2017-03-22
Bottas: podczas testów nie rozwinąłem pełnego potencjału
Valtteri Bottas przed rozpoczęciem sezonu 2017 przyznaje, że jego forma podczas zimowych testów nie pokazała pełnego potencjału bolidu W08, jak i jego samego.R E K L A M A
Po dołączeniu do Mercedesa Bottas miał pracowitą przerwę zimową, starając się zaklimatyzować w zespole Mercedesa, w którym będzie musiał mierzyć się z trzykrotnym mistrzem świata Lewisem Hamiltonem.
Podczas przerwy zimowej Niki Lauda, jak i Toto Wolff przyznawali, że Fin póki co trochę traci do swojego partnera zespołowego, zwłaszcza na długich przejazdach.
Sam zainteresowany nie chce jednak przywiązywać większej uwagi do swojej formy podczas testów: „Myślę, że w trakcie pierwszej styczności z bolidem można się było spodziewać tego iż będę próbował do niego przywyknąć.”
„Bolid zachowywał się inaczej niż to do czego przywykłem, ale każdego dnia widziałem i czułem, że mogę robić postępy zarówno na długich, jak i krótkich przejazdach. Pod koniec testów zacząłem czuć się coraz pewniej.”
„Jak do tej pory z tego co widzieliśmy nasze czasy wydają się blisko siebie, ale to tylko testy, a my zawsze jeździliśmy o innych porach dnia i z różnymi programami. Ciężko jest więc to porównywać.”
„Wkrótce wszystkiego się dowiemy, ale sam czuję, że w tym roku czeka mnie spore tempo poprawy. Z każdym wyjazdem na tor czuję się w tym bolidzie coraz lepiej.”
Bottas zdaje sobie sprawę, że aby zapewnić sobie przedłużenie lukratywnego kontraktu, musi zachwycić wiele osób w Mercedesie. Jest jednak pewny tego, że nie będzie traktowany jako kierowca numer dwa.
„Nie czuję tego” mówił. „Mercedes nie posiada kierowcy numer jeden i numer dwa, tylko ode mnie zależy to jak będę się spisywał. Tak długo jak dobrze wykonuję swoją pracę, którą jest jazda na poziomie jaki gwarantuje bolid, będzie dobrze. Wiem, że stać mnie na to, aby tak jeździć.”
„Uważam, że to dla mnie wspaniała okazja. Z całą pewnością to olbrzymie wyzwanie. Nie ma wątpliwości, że będę musiał udowodnić swoją wartość wielu osobom oraz ekipie. Postrzegam jednak wszystko w pozytywnych barwach. Walkę o zwycięstwa, a nawet o mistrzostwo świata postrzegam jako wspaniałą okazję dla mojej kariery.”
Podczas przerwy zimowej Niki Lauda, jak i Toto Wolff przyznawali, że Fin póki co trochę traci do swojego partnera zespołowego, zwłaszcza na długich przejazdach.
Sam zainteresowany nie chce jednak przywiązywać większej uwagi do swojej formy podczas testów: „Myślę, że w trakcie pierwszej styczności z bolidem można się było spodziewać tego iż będę próbował do niego przywyknąć.”
„Bolid zachowywał się inaczej niż to do czego przywykłem, ale każdego dnia widziałem i czułem, że mogę robić postępy zarówno na długich, jak i krótkich przejazdach. Pod koniec testów zacząłem czuć się coraz pewniej.”
„Jak do tej pory z tego co widzieliśmy nasze czasy wydają się blisko siebie, ale to tylko testy, a my zawsze jeździliśmy o innych porach dnia i z różnymi programami. Ciężko jest więc to porównywać.”
„Wkrótce wszystkiego się dowiemy, ale sam czuję, że w tym roku czeka mnie spore tempo poprawy. Z każdym wyjazdem na tor czuję się w tym bolidzie coraz lepiej.”
Bottas zdaje sobie sprawę, że aby zapewnić sobie przedłużenie lukratywnego kontraktu, musi zachwycić wiele osób w Mercedesie. Jest jednak pewny tego, że nie będzie traktowany jako kierowca numer dwa.
„Nie czuję tego” mówił. „Mercedes nie posiada kierowcy numer jeden i numer dwa, tylko ode mnie zależy to jak będę się spisywał. Tak długo jak dobrze wykonuję swoją pracę, którą jest jazda na poziomie jaki gwarantuje bolid, będzie dobrze. Wiem, że stać mnie na to, aby tak jeździć.”
„Uważam, że to dla mnie wspaniała okazja. Z całą pewnością to olbrzymie wyzwanie. Nie ma wątpliwości, że będę musiał udowodnić swoją wartość wielu osobom oraz ekipie. Postrzegam jednak wszystko w pozytywnych barwach. Walkę o zwycięstwa, a nawet o mistrzostwo świata postrzegam jako wspaniałą okazję dla mojej kariery.”
komentarze
1. szmung
"Walkę o zwycięstwa, a nawet o mistrzostwo świata postrzegam jako wspaniałą okazję dla mojej kariery.” - pomarzyć dobra rzecz :P Mi się marzy Robert za rok, zamiast VB w Mercu xD
2. elin
Czasy się zmieniają...
Dawniej może było tutaj przeczytać - Robert za Kimiego do Ferrari... a teraz - Robert za Bottasa do Mercedesa... ;-).
3. elin
' można było
4. szmung
@2 od wypadku Roberta Ferrari jakoś się zdystansowało a z Mercem co jakiś czas jest jednak jeszcze kojarzony :) więc...może może jeszcze kiedyś zobaczymy go w bolidzie F1 :)
5. elin
Marzyciel z Ciebie :-)... Ale dobrze by było zobaczyć jeszcze kiedyś Polaka w F1.
6. Sasilton
Wy na serio z tym Kubicą? Robert jest za gruby i ma za słabą kondycję, już nie mówiąc o tej ręce która nie dala by rady z bolidami które były o 5 sekund wolniejsze.
7. jogi2
Obstawiam,że Robert teraz po miesiącu przygotowań objechałby połowę stawki z obecnej F1
8. EryQ
Macie na internetach świeżą bo z wczoraj wypowiedź Kubicy o powrocie do F1 więc dajcie już sobie spokój, że wróci.
9. silvestre1
Bottas synu, ty już więcej nie rozwijaj... potencjału oczywiście. Pamiętaj, że masz chory kręgosłup, to raczej postrzegaj wszystko w koło i pamiętaj że sam jesteś postrzegany. Mercedes to fabryka samochodów dla ludzi z uprawnieniami i nie wydaje numerków. Mercedes w F1 to inna bajka gdzie strony są numerowane , obwarowane kontraktami więc numer 1 i 2 jest pseudo normalnością ale faktycznie jest. To po co wciskać ludziom kit że jest inaczej?
10. Kojo
Dajmy Finowi szansę, sezon się nie zaczął, a większość wiesza na nim psy. Przez przypadek go w Mercu nie zatrudnili, więc jakiś potencjał w nim widzą i oczekiwania pokladają. Ma teraz niepowtarzalną szansę udowodnić wszystkim jakim jest kierowcą: Mistrzem z tym błyskiem w oku, czy zwykłym rzemieślnikiem.
Co do Kubicy w F1 to szkoda komentować. Sam powiedział, że nie może obracać przedramieniem i cała siłę ma w barku. Kokpit w bolidzie F1 jest dla niego za wąski i za mały, więc aktualne nie jest w stanie przejechać całego sezonu.
11. Kii
Stres dopadnie Bottasa i Ham go zje... Rosberg miał nikłe szanse a co dopiero Bottas., na pewno w pierwszych wyscigach będzie lepszy Hamilton który zna ten bolid najlepiej i wie jak nim szybko jeździć ;) Testy nic nie pokazują... Jasne było ze kazdy kandydat na fotel Merola oprocz Alonso i Vettela jest skazany na porażkę z Hamem. Wybór padł na Bottasa... tu będzie ciekawa rywalizacja z czerwonymi... Jeśli Czerwoni faktycznie się zblizyli to Bottas nie bedzie miał tak łatwo jak Rosberg ;] jak bedzie rywalizacją to i tak obstawiam Hamiltona na czele :)
Skomentuj artykuł
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
Zarejestruj się już teraz