Optymistyczny początek sezonu Force India
Sergio Perez i Esteban Ocon zaliczyli udany start do sezonu 2017. Kierowcy Force India dowieźli oba bolidy w punktach, o które musieli przez cały wyścig walczyć. To szczególny dzień dla debiutującego w barwach tego zespołu Ocona.„Jestem bardzo zadowolony z wyniku. Nie mogliśmy niczego zrobić lepiej, podejmowaliśmy dobre decyzje. Dobra strategia i zarządzanie oponami były kluczowe, by dowieźć punkty. I tak musiałem wyprzedzić Kwiata oraz Sainza, ale gdy poczułem trochę czystego powietrza, wiedziałem, że jestem na wygranej pozycji. Jeżdżenie tymi bolidami sprawia sporo frajdy. Możesz znacznie bardziej naciskać. Swoje najlepsze kółka robiłem w końcówce. Nadal możemy się poprawić i czekamy na usprawnienia, ale zaliczyliśmy pozytywny start do nowego sezonu.”
Esteban Ocon, P10
„Zdobycie pierwszego punktu w Melbourne to nagroda za ciężki tydzień. Prawie cały wyścig spędziłem na walce z Fernando Alonso. Na pierwszym kółku wyścigu jechaliśmy koło w koło. Był w stanie się utrzymać przede mną i potem ścigałem go przez resztę popołudnia. Trudno było z nim rywalizować, ale na ostatnich okrążeniach dostrzegłem szansę i wyprzedziłem go na pierwszym zakręcie. To był kluczowy moment mojego wyścigu, bo zapewnił mi punktowane miejsce. Jestem bardzo zadowolony z tego wyniku. Czuję, że wiele się nauczyłem podczas pierwszego weekendu wyścigowego. Mam nadzieję, że to pierwszy punkt zwiastujący wiele kolejnych.”
komentarze
1. Fanvettel
Gratulacje dla Estebana za pierwszy punkt w karierze.
2. DJ SEBQ
Brawo Force India! 2 bolidy na mecie i to w pkt, Ocon świetny debiut, myślałem żeby Wehrlein jeździł w tych barwach ale skoro Ocon ma dobry początek to oby reszta sezonu też taka była.
3. magic942
Bez przesady z tym chwaleniem Ocona. Gość większość wyścigu jechał za Mclarenem tym Mclarenem. Do tego wyścig ukończyło tylko 13 bolidów więc naprawdę niewiele trzeba było żeby zdobyć pkt. Nadal uważam, że to miejsce w Force India bardziej należało się Pascalowi.
4. St Devote
@3 Pascal mentalnie wymiękł już przed pierwszym wyścigiem. Jak wróci na kolejne GP i będzie miał pecha z kolizją czy czymś takim, to jego kariera może się szybko zakończyć.
5. belzebub
@4 Mentalnie??? Gościu wiesz co piszesz, masz chyba zerowe pojęcie w kwestii przygotowania kondycyjnego do sezonu oraz jak wyczerpujący potrafi być cały wyścig. Pascal podjął dobrą decyzję, zamiast przerwać wyścig w połowie, lepiej żeby bolid dojechał do końca wyścigu. Poza tym właśnie w takich sytuacjach potrzebny jest trzeci kierowca.
6. St Devote
@5 belzebub, no zapewne mam zerowe. Całe szczęście, że nie ujemne ;-). Przeszedł testy medyczne, czyli ma wydolność i sprawność fizyczną wymaganą do uczestniczenia w wyścigu. Czy to wystarczyłoby do dojechania bez przygód do mety? Tego nie wie nikt, bo zrezygnował. Proces oceny przebiegł w jego głowie na podstawie odczuć po kwalifikacjach, obaw itd. Dlatego napisałem, że mentalnie wymiękł. Raczej sytuacja, w której lekarz mówi TAK, a kierowca NIE, nie jest zbyt częsta w F1. Fizycznie był sprawny i zostało to potwierdzone zgodnie z procedurami. Czy to była dobra decyzja? Tego też nikt nie ustali, bo ZREZYGNOWAŁ. Co to w ogóle znaczy dobra decyzja? Dla kogo dobra? Może dla zamiennika? Dla zespołu? Tak zdecydował i tyle. Webber jeździł ze złamaną nogą, więc są różne przypadki. Ten raczej pozwala spekulować, że uraz po wypadku jest większy niż wszyscy myślą. I tak. Może to być uraz na psychice, którego nie załatwią dodatkowe dwa tygodnie ćwiczeń fizycznych na siłowni.
7. ds1976
Cel zrealizowany, korzystając na potknięciach rywali (Ricciardo, Grosjean), oraz na bardzo dobrej, równej jeździe Pereza (wyprzedził obydwa Toro Rosso) FI na wejściu zgromadzili całkiem ładną ilość punktów. Oby tak dalej.
8. DJ SEBQ
@3 Też tak myślę że to Wehrlein powinien znależć się w FI ale mamy już tam Ocona.
A skoro Pascal w Manorze umiał zdobyć pkt to i w Sauberze mu się też uda
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz