2017-04-06
Kaltenborn: tłumaczy nieobecność Wehrleina w Chinach
Szefowa Saubera, Monisha Kaltenborn w Szanghaju zmuszona została do dementowania coraz częściej pojawiających się spekulacji na temat prawdziwych powodów nieobecności Pascala Wehrleina w Chinach.R E K L A M A
Niemiecki zawodnik w styczniu doznał kontuzji pleców podczas zawodów Race of Champions przez co zmuszony został do opuszczenia pierwszej tury przedsezonowych testów pod Barceloną.
Później odwołał swój występ w GP Australii oraz GP Chin. Nie wiadomo także czy uda mu się powrócić na tor w Bahrajnie.
Monisha Kaltenborn zapytana w Szanghaju o pojawiające się w mediach spekulacje, odpierała: "Muszę was rozczarować. Ta historia jest dość oczywista i najwyraźniej nie jest wystarczająco dobra, aby ktoś mógł ją lepiej sprzedać."
"Od czasu wypadku Pascal otrzymywał jasne wytyczne od lekarzy przez co nie mógł zbyt ciężko ćwiczyć. Zaskoczyło nas w ogóle, że został dopuszczony do powrotu do bolidu tak szybko, a lekarze mówili nam, że to wynik posiadania tak dobrej kondycji."
"Wsadzaliśmy go do bolidu stopniowo. Nigdy nie testował przez cały dzień, jedynie przez połowę dnia. Wszyscy jednak wiemy, że czegoś mu brakowało i że musi jeszcze trochę nadrobić zaległości."
Wehrlein nie będzie obecny na torze w ten weekend, aby móc skupić się na treningu. Decyzja o tym czy ponowie zostanie dopuszczony do swojego kokpitu zapadnie na początku przyszłego tygodnia, a sam kierowca w czwartek w Bahrajnie będzie musiał przejść kolejną kontrolę medyczną FIA.
Później odwołał swój występ w GP Australii oraz GP Chin. Nie wiadomo także czy uda mu się powrócić na tor w Bahrajnie.
Monisha Kaltenborn zapytana w Szanghaju o pojawiające się w mediach spekulacje, odpierała: "Muszę was rozczarować. Ta historia jest dość oczywista i najwyraźniej nie jest wystarczająco dobra, aby ktoś mógł ją lepiej sprzedać."
"Od czasu wypadku Pascal otrzymywał jasne wytyczne od lekarzy przez co nie mógł zbyt ciężko ćwiczyć. Zaskoczyło nas w ogóle, że został dopuszczony do powrotu do bolidu tak szybko, a lekarze mówili nam, że to wynik posiadania tak dobrej kondycji."
"Wsadzaliśmy go do bolidu stopniowo. Nigdy nie testował przez cały dzień, jedynie przez połowę dnia. Wszyscy jednak wiemy, że czegoś mu brakowało i że musi jeszcze trochę nadrobić zaległości."
Wehrlein nie będzie obecny na torze w ten weekend, aby móc skupić się na treningu. Decyzja o tym czy ponowie zostanie dopuszczony do swojego kokpitu zapadnie na początku przyszłego tygodnia, a sam kierowca w czwartek w Bahrajnie będzie musiał przejść kolejną kontrolę medyczną FIA.
komentarze
1. Fanvettel
Ja tam sie ciesze ze Antonio znów dostanie szanse.
2. Obywatel
Mogliby zastapic Palmera, Ericsona czy Magnussena przez lepszego, ale Pscal? Nie jest zlym kierowca.
3. saint77
Wygląda na to, że chłopak nie czuje się w pełni sił i najzwyczajniej w świecie musi dojść do formy. I cała tajemnica..
4. narya
Kaltenborn wyjaśnia, ale za kulisami plotki nie cichną :
" Plotki dotyczące innych powodów zmiany w bolidzie są dementowane przez oficjalne źródła, ale mówi się o problemach z uzgodnieniem dogodnych warunków dostawy jednostek lub braku finansowych gwarancji ze strony Mercedesa lub Toto Wolffa, osoby, która stała za pojawieniem się niemieckiego kierowcy w bolidzie Saubera. "
5. St Devote
A tak naprawdę oglądamy jedynie skutki finezyjnej zakulisowej rozgrywki menedżera Kubicy o powrót Roberta do F1!
6. saint77
@ 5. St Devote
Ale ty masz fantazję:)
7. DJ SEBQ
Apropo Roberta to w serii WEC będzie jeździł autem z nr 4, a wiemy co to był za sezon kiedy właśnie z takim nr na bolidzie jeździł, Zwycięstwo w Kanadzie w 2008 roku. Robert sam się wypowiadał o powrocie do F1 ale powiedział też że seria WEC jest najwyższą kategorią wyścigową w jakiej może teraz jeździć, a co będzie dalej zobaczymy. Trzymajmy po prostu kciuki bo na kolejnego polskiego kierowce w F1 trzeba będzie poczekać. Antoni Ptak, Artur Janusz czy Aleksander Bosak jeżdżą w seriach z których można do F1 przejść, ale niestety nie w najlepszych zespołach więc wiemy jakie są szanse na awans do F1.
Przygląda się ktoś wgl seriom GP2, GP3, EuroFormuła Open gdzie jeździli polacy (oprócz GP2 jak dobrze pamiętam) Szkoda że żaden z nich nie trafił do F1, jeszcze nie trafił...
8. dexter
@narya
Pozostawiajac na boku wszystkie wyjasnienia Pani Kaltenborn oraz problemy zdrowotne jak i przygotowanie fizyczne kierowcy wyscigowego, to w konstelacji kierowcow wyscigowych zespolu Sauber jest troche takiej pikanterii. A mianowicie fakt, ze dostawca silnikow do Saubera jest Scuderia. Juz tylko z tego powodu Sauber powinien byc zainteresowany dobymi kontaktami z wloskim dostawca silnikow. Dlatego awans Giovinazzi z kierowcy testowego na pozycje kierowcy podstawowego w takiej konstelacji nie wydaje sie wykluczony. Juz tylko we wlasnym interesie Wehrlein ktory jeszcze dobrze nogi nie postawil w F1 musi patrzec aby jak najszybciej powrocic do zrowia czy wymaganej formy fizycznej, bo inaczej drzwi przed nim szybko w F1 moga sie zamknac. Wtedy oswiadczenia i pomoc Mercedesa moze okazac sie daremna.
Nigdy nie mozna zapomniec, ze za kulisami F1 w pierwszej linii kazdy protagonista jest takze przedsiebiorca.
9. narya
@ Dexter - dokładnie. Taka jest F1, nie tylko to co widać gołym okiem, ale i zakulisowe rozgrywki.
Żaden kierowca, tym bardziej młody nie rezygnuje od tak z miejsca w zespole.
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz