GP Chin odbędzie się bez zmian w harmonogramie
Grand Prix Chin rozegrane zostanie zgodnie z planem w niedzielę, po tym jak dyrektor wyścigów Formuły 1, Charlie Whiting, wykluczył możliwość jego przełożenia na sobotę.Obawy o podobną pogodę w niedzielę sprawiły, że przedstawiciele ekip rozważali przeniesienie wyścigu na sobotę.
FIA jest jednak przekonana, że w niedzielę warunki atmosferyczne będą zdecydowanie lepsze niż dzisiaj i helikopter medyczny będzie w stanie normalnie funkcjonować.
Charlie Whiting poinformował więc przedstawicieli ekip, że harmonogram weekendu wyścigowego w Szanghaju pozostaje bez zmian.
"Wygląda na to, że prognozy pogody sugerują, że chmury w niedzielę będą wyżej, więc szanse, że helikopter będzie w stanie wylądować będą większe" mówił Kevin Magnussen z zespołu Haasa.
komentarze
1. Fanvettel
I bardzo dobrze. Sobota jest od kwalifikacji a nie od wyscigu.
2. Del_Piero
Nie ma co przemęczać kierowców w jeden dzień. A nawet gdyby coś było nie tak, to nie można rozegrać go np. w poniedziałek? Regulamin zabrania czy co?
3. lukasz11161999
Del_Piero
Można w poniedziałek ale w tym przypadku występuje problem logistyczny, ponieważ za tydzień organizowane jest GP Bahrajnu i ekipy już mają zarezerwowane od poniedziałku przeloty z całym sprzętem więc po pierwsze występuje możliwość że ekipy nie zdążą z tym wszystkim a po drugie zmiana terminu transportu wymaga poniesienia ogromnych kosztów.
4. DJ SEBQ
Ja jednak liczę na deszczowy wyścig, i mam nadzieję że taki będzie. Najważniejsze żeby się odbył! :)
5. Del_Piero
lukasz
Rzeczywiście. Zapomniałem zupełnie, że już za tydzień wyścig w Bahrajnie
6. St Devote
Rosjanie mieli na takie wypadki zabezpieczenie. Nie wiem na ile to by zadziałało w ekstremalnych warunkach, ale rozpylenie związków srebra z samolotu powinno skutecznie wyeliminować zachmurzenie. Grand Prix F1 to jednak nie parada zwycięstwa na Placu Czerwonym...
7. EryQ
@6 To by zadziałało gdyby nie tamtejszy smog, który skutecznie blokowałby reakcje z bromkiem srebra gdyż za bardzo jest pomieszany z niskimi chmurami. Po prostu za gęsto. Jakby Bernie był jeszcze to by podzwonił do przyjaciela Putina i raz dwa by przyleciała czerwona eskadra i rozgoniła te nieszczęsne chmurzyska nad Szanghajem.:)
8. St Devote
@7 EryQ, o właśnie. Bromek srebra - nie pamiętałem co Ruscy tam rozpylali z tych swoich MiG-ów. Po namyśle to by mogło jednak nie sprawdzić się w przypadku F1, bo tu nie chodzi o sztuczne słonko nad torem, tylko wygrzmocenie jakiegoś korytarza w chmurach do przelotu helikoptra na dystansie tor - szpital miejski. W takim układzie zadanie jest jednak trudniejsze, choć nie skreślałbym Rosjan. U nich nie istnieje fraza nie da się ;)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz