericssona są trochę nie na miejscu. Widzą przecież w jakim bagnie jest McLaren, a oni będą w jeszcze większym, niż są teraz. "Walka" McLarena z silnikiem Hondy (bo inaczej obecnego stanu rzeczy nazwać nie można) powoli staje się walką z wiatrakami.

Skomentuj artykuł

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

Zarejestruj się już teraz

Ogólnopolski serwis poświęcony Formule 1 - Dziel Pasję
© 2004 - 2024 GPmedia | Polityka prywatności
Kopiowanie treści bez zgody autorów zabronione.

Created by nGroup logo with ICP logo